Główne tureckie ugrupowanie opozycyjne, Republikańska Partia Ludowa, wezwało obywateli do wyjścia na ulice po zatrzymaniu burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu. Rząd apeluje do społeczeństwa o zachowanie spokoju. Zakaz zgromadzeń, ogłoszony 19 marca przez biuro gubernatora Stambułu, wprowadzono też w Ankarze i w Izmirze. Mimo restrykcji w 19 i 20 marca w Stambule tysiące osób protestowały przeciwko zatrzymaniu Ekrema Imamoglu, opozycyjnego burmistrza tego największego miasta w Turcji.
Szef CHP Ozgur Ozel ogłosił, że nadzwyczajny kongres jego partii odbędzie się 6 kwietnia. Dotychczas planowano, że 23 marca CHP zorganizuje prawybory, w których Imamoglu zostałby wyłoniony jako kandydat ugrupowania w wyborach prezydenckich zaplanowanych na 2028 rok.
Imamoglu i 105 innych osób zatrzymano 19 marca rano w ramach śledztw dotyczących podejrzeń o korupcję i powiązań z organizacją terrorystyczną. Burmistrz Stambułu, a także 87 innych zatrzymanych pozostają w areszcie
— podał serwis Hurriyet Daily News.
W związku z tymi wydarzeniami 19 i 20 marca w różnych częściach Turcji tysiące osób wzięły udział w demonstracjach.
Zatrzymano 54 osoby
Szef MSW Turcji Ali Yerlikaya powiadomił dziś, że prawie 330 kont w mediach społecznościowych publikowało „prowokacyjne wpisy, podżegające do nienawiści i popełnienia przestępstwa”. W związku z tymi publikacjami zatrzymano 54 osoby.
Kolejnym 53 osobom grożą konsekwencje w związku ze złamaniem zakazu zgromadzeń, wprowadzonym na cztery dni w Stambule po zatrzymaniu burmistrza, oraz ze zniszczeniem mienia publicznego i stawianiem oporu policji podczas demonstracji. Według szefa MSW w czasie starć między policją i protestującymi 16 funkcjonariuszy zostało rannych.
Wczoraj lider CHP Ozgur Ozel, przemawiając do uczestników manifestacji w Stambule, wezwał społeczeństwo do wyjścia na ulice i określił zatrzymanie Imamoglu jako atak polityczny. Yerlikaya oświadczył, że apel o wyjście na protesty jest „co najmniej nieodpowiedzialny”.
„Rząd nie pozwoli na wandalizm”
„Władze nie będą tolerować żadnego typu zagrożeń dla porządku publicznego” - powiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, odnosząc się do zaplanowanych przez opozycję protestów po zatrzymaniu opozycyjnego burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu.
Prezydent zapowiedział, że rząd nie pozwoli na wandalizm ani na przemoc na ulicach.
Ulica, na którą wzywa lider CHP (opozycyjnej Republikańskiej Partii Ludowej), jest ślepa, pamiętajcie. To wielka odpowiedzialność, by wskazywać ulice zamiast sale sądowe, by bronić kradzieży, rabunku, bezprawia i oszustwa
— oświadczył Erdogan w Stambule.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/724525-turecka-opozycja-wzywa-do-protestow-wladze-apeluja-o-spokoj