Tymczasowy prezydent Syrii Ahmed al-Szara wezwał mieszkańców do jedności i pokoju po najkrwawszych walkach od obalenia reżimu Baszara al-Asada. W ciągu ostatnich kilku dni w położonej nad Morzem Śródziemnym części kraju zginęło ponad tysiąc osób.
Musimy zachować jedność narodową i pokój; możemy żyć razem
— zaznaczył al-Szara.
Bądźcie spokojni o Syrię, ten kraj ma cechy pozwalające na przetrwanie
— dodał, zwracając się do mieszkańców państwa w nagraniu wideo, przemawiając w meczecie w Damaszku.
Zaznaczył, że ostatnie epizody przemocy „mieszczą się w wymiarze wyzwań, których oczekiwano” po obaleniu reżimu al-Asada. Al-Szara wezwał wcześniej grupy zbrojne powiązane z poprzednim rządem do oddania broni, a osoby lojalne wobec nowych władz do unikania ataków na cywili lub znęcania się nad więźniami.
Starcia na ziemi alawitów
Od kiedy w zamieszkałej przez alawitów Latakii, położonej na zachodzie Syrii, wybuchły starcia z rządowymi siłami bezpieczeństwa zginęło ponad tysiąc osób - przekazało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR). Ponad 700 ofiar to cywile.
Strona rządowa twierdzi, że w czwartek jej siły zostały zaatakowane przez zwolenników dawnego lidera Syrii, obalonego w grudniu Baszara al-Asada. Winę za falę przemocy przypisała „indywidualnym działaniom” jednostek. Na obszary, w których siły bezpieczeństwa starły się z lojalistami Asada, ściągnęły uzbrojone milicje popierające obecny rząd w Damaszku i - jak informowały media - dopuściły się ataków na cywili i pozasądowych egzekucji.
Alawici, mniejszość religijna stanowiąca ok. 12 proc, populacji Syrii, przez lata stanowili bazę poparcia dla Baszara al-Asada i sprawującego przed nim władzę ojca Hafiza al-Asada. Z tej grupy wywodzi się klan Asadów i jej członkowie stanowili trzon ich rządów i aparatu bezpieczeństwa.
Mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/723358-ponad-tysiac-ofiar-w-kilka-dni-powazna-sytuacja-w-syrii