Jeszcze w Brukseli „nie opadł kurz” po środowej manifestacji rolników i prezentacji nowego budżetu unijnego na lata 2028-34, a już kolejne kraje zgłaszają swój sprzeciw. Jeden z głównych powodów to ostre ciecia funduszy na rolnictwo. Delegacja MSZ Rumunii dziś o tym rozmawia w Komisji Europejskiej, a węgierski rząd zarzuca faworyzowanie Ukrainy kosztem rolników - szczególnie z naszej części Europy.
Wydłuża się lista rządów krytykujących pomysły i plany budżetowe na kolejną siedmiolatkę – od 2028 roku począwszy, które zaledwie dwa dni temu zaprezentowała Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen. Choć w budżecie ma być więcej pieniędzy – ok. 2 biliony euro podczas gdy obecny (l. 2021-2027) to „tylko” 1,2 biliona euro, to jednak spotyka się z falą krytyki. I to nie tylko rządy Niemiec czy…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/735380-nowe-ramy-finansowe-unii-krytykuja-wszyscy