Prezydent Donald Trump oświadczył w amerykańskiej akademii wojskowej West Point, że służba wojskowa nie będzie już podlegać „absurdalnym eksperymentom ideologicznym” ani „krucjatom budowania narodu”.
Zwracając się do około 1000 kadetów na zakończenie roku akademickiego, Trump podkreślił, że byli pierwszymi absolwentami, którzy będą służyć w „złotym wieku” narodu. Uznał to za efekt jego wysiłków na rzecz odbudowy armii i przekształcenia amerykańskiego społeczeństwa.
Prezydent zapewnił, że minęły już „krucjaty budowania narodu” w krajach, które „nie chciały mieć z nami nic wspólnego”, a także przywództwo, które poddawało żołnierzy „absurdalnym eksperymentom ideologicznym”.
Jak zauważył „New York Times”, prezydent nawiązał do swojego programu oczyszczenia rządu, wojska i praktycznie każdego aspektu życia z programów różnorodności, równości i integracji, argumentując, że „naród jest wart ponownej walki”.
Trump przypisał sobie zasługi za zbudowania wojska „lepszego niż kiedykolwiek wcześniej”. Wyliczył, że zwiększyło to liczbę rekrutów, morale i zaangażowanie w ochronę Ameryki w pierwszej kolejności. Według prezydenta jego poprzednicy „poddawali siły zbrojne wszelkiego rodzaju projektom społecznym i sprawom politycznym, pozostawiając granice bez obrony i wyczerpując nasze arsenały, aby walczyć w wojnach innych krajów”.
Wszystko to się skończyło. To się skończyło z całą mocą. (…) Znów jesteśmy krajem opartym na zasługach
— podsumował.
Próba reformy amerykańskiego wojska
„NYT” zwrócił uwagę, że Trump starał się również zreformować wojsko, czyniąc jego szeregi mniej zróżnicowanymi. Usunął czterogwiazdkowego czarnoskórego generała ze stanowiska przewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów i zwolnił wysoko postawione kobiety. Zakazał również osobom transpłciowym służby w wojsku.
Pozbywamy się rozproszeń (…) i skupiamy nasze wojsko na jego podstawowej misji: miażdżeniu przeciwników Ameryki, zabijaniu wrogów i obronie naszej wspaniałej amerykańskiej flagi w sposób, w jaki nigdy wcześniej nie była broniona. (…) Zadaniem sił zbrojnych USA nie jest organizowanie pokazów, przekształcanie obcych kultur. (…) Zostaniecie oficerami w największej i najpotężniejszej armii, jaką kiedykolwiek znał świat. I wiem to, ponieważ odbudowałem tę armię i odbudowałem wojsko
— podsumował prezydent.
Zachwalał projekty, w tym nowe „zupełnie nowe, piękne samoloty” i inicjatywę tarczy antyrakietowej Golden Dome.
Nowojorski dziennik przypomniał, że Trump nigdy nie służył w wojsku i uniknął powołania na wojnę w Wietnamie, uzasadniając to tym, że ma „ostrogi w stopie”.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/730462-trump-w-west-point-nie-dla-eksperymentow-ideologicznych
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.