Rumuńskie Centralne Biuro Wyborcze odrzuciło kandydaturę skrajnie prawicowego, prorosyjskiego Calina Georgescu w wyborach prezydenckich - poinformował w niedzielę jego rzecznik. Zwolennicy Georgescu usiłowali przerwać kordon policji i wedrzeć się do budynku komisji - podał rumuński portal G4 media.
Georgescu skomentował decyzję komisji jako „cios w serce światowej demokracji”.
Jeśli demokracja w Rumunii upadnie, upadnie cały demokratyczny świat! To dopiero początek
— napisał w serwisie X.
Europa jest teraz dyktaturą, Rumunia jest we władzy tyranii!
— zakończył.
To szaleństwo
— skomentował (również w serwisie X) unieważnienie kandydatury Elon Musk, miliarder i doradca prezydenta Donalda Trumpa.
Decyzja CKW może zostać jeszcze zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego - przypomniała agencja Bloomberga.
Zwolennicy Georgescu sforsowali ogrodzenie ustawione przed siedzibą Centralnego Biura Wyborczego przez policję; doszło do starć demonstrantów z żandarmerią, jeden funkcjonariusz został poszkodowany. Niektórzy protestujący zaczęli się wspinać na okoliczne budynki - podał portal romaniajournal.ro.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/723404-w-rumunii-uniewazniono-kandydature-calina-georgescu