Nie milkną echa spotkania Donalda Trumpa z Ursulą von der Leyen w Szkocji. Sprawa odbiła się szerokim echem we Francji. Tamtejsze elity są zgodne w ocenie sytuacji. „To jest porozumienie nieproporcjonalne, które powinno nas skłaniać, by pracować dalej nad zrównoważeniem w handlu między Europą i Stanami Zjednoczonymi” - powiedział francuski minister przemysłu Marc Ferracci.
Rządowi politycy o umowie handlowej UE z USA
Francuski premier Francois Bayrou negatywnie ocenił porozumienie handlowe UE z USA.
Porozumienie von der Leyen-Trump to mroczny dzień, gdy sojusz wolnych narodów, zrzeszonych po to, by potwierdzić swe wartości i bronić swych interesów, godzi się z podporządkowaniem
— stwierdził.
CZYTAJ TAKŻE Orban bez ogródek o umowie handlowej pomiędzy USA i UE. „Trump po prostu zjadł Ursulę von der Leyen na śniadanie”
Minister przemysłu Marc Ferracci, wypowiadając się w radiu RTL, podkreślił, że dobrą stroną porozumienia jest „stabilność” dla przedsiębiorstw i przemysłu. Dodał, że szczegóły porozumienia będą znane w ciągu dnia i że będą trwać jeszcze negocjacje techniczne między UE i USA.
Jednak trzeba sobie powiedzieć, że to jest porozumienie nieproporcjonalne, które powinno nas skłaniać, by pracować dalej nad zrównoważeniem w handlu między Europą i Stanami Zjednoczonymi
— dodał minister.
Wskazał, że to zwiększenie równowagi powinno dotyczyć usług eksportowanych przez USA, szczególnie usług cyfrowych. Wyraził nadzieję na to, że dyskusje nad usługami cyfrowymi rozpoczną się wkrótce.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Obajtek bezlitosny dla von der Leyen po spotkaniu z Trumpem. „Obecna kadencja Komisji Europejskiej to nieprzerwane pasmo porażek”
„Le Figaro”: Niezbędne jest wyznaczenie granic
Z kolei francuski dziennik „Le Figaro” ocenił, że Europa musi się dostosować do obecnych reguł gry.
Reguły zostały ustanowione. Przedsiębiorstwa muszą więc się zorganizować i poruszać naprzód w wyłaniającym się globalnym pejzażu gospodarczym. Z jednej strony, Ameryka, która wznosi barykady. Z drugiej - Chiny, które stosują dumping na dużą skalę, by upłynnić swe nadwyżki. W tym kontekście, Europa musi się dostosować i odbić. Jeśli chce nadal być przywiązana do wolnego handlu, musi nauczyć się bronić.
— czytamy w artykule.
Dziennikarze zwracają uwagę, że w perspektywie czasu trzeba działać na własnych zasadach.
Niezbędne jest wyznaczenie granic, postawienie naszych warunków i uczynienie, by respektowano nasze reguły
— dodano.
Krytyka ze strony opozycji
Szef lewicowej Francji Nieujarzmionej (LFI) Jean-Luc Melenchon oświadczył, że „ustąpiono we wszystkim” prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi. Dodał, że „jedyną możliwą alternatywą jest niepodporządkowanie się Imperium”. Współpracownik Melenchona, Manuel Bombpard nazwał porozumienie „hańbą”, a eurodeputowany Anthony Smith - „kapitulacją”.
Z kolei szefowa prawicy Marine Le Pen uznała porozumienie za „fiasko polityczne, gospodarcze i moralne”. Wyraziła ubolewanie z powodu „asymetrycznych klauzul” i podkreśliła, że Unia Europejska „uzyskała gorsze warunki niż Wielka Brytania”.
Prócz przedstawicieli opozycji, którzy zamieścili swe komentarze w mediach społecznościowych, w sprawie porozumienia wypowiedział się również były premier de Villepin, który niedawno zapowiedział założenie własnej partii politycznej. Uznał on porozumienie za „nierówne” i porównał je do „daniny”. Jego krytykę wzbudziły zapowiedziane przez Trumpa zakupy energii z USA i inwestycje europejskie w Stanach Zjednoczonych
CZYTAJ TAKŻE:
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/736227-francuskie-elity-von-der-leyen-ulegla-trumpowi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.