Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział, że im dłużej Hamas będzie zwlekał z uwolnieniem kolejnych zakładników, tym większą presję będzie na niego wywierała strona izraelska - łącznie z „przejmowaniem terytoriów” Strefy Gazy i „innymi działaniami”. Hamas ostrzegł, że porwani mogą zginąć w bombardowaniach.
Stanowisko premiera, przedstawione dziś w parlamencie, zgadzało się ze wczorajszą wypowiedzią ministra obrony Israela Kaca, który ostrzegł Hamas, że „jeśli będzie nadal tak nieustępliwy, zapłaci wysoką cenę”. Minister dodał, że Izrael zajmie w takim wypadku kolejne tereny Strefy Gazy.
Hamas przekazał dziś, że „robi wszystko”, by utrzymać jeńców przy życiu, ale zagrażają temu „prowadzone na ślepo” izraelskie naloty.
Za każdym razem, gdy Izraelczycy próbują siłą uwolnić zakładników, kończy się to przywiezieniem porwanych z powrotem w trumnach
— ostrzegła palestyńska grupa terrorystyczna.
Izrael wznowił ataki na Gazę
Siły Izraela wznowiły ataki na Strefę Gazy 18 marca. Jak zaznaczono, celem nowej ofensywy są bojownicy i infrastruktura terrorystycznego Hamasu, a kampania jest reakcją na odrzucanie przez tę organizację kolejnych propozycji przedłużenia rozejmu, zawartego w styczniu.
Izraelski rząd naciskał na przedłużenie wstępnej fazy zawieszenia broni w zamian za uwolnienie kolejnych zakładników i obietnicę wynegocjowania trwałego rozejmu w przyszłości. Hamas chciał, by zwolnienie porwanych wiązało się z wdrożeniem drugiego etapu i gwarancją zakończenia wojny, jak przewidywał pierwotny harmonogram.
Izraelska armia uważa, że w niewoli pozostaje 24 żywych zakładników i ciała 35 porwanych.
Mediacje na rzecz porozumienia
USA, Egipt i Katar, które mediowały na rzecz zawarcia porozumienia, starają się doprowadzić do zawieszenia obecnych walk i przedłużenia rozejmu. Według izraelskiego dziennika „Haarec” toczą się w tej sprawie rozmowy i ani Izrael, ani Hamas nie poinformowały o ich zerwaniu.
Gazeta przekazała, że rozważa się obecnie kompromisową propozycję Egiptu, która - według różnych źródeł - jest zbliżona do wcześniejszej oferty Izraela i USA, ale ma też zapewniać dodatkowe gwarancje dla Hamasu.
Ministerstwo zdrowia Strefy Gazy przekazało wczoraj, że w izraelskich atakach, od czasu ich wznowienia, zginęło blisko 800 osób. Resort informował wcześniej, że ofiary to głównie kobiety i dzieci.
Wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku Hamasu na południowy Izrael 7 października 2023 r. Zabito w nim około 1200 osób, a 251 porwano. Według ministerstwa zdrowia Strefy Gazy liczba ofiar izraelskiej operacji odwetowej przekroczyła 23 marca 50 tys. Palestyńskie terytorium jest zrujnowane, panuje na nim kryzys humanitarny.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/724910-netanjahu-bedziemy-wywierac-wieksza-presje-ws-zakladnikow