„Turecka policja użyła gazu pieprzowego, armatek wodnych i gumowych kul przeciw protestującym dziś rano w stolicy kraju, Ankarze” – podał Reuters. Od tygodnia trwają w Turcji antyrządowe demonstracje, które wybuchły po aresztowaniu opozycyjnego burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu.
Jak poinformowały lokalne media, przed bramą ankarskiej politechniki o świcie zgromadzili się studenci, którzy zamierzali przeczytać tam swoje oświadczenie i rozpocząć przemarsz ulicami miasta. Tam doszło jednak do starć z siłami bezpieczeństwa. Młodzi ludzie ukryli się za barykadą zbudowaną z kontenerów na śmieci.
Władze na razie nie podały, ile osób zostało zatrzymanych.
Antyrządowe demonstracje w Turcji
Od tygodnia demonstracje oraz wiece opozycyjnej Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) przetaczają się przez największe miasta Turcji. W protestach biorą udział setki tysięcy ludzi, regularnie dochodzi do starć z policją.
Minister spraw wewnętrznych Ali Yerlikaya powiedział wczoraj, że w ciągu ostatniego tygodnia w kraju zatrzymano 1418 osób w związku z protestami.
Imamoglu został zatrzymany 19 marca pod zarzutem korupcji i związków z organizacją terrorystyczną. Został aresztowany na podstawie zarzutu dotyczącego korupcji, a tureckie MSW tymczasowo odsunęło go od pełnienia funkcji burmistrza największej metropolii kraju.
Mimo to w prawyborach CHP wybrała Imamoglu na swojego kandydata w wyborach prezydenckich w 2028 roku. Polityk jest największym rywalem prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/724985-antyrzadowe-protesty-w-turcji-policja-uzyla-armatek-wodnych