Stany Zjednoczone w ciągu kilku dni zrezygnują z prób doprowadzenia do pokoju między Rosją i Ukrainą, jeśli nie będzie sygnałów, że porozumienie w tej sprawie jest do osiągnięcia – oświadczył w Paryżu sekretarz stanu USA Marco Rubio.
W najbliższych dniach powinniśmy ustalić, czy (pokój) jest osiągalny w ciągu kilku tygodni, czy też nie. Jeśli jest, to zaangażujemy się w to. Ale jeśli nie, to mamy też inne priorytety
— powiedział Rubio dziennikarzom przed odlotem z paryskiego lotniska Bourget.
Rubio, który spotkał się w Paryżu z przywódcami Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Ukrainy, zaznaczył, że prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi nadal zależy na wypracowaniu porozumienia, ale ma też na świecie wiele „innych priorytetów” i jeśli nie będzie oznak postępu, przejdzie do innych spraw.
Spotkanie w Paryżu
Wczoraj w Paryżu odbyło się spotkanie Rubio i specjalnego wysłannika prezydenta USA Steve’a Witkoffa z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Potem doszło do rozmów w szerszym gronie, a dziennik „Le Monde” wśród uczestników, oprócz przedstawicieli USA, wymienił specjalnego przedstawiciela USA ds. Ukrainy Keitha Kellogga, doradców ds. bezpieczeństwa narodowego Niemiec i Wielkiej Brytanii, Jensa Ploetnera i Jonathana Powella, oraz przedstawicieli Ukrainy: szefa kancelarii prezydenta Andrija Jermaka, szefa MSZ Andrija Sybihę i ministra obrony Rustema Umierowa. Obecny był również dyplomacji Francji Jean-Noel Barrot.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/727013-pokoju-na-ukrainie-nie-bedzie-usa-chca-zrezygnowac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.