„Planowany szczyt w Alasce to zwycięstwo przywódcy Rosji Władimira Putina, nawet jeśli prezydent USA Donald Trump uważa to spotkanie za dowód swojej siły” – oceniła brytyjska telewizja Sky News. Dziennik „Telegraph” wezwał, by Trump nie porzucał Ukrainy, godząc się na niesprawiedliwy pokój. „Deklaracją pokojową Armenii i Azerbejdżanu oraz planowanym spotkaniem z Władimirem Putinem na Alasce Donald Trump chce zasłużyć na Pokojową Nagrodę Nobla, ale zasłuży na nią, dopiero gdy zmusi Rosję do pokoju” - napisał z kolei tygodnik „Der Spiegel”. „Temat wojny na Ukrainie pozostaje tymczasem na marginesie” - dodał.
Moskiewski korespondent Sky News zauważył, że choć „amerykański przywódca może uważać, że panuje na scenie politycznej - bo oto prezydent dążący do pokoju rozkazuje udać się nikczemnemu agresorowi na swój teren - to wszystko działa na korzyść Putina”.
Dziennikarz przypomniał, że Stany Zjednoczone nie są członkiem Międzynarodowego Trybunału Karnego, co oznacza, że po przyjeździe na Alaskę Putinowi nie grozi aresztowanie. Jak dodał, aby ta wizyta mogła się odbyć, amerykańskie ministerstwo skarbu najprawdopodobniej będzie musiało znieść sankcje nałożone na przywódcę Kremla. Tak było w kwietniu, gdy do Waszyngtonu przyleciał wysłannik Putina ds. biznesu, również objęty restrykcjami Kiriłł Dmitrijew.
„Ogromne zwycięstwo Moskwy”
W opinii Sky News cofnięcie przez USA sankcji zamiast nakładania nowych może być jeden z powodów, dla których Putin zgodził się na szczyt na Alasce.
Nawet jeśli (cofnięcie retorsji byłoby - PAP) tymczasowe, byłoby to niezwykle symboliczne i stanowiłoby ogromne zwycięstwo Moskwy
— podkreśliła stacja.
Z kolei BBC oceniła, że wszelkie ewentualne ustępstwa terytorialne Ukrainy będą postrzegane jako zwycięstwo Putina. Według nadawcy może do tego dojść, gdyż dla Trumpa, „samozwańczego negocjatora”, perspektywa osobistego zaangażowania się w negocjacje pokojowe może przyćmić wszelkie obawy przed ulegnięciem żądaniom rosyjskiego przywódcy.
Termin na zawieszenie broni
Postawa Trumpa wobec Rosji była w ostatnim czasie bardziej stanowcza, ale nie szły za tym konkretne działania, które miałyby znaczenie dla Ukrainy. Jako przykład BBC wskazała wyznaczony Rosji przez prezydenta USA termin, w którym miała ona zgodzić się na zawieszenie broni na Ukrainie pod groźbą nałożenia dotkliwych sankcji. Termin ten upłynął najwyraźniej bez żadnych konsekwencji.
Próba zawarcia umowy przez Trumpa i Putina bez (prezydenta Ukrainy Wołodymyra) Zełenskiego to dokładnie to, czego obawiała się Ukraina i wielu jej europejskich sojuszników
— zaznaczyła BBC.
Trump nie może porzucić Ukrainy, godząc się na niesprawiedliwy pokój
— zaapelował w artykule redakcyjnym dziennik „Telegraph”.
W jego opinii „Stany Zjednoczone nie powinny iść na ustępstwa w kwestii terytorium i suwerenności Ukrainy bez wcześniejszego uzgodnienia ich z Kijowem”.
„USA powinny utrzymać presję”
Zdaniem gazety USA powinny utrzymać presję, jaką do tej pory wywierały na Moskwę, a „Trump nie może wpaść w pułapkę kompromisów w imię szybszego zawarcia pokoju”.
Granica, której nie wolno przekroczyć, to zgoda USA na próbę wymuszenia na Ukrainie porozumienia, które Putin uzna za korzystne, a Kijów - za nie do przyjęcia. Koszt tej wojny jest straszliwy, ale niesprawiedliwy pokój byłby gorszy
— podsumowała redakcja „Telegraph”.
Deklaracja pokojowa
Premier Armenii Nikol Paszynian i prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew w obecności Trumpa podpisali w Białym Domu deklarację pokojową. Deklaracja przewiduje m.in. utworzenie szlaku tranzytowego im. Trumpa. Obaj liderzy zapowiedzieli zgłoszenie Donalda Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla.
Umowa ta wpisuje się w inne wysiłki negocjacyjne Trumpa, poza rokowaniami w sprawie wojen na Ukrainie i w Strefie Gazy
— zauważył „Der Spiegel” w artykule opublikowanym na swojej stronie internetowej.
Wymienił przy tym działania podjęte przez niego na rzecz załagodzenia konfliktów między Indiami i Pakistanem, a także między Rwandą i Demokratyczną Republiką Konga oraz między Tajlandią i Kambodżą.
Zakończenie wojny na Ukrainie
Tygodnik ocenia jednak, że choć Trump, „być może zarobił kilka punktów, doprowadzając do podpisania deklaracji pokojowej między Armenią i Azerbejdżanem”, to na Pokojową Nagrodę Nobla zasłuży dopiero wtedy, gdy „zmusi Rosję do pokoju”.
Tymczasem temat zakończenia wojny na Ukrainie pozostaje na marginesie, a Trump został skrytykowany w amerykańskich mediach za zaproszenie Putina na terytorium USA i wspominanie jeszcze przed początkiem rokowań o możliwości wymiany terytoriów. Jeśli spotkanie przywódców USA i Rosji zakończy się bez uzgodnienia zawieszenia broni, Putin odniesie wielkie zwycięstwo
— oceniono.
Także „Bild” ocenił, że próby mediacji Trumpa wpisują się w jego ambicje zdobycia Pokojowej Nagrody Nobla, o której wielokrotnie wspominał.
Podczas wizyty premiera Izraela Benjamina Netanjahu w lutym prezydent USA powiedział, że zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla, choć zaraz dodał, że pewnie jej nie dostanie
— przypomniał tabloid.
CZYTAJ WIĘCEJ:
red/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/737326-media-przed-szczytem-na-alasce-to-zwyciestwo-putina
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.