Kapsuła Dragon z czworgiem astronautów, w tym Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, dotarła dziś ok. godz. 12.30 do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. „Astronauci misji Ax-4, którzy po raz pierwszy są w kosmosie, w tym Sławosz Uznański-Wiśniewski, otrzymają od dowódcy misji odznaki z numerami” - poinformowano w trakcie transmisji z dokowania kapsuły Dragon do ISS. Sławosz Uznański otrzymał symboliczną złotą plakietkę potwierdzającą, że jest 635. astronautą w kosmosie.
Polak z odznaką nr 635
Sławosz Uznańskie-Wiśniewski otrzymał od dowódcy misji Peggy Whitson, odznakę numer 635 - poświadczającą, że Polak jest 635. astronautą w kosmosie.
„Po raz pierwszy mamy polską misję na ISS. Bardzo się cieszę, że mogę reprezentować was, 40 milionów Polaków. Dziękuję za zaufanie”
– powiedział polski astronauta.
„Kosmos jednoczy. Jesteśmy razem, jesteśmy silni i budujemy naszą przyszłość”
— dodał.
Shubhanshu Shukla (Indie) dostał plakietkę z numerem 634, a Tibor Kapu (Węgry) – 636.
Ceremonia powitania na ISS
Po zadokowaniu w ISS, otwarte zostały włazy i nastąpiła uroczysta ceremonia powitania załogi Ax-4 na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Rozpoczęła się ok. 20 minut wcześniej, niż planowano, czyli ok 14.20.
Dla mnie jako inżyniera i naukowca Międzynarodowa Stacja Kosmiczna to najlepsze na świecie laboratorium badawcze
— powiedział Sławosz Uznański-Wiśniewski podczas ceremonii powitania na ISS załogi misji Ax-4.
Cieszymy się, że wszyscy jesteście uśmiechnięci. Wraz z waszym przybyciem jest nas teraz (na ISS – przyp. PAP) 11 astronautów z sześciu krajów. A wszyscy jesteśmy tutaj, aby kontynuować eksplorację kosmosu przez człowieka
— powitał załogę Ax-4 dowódca Międzynarodowej Stacji Kosmicznej Japończyk Takuya Onishi.
Jesteście wyjątkowymi gospodarzami. Mam nadzieję, że pomyślicie, że my jesteśmy także fajnymi gośćmi
— stwierdziła dowódca misji Ax-4 Peggy Whitson.
Uznański-Wiśniewski po odebraniu z jej rąk złotej plakietki potwierdzającej, że jest 635. astronautą w kosmosie, powiedział po angielsku: „Jesteśmy zaszczyceni, że jesteśmy w tak elitarnym gronie. Dziękuję wam wszystkim za tak gorące powitanie (…) Pamiętam chwilę naszego szkolenia. Spotkaliśmy się już raz kiedyś wszyscy w Houston, zdalnie, a teraz spotykamy się tu, na orbicie. To cudowne miejsce. Dla mnie jako inżyniera, naukowca to najlepsze na świecie laboratorium badawcze. Tutaj prowadzimy eksperymenty, testujemy technologie naszych krajów, przeprowadzamy demonstracje technologii”.
Dodał, że cieszy go również wkład, jaki wniesie Polska do naukowej i technologicznej części misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
„Lot przebiegł doskonale”
Lot przebiegł doskonale
— ocenił dr Tomasz Barciński z CBK PAN.
Jeśli chodzi o sam lot, to - mówiąc nieinżynierskim językiem - przebiegł naprawdę pięknie, włączając nawet lądowanie pierwszego stopnia rakiety Falcon, która wyniosła kapsułę. Lot odbył się ‘jak po sznurku’
— powiedział dr Barciński.
Moment dokowania
W trakcie transmisji wszyscy zainteresowani astronautyką mogli oglądać niezwykłe widowisko, w którym kapsuła Dragon była przechwytywana przez ISS.
Dzięki kamerom umieszczonym na stacji można też było dokładnie zobaczyć moment dokowania. Widać było jak silniki manewrowe precyzyjnie, krótkimi impulsami ustawiają kapsułę, która potem chwyta się portu stacji, wysuwając mechanizm miękkiego dokowania. Dragon przyciągnął się do ISS, po czym nastąpiło sztywne połączenie. Mogliśmy zauważyć delikatne kołysanie się kapsuły na początku połączenia Dragona ze stacją. Był to efekt działania aktywnego, robotycznego połączenia, które tym ruchem rozpraszało resztki energii kinetycznej kapsuły i precyzyjnie wyrównywało jej pozycję względem portu stacji
— opowiedział specjalista.
Jak zaznaczył, astronauci spędzili na orbicie dobę, ale to standardowa procedura.
Wynikało to z tego, że rakieta nie może przetransportować kapsuły w pobliże stacji. Jest zbyt mało precyzyjna, aby zrobić to bezpiecznie. Kapsuła jest więc umieszczana na orbicie w dużej odległości od ISS. Znajduje się przy tym na orbicie nieco niższej, dzięki czemu ma większą prędkość kątową i dogania stację, ale na to potrzeba czasu. Zanim Dragon dogonił ISS, oba obiekty wielokrotnie okrążyły Ziemię. Można to sobie wyobrazić na przykładzie dwóch biegaczy ścigających się na stadionie, którzy spotkają się dopiero po wykonaniu kilku pełnych okrążeń. Kiedy kapsuła już znalazła się w pobliżu ISS, przemieściła się na wysokość stacji
— wyjaśnił dr Barciński.
Moment tzw. Max Q
Dodał, że w trakcie podróży do ISS jest kilka szczególnie niebezpiecznych etapów.
Najbardziej niebezpieczny jest moment tzw. Max Q. To czas, w którym rakieta ma już bardzo dużą prędkość, ale jest jeszcze nisko i przedziera się przez gęstą atmosferę. To wtedy działają na nią największe siły. Jeśli gdzieś w konstrukcji są jakieś wady, właśnie wtedy mogą dać o sobie znać
— podkreślił.
Jednak, jak zauważył, nawet w wypadku katastrofy astronauci mieliby duże szanse na ratunek.
System złożony z rakiety Falcon i kapsuły Dragon pozwala na awaryjne odłączenie i odrzucenie kapsuły, gdyby doszło do katastrofy. Astronauci mogą wtedy bezpiecznie wylądować, mimo że rakieta wybucha. W takim scenariuszu misja jest oczywiście przerywana
— zauważył.
Kolejny trudny moment to wspomniane już dokowanie.
Nie ma tu już zagrożenia tak trudną sytuacją, jak eksplozja rakiety. Jednak, teoretycznie, może się zdarzyć, że z jakiegoś powodu automatyka zawiedzie, a astronautom nie uda się ręcznie zacumować do stacji. Wtedy, po kilku próbach, kapsuła wraca na Ziemię, bo ilość tlenu i innych zasobów jest w niej ograniczona
— wyjaśnił dr Barciński.
Najbardziej dramatyczny etap, nawet gdy przebiega zgodnie z planem, to powrót
— dodał.
Na statek kosmiczny działają wtedy duże siły i ogromna temperatura. Musi po pierwsze utrzymać odpowiednią orientację, aby dzięki osłonom termicznym nie uległ spaleniu. Jeśli wejdzie w atmosferę zbyt ostro, temperatury wzrosną tak bardzo, że również dojdzie do zniszczenia. Jeśli kąt będzie zbyt łagodny, pojazd odbije się od atmosfery
— podkreślił naukowiec.
„Manewry takie są wykonywane od wielu lat”
Uspokoił, że nie ma jednak powodów do obaw.
To jest znane zagadnienie. Manewry takie są wykonywane od wielu lat, rutynowo, a systemy automatycznego sterowania doskonale sobie z tym radzą. Astronauci też są świetnie przeszkoleni
— zwrócił uwagę dr Barciński.
Odnosząc się do zmian terminu lotu dr Barciński zaznaczył, że istniało nawet ryzyko odłożenia misji na wiele miesięcy.
Sytuacja była złożona. Mieliśmy do czynienia z wyciekami w rosyjskiej części stacji, co powodowało spadek ciśnienia. ISS ma już 25 lat, więc awarie mogą się zdarzać. Trudno jest ocenić dokładnie jak duże, ale istniało zagrożenie, że misja zostanie odłożona na wiele miesięcy
— zaznaczył ekspert CBK PAN.
Jak podkreślił, w kosmosie bezpieczeństwo ma najwyższy priorytet.
Zauważmy, że w XXI wieku, czyli w ciągu 25 lat miała miejsce tylko jedna katastrofa z udziałem astronautów, która dotyczyła wahadłowca Columbia. Jak na kosmiczne loty, bezpieczeństwo jest teraz naprawdę wysokie - właśnie dlatego, że bardzo zwiększono związane z nim rygory
— podkreślił.
Start rakiety nastąpił wczoraj
Start rakiety nastąpił wczoraj o godz. 8.31 czasu polskiego z Centrum Kosmicznego Kennedy’ego na Przylądku Canaveral na Florydzie (USA). Kilka minut później, ok. godz. 8.40 kapsuła znalazła się na orbicie okołoziemskiej, na wysokości 198 km.
W trakcie dwutygodniowego pobytu na ISS załoga Ax-4 będzie prowadzić badania w warunkach mikrograwitacji oraz zaangażuje się w działania edukacyjne.
W ramach polskiej misji technologiczno-naukowej IGNIS nasz astronauta przeprowadzi 13 eksperymentów zaprojektowanych przez polskie firmy i umożliwiających przetestowanie nowych technologii i koncepcji w warunkach mikrograwitacji. Sławosz Uznański-Wiśniewski wykona też 30 pokazów edukacyjnych i popularnonaukowych oraz połączy się z rodzimymi krótkofalowcami.
Załogę misji Ax-4, poza Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, tworzą: doświadczona była astronautka NASA, Amerykanka Peggy Whitson (dowódca), pilot Shubhanshu Shukla z Indii oraz specjalista naukowiec Tibor Kapu z Węgier.
Dr Sławosz Uznański-Wiśniewski jest drugim Polakiem w kosmosie, a pierwszym na ISS.
CZYTAJ TAKŻE: Pierwsze łączenie wideo z kapsuły Dragon! Sławosz Uznański-Wiśniewski do Polaków: „Jestem reprezentantem Was wszystkich”
PAP/ flot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/733460-historyczna-chwila-zaloga-ax-4-uroczyscie-powitana-na-iss
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.