Poseł do Bundestagu z chadeckiej partii CDU Christian Hirte zatrudnił Rosjanina mającego kontakty z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB) - poinformował dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Dzięki przepustce Rosjanin miał dostęp do niemieckiego parlamentu do końca 2024 roku.
Biuro polityka CDU Christiana Hirte znajduje się na szóstym piętrze budynku Paul Loebe Haus i przypomina inne biura Bundestagu. Po ataku (Rosji) na Ukrainę zaczyna tu pracować człowiek z Rosji: Konstantin K.
— pisze „FAZ”.
Według Hirtego, kontrakt rozpoczął się w marcu 2023 roku.
K. ma utrzymywać kontakty z rosyjskimi opozycjonistami, którzy sprzeciwiają się Putinowi za granicą. K. jest uważany za dobrze ustosunkowanego w tych kręgach i udaje mu się wprowadzić do Bundestagu prominentnych przeciwników Putina
— czytamy w artykule.
Jest tylko jedna wada. Znawca rosyjskiej opozycji współpracuje z rosyjskimi służbami specjalnymi. Kilka źródeł, które pragną pozostać anonimowe, podejrzewało to od jakiegoś czasu
— twierdzi „FAZ”.
Dziennik uzyskał potwierdzenie z niemieckich organów bezpieczeństwa, że „K. jest w kontakcie z FSB, potężną następczynią KGB w imperium Putina”.
Władze rosyjskie i ich służby specjalne miały dzięki temu możliwość uzyskać informacje z pierwszej ręki o kontaktach niemieckiego parlamentu, zwłaszcza ówczesnej opozycji CDU/CSU, z Rosją i przeciwnikami Putina
— podkreśla „FAZ”.
Dzięki przepustce do Bundestagu K. miał dostęp do niemieckiego parlamentu przez cały czas do końca 2024 roku. Hirte wyjaśnia jednak, że K. nigdy nie był zaangażowany w wewnętrzną organizację biura. „Nie miał klucza do biura, dostępu cyfrowego ani dostępu do wewnętrznych danych biura lub Bundestagu”.
Hirte jest doświadczonym i wpływowym członkiem parlamentu - przypomniano w artykule. Od 16 lat zasiada w Bundestagu, był parlamentarnym sekretarzem stanu w ministerstwie gospodarki pod kierownictwem Petera Altmaiera, komisarzem rządu federalnego ds. Europy Wschodniej i przez dwa lata przewodniczącym CDU w Turyngii. Hirte od dawna wykazywał żywe zainteresowanie Rosją, opowiadał się za utrzymywaniem kontaktów z Rosją, nawet gdy stosunki stawały się coraz trudniejsze.
Hirte podróżował do Rosji, brał udział w konferencjach i w ten sposób poznał K. Rosjanin pracował w moskiewskim biurze Fundacji Konrada Adenauera (KAS) i był stypendystą KAS
— informuje portal „FAZ”.
Wkrótce po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku K. skontaktował się z Hirte i powiedział mu, że w pośpiechu uciekł z Rosji. Umówili się na spotkanie w Berlinie. Podczas rozmowy K. powiedział posłowi CDU, jak trudna jest teraz jego sytuacja.
Odniosłem wrażenie, że był wyraźnie w opozycji do reżimu Putina
— powiedział „FAZ” Hirte.
Zaproponował znajomemu pracę w swoim biurze w Bundestagu. Jednocześnie, według Hirtego, przekazał jego CV do niemieckiej agencji bezpieczeństwa, aby dowiedzieć się, czy jest coś przeciwko Rosjaninowi.
Ponieważ wiedziałem, że jest on powiązany z systemem w Rosji
— wyjaśnił.
W odpowiedzi na zapytanie do organów bezpieczeństwa, Hirte otrzymał informację, że K. może mieć kontakty z rosyjskimi służbami specjalnymi.
W tym czasie, w drugiej połowie 2023 r., powiedziano, że nie musi to oznaczać, że on sam jest problematyczny
— pisze „FAZ”.
W następnym roku Hirte dowiedział się, że podejrzenia się potwierdziły.
Poproszono go jednak, aby nie rozwiązywał stosunku pracy z Rosjaninem w trybie natychmiastowym, żeby K. nie nabrał podejrzeń. Późnym latem lub wczesną jesienią 2024 r. Hirte otrzymał zalecenie, aby po cichu rozwiązał kontrakt z Rosjaninem. Stosuje się do tego i nie rozmawia ze swoim pracownikiem o podejrzeniach. Informuje Rosjanina, że umowa o pracę wygasa z końcem 2024 roku. Od tego czasu K. nie pracuje już w Bundestagu.
Jak zauważył w kontekście tej sprawy portal dziennika „Bild”, Hirte „regularnie podróżował także do Moskwy po inwazji Rosji na Ukrainę w 2014 roku”. Jest jednym z całej grupy polityków CDU/CSU, w tym aktywnych ekspertów ds. polityki zagranicznej, „których kontakty z Rosją są podejrzliwie obserwowane przez zaprzyjaźnione zachodnie służby wywiadowcze”.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/723798-rosjanin-zatrudniony-przez-posla-cdu-w-tle-fsb