Na trójstyku granic pomiędzy Kirgistanem, Tadżykistanem i Uzbekistanem rozpoczęto budowę ogrodzenia; stało się to możliwe dzięki ostatecznemu uzgodnieniu przebiegu linii podziału po 33 latach sporów - poinformował kirgistański portal 24.
Ogrodzenie budują Kirgizi. Ceremonia otwarcia budowy odbyła się z pompą, wzięli w niej udział wysokiej rangi urzędnicy i funkcjonariusze, a za pomocą łącza wideo obecny był nawet wicepremier Kirgistanu.
Dziś jesteśmy świadkami doniosłego wydarzenia, które ma ogromne znaczenie dla obywateli Kirgistanu i Tadżykistanu. Służba Graniczna dołoży wszelkich starań, by zakończyć prace w wyznaczonym terminie. Naszym celem jest stworzenie strefy bezpieczeństwa i spokoju na wspólnej granicy
— powiedział dyrektor Służby Granicznej generał Abdikarim Alimbajew.
Jak informuje portal, na miejscu wybudowano polowy obóz operacyjny oraz rozmieszczono sprzęt budowlany. Na początkowym etapie projekt zakłada instalację ogrodzenia z drutu kolczastego wzdłuż 420 km granicy. Władze zapowiadają, że całość umocnienia będzie gotowa do końca 2025 r.
Budowa ogrodzenia jest następstwem kluczowego porozumienia między Kirgistanem a Tadżykistanem, podpisanego 13 marca tego roku w Biszkeku przez prezydentów Sadyra Żaparowa i Emomali Rahmona, co zakończyło 33-letnie spory dotyczące delimitacji i demarkacji granicy między obu krajami, której długość waha się - według różnych źródeł - od 972 do 1006 km. Różnice w tych wartościach wynikają z tego, że granice biegną przeważnie przez tereny wysokogórskie (góry zajmują 93 proc. powierzchni Tadżykistanu i 94 proc. - Kirgistanu).
Porozumienie to nazwane zostało przez urzędników obu państw „triumfem dyplomacji”. Ma ono zakończyć wieloletni, momentami krwawy spór między dwoma środkowoazjatyckimi poradzieckimi państwami. Ponownie otwarto też dwa zamknięte od 2021 r. przejścia graniczne, wznowiono połączenia lotnicze pomiędzy krajami.
W opinii ekspertów, porozumienie to można uznać za historyczne, ponieważ geneza sporu o granicę sięga czasów ZSRR, kiedy to Moskwa arbitralnie wyznaczała granice pomiędzy republikami, wchodzącymi w skład komunistycznego imperium, nie bacząc na interesy i terytoria poszczególnych grup etnicznych. Od czasu uzyskania niepodległości w 1991 r. oba kraje nie były w stanie wypracować konsensusu, dotyczącego przebiegu granic.
W Azji Środkowej problem wytyczania granic pomiędzy państwami powstałymi na gruzach ZSRR nie dotyczy jedynie Kirgistanu i Tadżykistanu. W listopadzie 2022 r. Kirgistan i Uzbekistan ogłosiły zakończenie sporu granicznego, trwającego ponad 30 lat. Oba państwa osiągnęły wówczas porozumienie w sprawie nieuregulowanych wcześniej 312 km granicy, której łączna długość wynosi 1314 km.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/728749-ogrodzenie-na-styku-kirgistanu-tadzykistanu-i-uzbekistanu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.