Trzydniowa konferencja MEGA („Make Europe Great Again”) w Warszawie zbiegła się w czasie z inauguracją prezydentury Karola Nawrockiego. Cóż, jak mówi mądre powiedzenie: „nie ma przypadków - są znaki”.
To V MEGA i czwarta, w której miałem zaszczyt uczestniczyć jako mówca albo moderator. Mam więc porównanie i mogę stwierdzić, że była to MEGA jednak szczególna. Uczestniczyli w niej przedstawiciele aż 40 krajów z czterech kontynentów. Dla porównania: na poprzedniej MEGA, w Mołdawii przed tygodniem byli reprezentanci 13 krajów, a więc mniej niż jedną trzecia tych obecnych od wtorku do czwartku w stolicy Polski.
Bardzo silna i liczna była reprezentacja Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nazwiska uroczystej kolacji w drugim dniu konferencji przemawiali m.in. Matt Schlapp - szef Conservative Political Action Conference, czyli legendarnego już CPAC (na który jeżdżę z rzadkimi przerwami od 2016 roku - wtedy jeszcze nie zapraszano tam kandydata Donalda J.Trumpa…) oraz szefowa delegacji USA na inaugurację prezydenta RP - Kelly Loeffler, która na co dzień pełni obowiązki szefowej resortu ds. małych przedsiębiorstw w gabinecie prezydenta Donalda Johna Trumpa. Jednak poza Stanami byli też przedstawiciele bardzo wielu krajów Europy, kilku Ameryki Łacińskiej (!) oraz pojedynczy reprezentanci Azji (Korea Południowa - dwoje przedstawicieli). Brakowało do kompletu jedynie Australii i Afryki…
Gdyby szukać wspólnego mianownika ideowego uczestników warszawskiego MEGA, to z całą pewnością były nimi: patriotyzm, wolność, tradycyjne wartości, rodzina, sprzeciw wobec komunizmu/ kosmopolityzmu/ internacjonalizmu/ Sorosa/ lewactwu.
Miałem podczas polskiego MEGA prawdziwy przywilej prowadzić bodaj najważniejszą -bo związana z sytuacją po wyborach prezydenckich w Polsce - debatę nt. „Nawrocki’s effect. New Landscape in Poland in the Current Geopolitical Context” (obrady prowadzone były wyłącznie w języku angielskim). Jako moderator kierowałem dyskusją z udziałem przedstawicieli dwóch kontynentów z czterech krajów: USA, Wielkiej Brytanii, Rumunii i Polski. Wśród nich był m.in. Amerykanin Christopher O’Neill-założyciel ruchu Katolicy dla Nawrockiego, absolwent Oxfordu i polskiego KUL, który do naszego kraju przyjechał po raz pierwszy 44 lata temu, a potem był aktywny w antykomunistycznej, niepodległościowej opozycji. za co po latach otrzyma od prezydenta Andrzeja Dudy Krzyż Wolności i Solidarności, a po 6 stycznia 2021 roku założył stowarzyszenie The Defence of Democrasy, broniącej uczestników prostestu na Kapitolu po ukradzonych - zdaniem wielu Republikanów - wyborach prezydenckich w listopadzie 2020 roku.
Stare powiedzenie mówi: „pokaż mi swoich gości - a powiem Ci, kim jesteś”. Na przykładzie choćby tego Amerykanina - panelisty, można wiele powiedzieć o charakterze V - a pierwszej w naszym kraju - MEGA.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/737264-mega-w-polsce-nie-ma-przypadkow-sa-znaki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.