„Premier Bangladeszu Muhammad Yunus zobowiązał się w liście do prezydenta USA Donalda Trumpa do zakupu większej ilości amerykańskiej bawełny” – podał „Financial Times”. Rząd chce w ten sposób ratować przemysł odzieżowy po tym, gdy USA nałożyły 37-procentowe cła na eksport z tego kraju.
Brytyjski dziennik przewiduje, że amerykańskie cła doprowadzą do zapaści branży odzieżowej, która funkcjonuje dzięki niskim marżom, a jednocześnie generuje 80 proc. dochodów Bangladeszu z eksportu. Przemysł ten pełni także ważną rolę społeczną, pozwalając milionom kobiet poprawić swój status materialny. Ekonomiści już od dawna ostrzegali Bangladesz przed nadmiernym opieraniem gospodarki na tylko jednym sektorze.
W liście do Trumpa Yunus obiecał obniżenie taryf celnych Bangladeszu na produkty amerykańskie, m.in. turbiny gazowe, półprzewodniki i sprzęt medyczny. Przedstawił także ofertę „znacznego zwiększania” importu pszenicy, kukurydzy i soi. Premier poprosił również o trzymiesięczny okres karencji w spłacie ceł, aby umożliwić rządowi w Dhace przyjęcie większej liczby towarów eksportowanych z USA do Bangladeszu.
Biały Dom nie odpowiedział
Biały Dom do tej pory nie odpowiedział na list Yunusa.
Jak poinformował „FT”, Bangladesz jest drugim co do wielkości importerem bawełny na świecie, po Chinach. Największym źródłem dostaw bawełny do tego kraju były w latach 2023-24 państwa Afryki Zachodniej (35 proc.), a następnie Indie oraz Brazylia. Stany Zjednoczone odpowiadały za 11 proc. importu.
Zdaniem producentów odzieży w Bangladeszu, którzy zaopatrują firmy amerykańskie, jeśli cła zostaną utrzymane, to wówczas stracą oni klientów na rzecz krajów konkurencyjnych. Producenci wymienili m.in. Egipt i Kenię, na które nałożono 10-procentowe taryfy celne, oraz Jordanię, obciążoną 20-procentowymi cłami.
Większość eksportu odzieży z Bangladeszu trafia do amerykańskich dużych sieci detalicznych, takich jak JCPenney, Target i Walmart, gdzie sprzedaje się wiele tanich ubrań. Firmy odzieżowe spodziewają się, że ten sektor ucierpi bardziej niż ten związany z markami premium, takimi jak Ralph Lauren czy Tommy Hilfiger.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/726209-bangladesz-deklaruje-zakup-bawelny-z-usa-to-efekt-cel