„Przedstawicielka irańskiej opozycji na uchodźstwie Marjam Radżaw oświadczyła, że po atakach wojska USA na irańskie obiekty jądrowe najwyższy duchowy i polityczny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei musi odejść” – podał Reuters.
Radżaw, przewodnicząca Narodowej Rady Irańskiego Ruchu Oporu (NCRI) z siedzibą w Paryżu, poinformowała, że „naród irański wita koniec wojny i oczekuje czasu pokoju i wolności”.
Chamenei jest odpowiedzialny za niepatriotyczny projekt (programu nuklearnego – PAP), który oprócz tego, że kosztował niezliczoną liczbę istnień ludzkich, kosztował naród irański co najmniej 2 biliony dolarów — a teraz wszystko poszło z dymem
— powiedziała.
Irańska opozycja na uchodźstwie
NCRI z siedzibami we Francji i Albanii to koalicja polityczna irańskich grup opozycyjnych na uchodźstwie. Do 2008 r. organizacja ta była uważana za terrorystyczną przez Unię Europejską, a do 2012 r. - przez Stany Zjednoczone.
NCRI uważa się za rząd Iranu na emigracji i walczy o przekształcenie Islamskiej Republiki Iranu w państwo świeckie.
W nocy USA zaatakowały trzy irańskie zakłady wzbogacania uranu w Fordo, Natanz i Isfahanie. Stany Zjednoczone przyłączyły się tym samym do prowadzonej od 13 czerwca izraelskiej ofensywy przeciwko Iranowi. Prezydent USA Donald Trump wezwał strony konfliktu do zawarcia pokoju, grożąc Iranowi silniejszymi atakami, jeśli tego nie zrobi.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/733137-iranska-opozycja-na-uchodzstwie-ali-chamenei-musi-odejsc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.