Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer i kanclerz Niemiec Friedrich Merz podpisali w Londynie traktat Kensington, dotyczący obronności i polityki migracyjnej. Jest to największa umowa zawarta między tymi krajami od zakończenia II wojny światowej w 1945 r.
W uroczystości, która odbyła się w Muzeum Wiktorii i Alberta, wzięli także udział ministrowie spraw zagranicznych obu państw: David Lammy i Johann Wadephul. Szefowie dyplomacji mają w planach spotkanie, podczas którego skoncentrują się na wojnie na Ukrainie i konfliktach na Bliskim Wschodzie.
„Historyczny dokument”
Tuż po złożeniu podpisu premier Starmer określił traktat jako „dokument historyczny, który naprawdę jest miernikiem tego, jak bliskie są nasze kraje i jakie mamy ambicje na przyszłość”.
Cieszę się, że bliskie relacje naszych państw w czasach prawdziwej niestabilności na świecie są dla nas naprawdę ważne
— powiedział.
Kanclerz Merz wyraził zaskoczenie z powodu informacji, że jest to pierwszy traktat między Wielką Brytanią i Niemcami od czasów II wojny światowej.
Mieliśmy was w Unii Europejskiej i myśleliśmy, że to wystarczy (aby utrzymać relacje – PAP), ale teraz wiemy, że to nie wystarcza i musimy zrobić więcej w tej sprawie
— podkreślił szef niemieckiego rządu, zwracając się do Starmera.
23-stronnicowy dokument
Podpisany dziś 23-stronnicowy dokument zawiera zapis o wzajemnej obronie, zobowiązujący oba państwa do udzielenia sobie pomocy w przypadku ataku na jedno z nich. Brytyjska prasa zauważyła, że podobne traktaty o przyjaźni Niemcy podpisały ze swoimi sąsiadami, Polską i Francją. Według umowy planowane jest także zwiększenie eksportu brytyjskiego uzbrojenia do Niemiec, m.in. pojazdów opancerzonych Boxer i samolotów Typhoon.
Kolejnym punktem uwzględnionym w traktacie jest zobowiązanie do współpracy w celu pobudzenia wzrostu gospodarczego. Ogłoszono, że niemieckie przedsiębiorstwa zainwestują w Wielkiej Brytanii około 200 mln funtów. Jednym z tych przedsiębiorstw jest zakład produkujący technologię obronną STARK, który zapowiedział otwarcie swojej pierwszej fabryki poza granicami Niemiec w Swindon w Anglii.
W kwestii migracji Niemcy zapowiedziały, że do końca 2025 r. zaostrzą przepisy związane z walką z gangami przemytników ludzi. Biuro premiera przy Downing Street poinformowało, że decyzja ta, uzgodniona jeszcze w grudniu ubiegłego roku, za kadencji poprzedniego kanclerza Olafa Scholza, ułatwi niemieckim władzom prowadzenie dochodzeń i podejmowanie działań związanych z wykrywaniem małych łodzi, wykorzystywanych do nielegalnych przepraw przez kanał La Manche do Wielkiej Brytanii.
Kwestia przemytu ludzi
Działania ułatwiające przemyt ludzi są legalne w Niemczech z punktu widzenia prawnego, jeśli dotyczą kraju spoza Unii Europejskiej - a zatem, po brexicie, również Zjednoczonego Królestwa.
Porozumienie z Niemcami zapadło tydzień po tym, gdy Wielka Brytania ogłosiła, podczas wizyty państwowej francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona, nowy pilotażowy program dotyczący polityki migracyjnej, realizowany wraz z Francją.
W tym roku ponad 21 tys. migrantów przepłynęło przez kanał La Manche i dotarło nielegalnie na Wyspy, co stanowi wzrost o 56 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w roku 2024.
CZYTAJ WIĘCEJ: Naklejki mają odstraszać migrantów. „Nie jedziemy do Wielkiej Brytanii”. Tysiące osób próbują się dostać do Zjednoczonego Królestwa
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/735289-premier-starmer-i-kanclerz-merz-podpisali-traktat-kensington
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.