Donald Trump wypowiedział się na temat ostatniego, zmasowanego ataku na Ukrainę. Amerykański przywódca stwierdził, że jest to konsekwencja operacji „Pajęczyna”, która uszkodziła wiele rosyjskich samolotów. „Cóż, oni dali Putinowi powód, żeby wszedł i zbombardował ich w cholerę minionej nocy. Kiedy to zobaczyłem, powiedziałem: No to zaczynamy, teraz będzie uderzenie” - stwierdził. Prezydent Ukrainy Wolodymyr Zełenski stwierdził, że ludzie nie mają pojęcia o cierpieniu, jakiego doznają jego obywatele. „Trump nie może całkowicie poczuć i zrozumieć tego bólu. Tu nie chodzi o prezydenta Trumpa, lecz o wszystkich, których nie ma tutaj, w kraju, którzy są tysiące kilometrów stąd” - powiedział.
Trump o drażnieniu Rosji
Trump odniósł się do ukraińskiej operacji „Pajęczyna” na pokładzie Air Force One podczas lotu do swojej posiadłości w New Jersey. Pytany, czy zmieniło to jego postrzeganie sytuacji na temat „kart” które ma do dyspozycji Ukraina, Trump krytycznie skomentował te działania.
Cóż, oni dali Putinowi powód, żeby wszedł i zbombardował ich w cholerę minionej nocy
— powiedział.
Dodał, że nie podobał mu się ukraiński atak.
Kiedy to zobaczyłem, powiedziałem: No to zaczynamy, teraz będzie uderzenie
— relacjonował prezydent.
Trump był również pytany o swój stosunek do projektu ustawy Kongresu dotyczącego ostrych sankcji przeciwko Rosji. Odpowiedział, że „zobaczy” i że jest skłonny użyć sankcji, jeśli uzna, że Rosja nie będzie chętna zawrzeć porozumienia pokojowego.
Kongres ma projekt ustawy, który będzie zależał ode mnie. To będzie moja opcja
— zaznaczył.
Jak dodał, nie ma nic przeciwko ustawie, lecz nie podjął jeszcze decyzji o nałożeniu sankcji
To bardzo mocny projekt
— stwierdził, nie odpowiadając wprost na pytanie, czy prawdą jest - jak pisał „Wall Street Journal” - że naciska na złagodzenie zapisów projektu.
Trump o Iranie
Podczas wczorajszego lotu Trump odniósł się też krótko do wypowiedzi najwyższego przywódcy Iranu ajatollaha Alego Chameneia, który zarzekał się, że Iran nie zrezygnuje z możliwości wzbogacania uranu. Trump zagroził, że jeśli Teheran nie wyzbędzie się programu wzbogacania uranu, będzie musiał go zmusić „w inny sposób” niż przez negocjacje.
Naprawdę nie chcę robić tego w inny sposób, ale nie będziemy mieć wyboru. Nie będzie wzbogacania
— zaznaczył.
Zełenski o brutalnej wojnie
Prezydent Ukrainy w rozmowie z amerykańską telewizją ABC News opowiedział o „bezgranicznym bólu” mężczyzny, który stracił w rosyjskim ataku żonę i troje dzieci. Zaznaczył, że ten mąż i ojciec nie wspominał o danych i liczbach, lecz opowiadał, że każdego ranka budzi się, szuka swoich bliskich w mieszkaniu i ma wrażenie, że to zły sen.
Trump nie może całkowicie poczuć i zrozumieć tego bólu
— podkreślił Zełenski.
Tu nie chodzi o prezydenta Trumpa, lecz o wszystkich, których nie ma tutaj, w kraju, którzy są tysiące kilometrów stąd
— dodał w rozmowie, której pełna wersja zostanie opublikowana w niedzielę.
Zełenski poinformował, że w wyniku wojny zginęło 631 ukraińskich dzieci.
Trump powiedział przedwczoraj, że podczas swojej ostatniej rozmowy z Władimirem Putinem porównał sytuację między Rosją i Ukrainą do dwojga dzieci, „bijących się jak szalone”.
Oni nienawidzą się nawzajem i walczą, a ty próbujesz ich rozdzielić. Nie chcą być rozdzieleni i czasami lepiej pozwolić im walczyć przez chwilę, a potem ich rozdzielić. I wczoraj przekazałem tę analogię Putinowi
— relacjonował Trump. Mówił też, że prosił rosyjskiego przywódcę, by nie dokonywał odwetu za ukraiński atak na rosyjskie bazy lotnicze.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/731790-trump-o-rosyjskim-ataku-na-ukraine-zostali-sprowokowani
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.