Ukraińscy wojskowi prowadzą operację obronną i reagują tylko na działania strony rosyjskiej - poinformował rzecznik ukraińskiego Zgrupowania Operacyjno-Strategicznego Chortyca podpułkownik Nazar Wołoszyn, odnosząc się do rozejmu wielkanocnego, ogłoszonego dzień wcześniej przez Władimira Putina.
„Prowadzimy operację obronną i odpowiadamy tylko na ataki i szturmy wroga, a także na jego ostrzał naszych pozycji”
— zaznaczył Wołoszyn.
Jak dodał, Ukraina będzie nadal odpowiadać na działania rosyjskiej armii, gdyby Rosjanie naruszali ogłoszony przez nich rozejm.
„Postępowanie naszych obrońców i, ogólnie, Sił Zbrojnych Ukrainy jest i będzie (wciąż) symetryczne – będą reagować racjonalnie, odpowiadając w taki sam sposób na każdy rosyjski atak”
– zadeklarował rzecznik.
Putin ogłosił wczoraj rozejm wielkanocny w wojnie z Ukrainą, który, według jego słów, ma obowiązywać przez 30 godzin - od godz. 17 czasu polskiego do godz. 23 w niedzielę. Krótko po wskazanej godzinie rozpoczęcia rozejmu szef ukraińskiego rządowego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Andrij Kowałenko poinformował, że siły rosyjskie kontynuują ataki na ukraińskie pozycje.
Dziś rano prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zarzucił Rosji łamanie rozejmu wielkanocnego, który Ukraina zobowiązała się respektować. Jak poinformował na platformie X, od godz. 18 (godz. 17 w Polsce) w sobotę do północy odnotowano 387 ostrzałów i 19 działań szturmowych armii rosyjskiej. Siły rosyjskie 290 razy zastosowały też drony.
PAP/flot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/727202-mial-byc-rozejm-wielkanocny-a-rosjanie-wciaz-atakuja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.