Prawo i Sprawiedliwość mocno przestrzega przed zagrożeniami płynącymi z projektu unijnego budżetu, który przedstawił polski komisarz Piotr Serafin, a który forsować próbują politycy obozu Koalicji Obywatelskiej. Okazuje się jednak, że nie tylko polskiej opozycji projekt ten się nie podoba. Poważne wątpliwości do tej propozycji mają także Niemcy, którzy zapowiedzieli, że nie poprą tego projektu, wprost nazywając go „nieakceptowalnym”. Ciekawe, co teraz powiedzą politycy Platformy Obywatelskiej, którzy bezrefleksyjnie broniąc tego budżetu, mocno atakowali krytyczny wobec niego PiS. Niemców też będą rugać?
Niemiecki rząd nie zamierza poprzeć propozycji planu finansowego dla Unii Europejskiej. Rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius krytycznie ocenił znaczny wzrost budżetu planowany przez KE.
Nie do wytłumaczenia w czasie, gdy wszystkie państwa członkowskie podejmują znaczne wysiłki w celu konsolidacji swoich budżetów krajowych
— powiedział.
Dlatego nie będziemy w stanie zaakceptować propozycji Komisji
— zaznaczył.
Także SPD przeciw
Podobnego zdania jest koalicyjne SPD. Minister finansów Lars Klingbeil zauważył, że projekt jest nie do zaakceptowania przez Niemcy.
W sprawie finansów absolutnie musimy zachować proporcje. Nie uważam, by to zapewniono
— powiedział polityk, który brał udział w spotkaniu ministrów finansów G20 w Durbanie w RPA.
Wskazywał on, że celem niemieckiego rządu jest wzmocnienie gospodarki, zapewnienie bezpiecznych miejsc pracy oraz przyciągnięcie inwestycji do kraju.
I w tym kontekście, opodatkowanie przedsiębiorstw, które jest obecnie proponowane przez Komisję Europejską, jest w takiej formie złym sygnałem
— zauważył.
Głosy krytyki
Słów krytyki nie szczędzą także lokalni politycy.
Zaczyna się od dodatkowych podatków od wyrobów tytoniowych, odpadów elektrycznych i podatków od przedsiębiorstw. Ale jestem pewien, że kreatywność nie zna granic
— mówił minister ds. europejskich landu Hesja, Manfred Pentz w rozmowie z „Bild”.
Moim zdaniem podatki UE niestety nie doprowadzą do reform, ale sprawią, że nieefektywny instrument marnotrawstwa podatków stanie się jeszcze bardziej nieefektywny i marnotrawny
— kontynuował.
Krytyczną opinią podzieliła się także prezes Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Motoryzacyjnego (VDA) Hildegard Müller.
Firmy w Niemczech i Europie są w niezwykle trudnej sytuacji gospodarczej i już teraz muszą stawić czoła bardzo wysokim obciążeniom podatkowym i celnym. Jakakolwiek podwyżka podatków lub wprowadzenie dodatkowych opłat nie wchodzi zatem w rachubę; zarówno na szczeblu krajowym, jak i europejskim
— powiedziała.
Krytyka z Polski
Suchej nitki na projekcie unijnego budżetu nie zostawiają parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości, którzy zwracają uwagę na liczne zagrożenia z niego płynące. Wśród nich wymieniają m.in. takie kwestie jak: proporcjonalny spadek środków dla Polski, mechanizm warunkowości w wydatkowaniu wszystkich środków, nowe podatki, destrukcja samodzielna Wspólnej Polityki Rolnej i obniżenie środków dla rolników, ogromne środki dla Ukrainy i brak ograniczeń już i tak rozrośniętej biurokracji.
CZYTAJ TAKŻE:
as/dw.com/bild
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/735300-platformiany-unijny-budzet-nie-spodobal-sie-nawet-niemcom
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.