Liderzy prawicowej opozycji w Hiszpanii stwierdzili, że socjalistyczny rząd premiera Pedro Sancheza mógł sfałszować ostatnie wybory parlamentarne z połowy 2023 r. Zarzuty pojawiły się w wyniku afery korupcyjnej, kiedy na jaw wyszły nieprawidłowości w wewnętrznych wyborach w partii rządzącej.
Jeśli jesteś w stanie manipulować wewnętrznymi wyborami w swojej partii, dlaczego nie miałbyś manipulować wyborami powszechnymi?
— zapytał w opublikowanym wczoraj wywiadzie dla dziennika „El Mundo” Jose Maria Aznar, premier Hiszpanii w latach 1996-2004 z ramienia Partii Ludowej (PP).
Aznar odniósł się do informacji z kilkusetstronicowego raportu gwardii cywilnej, który przedstawił działania siatki korupcyjnej w najbliższym otoczeniu premiera. Zawarto w nim również informacje dotyczące manipulacji wyborczych w prawyborach w Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) w 2014 r., które wygrał Sanchez.
Zawsze to samo: strategia delegitymizacji wyników wyborów, a tym samym hiszpańskiego rządu. Mają (przedstawiciele opozycji – PAP) jakikolwiek pożytek z demokracji tylko wtedy, gdy to oni rządzą
— zareagował na platformie społecznościowej premier.
Głosy korespondencyjne
Przyspieszone wybory parlamentarne 23 lipca wygrała PP, ale jej lider nie uzyskał wotum zaufania w Kongresie Deputowanych. Socjaliści zajęli w wyborach drugie miejsce, ale zawarli porozumienie z blokiem Sumar oraz katalońskimi i baskijskimi partiami separatystycznymi w zamian za ich poparcie w Kongresie.
W wyborach oddano rekordową liczbę głosów korespondencyjnych – około 2,5 mln.
To właśnie głosy oddane w ten sposób budzą wątpliwości opozycji. W głosowanie korespondencyjne zaangażowana była działaczka PSOE Leire Diez. Według nagrań, które w ostatnich tygodniach wyciekły do prasy, Diez miała na początku br. próbować zdyskredytować członków gwardii cywilnej, którzy zajmowali się sprawami korupcyjnymi w otoczeniu premiera.
Opozycja podnosi głowę
Dzisiaj obecny lider PP Alberto Nunez Feijoo też zasugerował, że premier mógłby być zdolny do sfałszowania wyborów powszechnych.
Jeśli ktoś obrabował sklep jubilerski, dlaczego nie może obrabować banku?
— spytał Feijoo.
Wątpliwości co do głosowania korespondencyjnego wyraził również Mariano Rajoy, premier Hiszpanii w latach 2011-2018.
Rzecznik PP Borja Semper zaprzeczył, aby partia kwestionowała wynik wyborów z lipca 2023 r., ale chce zbadania pojawiających się wątpliwości.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/733267-hiszpanskie-wybory-sfalszowane-opozycja-uderza-w-sancheza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.