Donald Trump, prezydent Stanów Zjednoczonych, w nowym rozporządzeniu polecił swojemu zastępcy J.D. Vance’owi wstrzymanie rządowego finansowania „wystaw i programów godzących we wspólne amerykańskie wartości” w Smithsonian Institution, największym na świecie kompleksie muzeów i ośrodków badawczych.
Smithsonian Institution, dawniej (instytucja) powszechnie szanowana jako symbol amerykańskiej doskonałości i światowa ikona osiągnięć kulturalnych, znalazła się w ostatnich latach pod wpływem generującej podziały ideologii skoncentrowanej na rasie. Ta zmiana wysunęła na plan pierwszy narrację przedstawiającą wartości amerykańskie i zachodnie jako szkodliwe i opresyjne
— czytamy w dokumencie, o którym poinformował „Washington Post”.
W przytoczonym powyżej rozporządzeniu prezydent Trump polecił wiceprezydentowi J.D. Vance’owi wstrzymanie rządowego finansowania „wystaw i programów godzących we wspólne amerykańskie wartości, dzielących Amerykanów ze względu na rasę lub promujących programy i ideologie niezgodne z federalnym prawem i polityką” - przekazał „WP”.
Vance zasiada w Radzie Regentów, zarządzającej Smithsonian Institution.
Amerykański przywódca podkreślił, że należące do Smithsonian Institution Narodowe Muzeum Historii i Kultury Afroamerykańskiej oraz Muzeum Sztuki Amerykańskiej promują niewłaściwy, jego zdaniem, język. W tej drugiej placówce Trump skrytykował wystawę rzeźby dotycząca postaw wobec rasy w USA.
„Przywrócenie prawdy i rozsądku”
W dekrecie „o przywróceniu prawdy i rozsądku do amerykańskiej historii” napisano również, że wystawa planowana w przyszłej placówce Smithsonian, Muzeum Historii Amerykańskich Kobiet, sławi sukcesy „sportowców płci męskiej uczestniczących w zawodach kobiet”. Chodziło zapewne o mężczyzn po „tranzycji” na kobiety. Rzecznik Smithsonian zaprzeczyła, by taka wystawa była planowana.
W dekrecie Trump polecił też, by minister ds. zasobów wewnętrznych Doug Burgum sprawdził, czy od 1 stycznia 2020 r. nie „usunięto lub (nie) zmieniono w celu utrwalenia błędnej wizji historii amerykańskiej” rzeźb i pomników podlegających jego resortowi.
Okres wymieniony w dekrecie obejmuje ostatni rok pierwszej kadencji prezydenckiej Trumpa, ale też lata, gdy w USA usuwano pomniki słynnych oficerów Konfederacji, konkwistadorów i kolonizatorów na fali protestów po zabiciu przez funkcjonariusza policji czarnoskórego George’a Floyda latem 2020 r. Protesty w pewnym momencie zaczęły przeradzać się w akty brutalności i wandalizmu. Burgum ma również upewnić się, że na pomnikach „nie ma napisów, przedstawień lub innych treści dyskredytujących przeszłość USA lub amerykański styl życia (w tym osoby żyjące w czasach kolonialnych)”.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/725231-trump-blokuje-inicjatywy-godzace-w-amerykanskie-wartosci