Były szef sztabu brygady Azow Bohdan Krotewycz wezwał na łamach brytyjskiego dziennika „Guardian” do ustąpienia ze stanowiska naczelnego dowódcę ukraińskiej armii gen. Ołeksandra Syrskiego. Oskarżył go o narażanie życia żołnierzy poprzez wydawanie rozkazów „graniczących z przestępstwem”.
Krotewycz, który w lutym 2025 r. zrezygnował ze stanowiska szefa sztabu brygady Azow, zarzucił gen. Syrskiemu i innym dowódcom, że zajmują się „ręcznym mikrozarządzaniem całą armią”. W wywiadzie udzielonym „Guardianowi” opowiedział o rozkazach wydawanych żołnierzom i całym oddziałom, które zmuszają wojskowych do odpoczynku zbyt blisko linii frontu.
Sztab generalny wydał rozkaz, że po zakończeniu zmiany (na linii frontu) żołnierz musi odpoczywać 50 metrów od frontu, a nie na jego tyłach
— powiedział Krotewycz, dodając, że do takich sytuacji dochodziło zazwyczaj w wysuniętej bazie obserwacyjnej plutonu.
Narażenie na niebezpieczeństwo
W jego opinii zmuszanie żołnierzy do powrotu do miejsc w sąsiedztwie pola walki narażało „wszystkich tych ludzi na poważne niebezpieczeństwo”.
Rozmówca dziennika oskarżył dowództwo armii o niezrozumienie obecnych zasad wojny, w szczególności dotyczących wykorzystania dronów światłowodowych FPV (first-person view, tj. pozwalających na podgląd na żywo) i szybujących bomb precyzyjnych.
Oni wciąż mają mentalność walki z czasów drugiej wojny światowej. Wciąż odmawiają uznania nowych sposobów trafiania w cele
— dodał.
Zdaniem Krotewycza podobne myślenie wpłynęło na sposób umiejscawiania kwater głównych, w tym brygady Azow. Przypomniał, że została ona bezpośrednio trafiona przez siły rosyjskie po tym, gdy ukraińska formacja „prosiła, nalegała”, aby wycofać się z tej lokalizacji, ponieważ siły rosyjskie posuwały się naprzód.
Wyraźnie powiedzieli nam, że nie (możemy się cofnąć – PAP)
— wspominał były szef sztabu.
Syrski nie próbuje stosować wyrafinowanej sztuki wojennej
— ocenił rozmówca brytyjskiego dziennika.
Syrski „działa tylko na dwa sposoby”
Obwinił go, że działa tylko na dwa sposoby: „jeśli wróg atakuje, po prostu wrzucasz tam więcej ludzi, a jeśli wróg jest w natarciu, wycofujesz ludzi i mówisz, że martwisz się o ich życie”.
Krotewycz zapowiedział, że planuje stworzenie Agencji Operacji Strategicznych i Wywiadu, która będzie zbierać informacje wywiadowcze na temat Rosji, Białorusi, Korei Północnej i innych krajów wrogich Ukrainie oraz pełnić rolę instytucji łącznikowej z Zachodem. Nie zamierza jednak wchodzić do polityki.
Ukraiński sztab generalny nie skomentował wypowiedzi Krotewycza.
Gen. Syrski został naczelnym dowódcą Ukraińskich Sił Zbrojnych w lutym 2024 r. W 1986 r. ukończył Moskiewską Wojskową Wyższą Szkołę Dowódczą. Następnie studiował w Akademii Sił Zbrojnych Ukrainy oraz na Uniwersytecie Obrony Narodowej.
Od 2013 r. jest generałem. Weteran walk w Donbasie, trwających od 2014 r., a następnie, od 2019 r., dowódca ukraińskich sił lądowych. Od pierwszych dni rosyjskiej pełnowymiarowej inwazji, rozpoczętej w lutym 2022 r., Ołeksandr Syrski kierował obroną Kijowa. Od lata 2022 r. był jednym z dowódców kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie charkowskim. Jesienią 2022 r. i wiosną 2023 r. kierował obroną Sołedaru i Bachmutu.
Tuż po mianowaniu Syrskiego dowódcą armii portal Ukrainska Prawda przedstawił szczegółową sylwetkę generała, podkreślając, że ma on reputację dowódcy, „dla którego wykonanie zadań jest ważniejsze od liczby poświęconych w tym celu ludzkich istnień”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/726212-byly-szef-sztabu-brygady-azow-zada-rezygnacji-syrskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.