Magazyn „The Atlantic”, który w ostatnich wyborach prezydenckich poparł rywalkę Trumpa Kamalę Harris, ocenił, że spotkanie Trumpa i Zełenskiego w Gabinecie Owalnym „było zasadzką” i że był to jeden z najbardziej ponurych dni w historii amerykańskiej dyplomacji. „Twierdzenia, że to była jakaś zasadzka, są absolutnie i kategorycznie fałszywe” - odpowiedział doradca Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz w wywiadzie dla telewizji Fox News.
Prezydent Stanów Zjednoczonych złapał w zasadzkę lojalnego sojusznika, przypuszczalnie po to, by wkrótce móc zawrzeć umowę z dyktatorem Rosji i sprzedać europejski naród walczący o przetrwanie
— napisał „The Atlantic”.
Postępowanie Trumpa i jego zastępcy J.D. Vance’a skrytykowali również zasiadający w Kongresie Demokraci. Senator Jack Reed określił spotkanie w Białym Domu mianem „politycznej zasadzki” i „haniebnej porażki amerykańskiego przywództwa”. Ocenił, że sojusznicy i rywale USA wyciągną z tego wniosek, że USA nie można ufać.
Napięcie
Natomiast zbliżone do sprawy źródło Washington Examiner zapewniło, że Trump i Vance nie planowali takiego obrotu sytuacji i byli zaskoczeni zachowaniem Zełenskiego. Urzędnicy Białego Domu powiedzieli portalowi, że Trumpa szczególnie zgorszyła mowa ciała Zełenskiego, który przewracał oczami i wzruszał ramionami w reakcji na wypowiedzi prezydenta USA i jego zastępcy.
Według portalu Axios Trumpa zirytował fakt, że Zełenski nie założył na spotkanie garnituru, lecz wystąpił w charakterystycznym dla siebie stroju w stylu wojskowym.
Doradcy Trumpa wielokrotnie przekazywali zespołowi Zełenskiego, by zrezygnował z wojskowego stroju podczas wizyty w Białym Domu. Prezydent Ukrainy zjawił się w bardziej formalnej wersji tego stroju, ale nie w garniturze – podkreślił Axios.
Waltz zabrał głos
Twierdzenia, że to była jakaś zasadzka, są absolutnie i kategorycznie fałszywe. Mieliśmy pięknie urządzoną Salę Wschodnią, przygotowaną na podpisanie przez obu liderów porozumienia (…) w sprawie krytycznie ważnych minerałów, których potrzebujemy, (i) inwestycji gospodarczych, których potrzebują oni (Ukraińcy)
— powiedział doradca Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz w wywiadzie dla telewizji Fox News. Jak dodał, umowa ta „gospodarczo związałaby Stany Zjednoczone i Ukrainę na pokolenie”.
Jak zaznaczył Waltz, do spotkania z Zełenskim doszło po udanych wizytach w USA prezydenta Francji i premiera Wielkiej Brytanii oraz po rozmowie Trumpa z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte na temat ewentualnego rozmieszczenia wojsk europejskich w Ukrainie i „szerszych gwarancji bezpieczeństwa”.
Więc to naprawdę mogło być - i powinno było być - pozytywnym momentem dla Ukrainy, po którym przeszlibyśmy do dalszych negocjacji z Rosjanami, zakończylibyśmy tę wojnę i popchnęli świat do przodu
— stwierdził.
Zamiast tego okazało się - i myślę, że to tak bardzo sfrustrowało prezydenta i (…) wywołało jego gniew - że nie jest jasne, czy Zełenski naprawdę chce zakończyć walki.A on przyszedł z takim nastawieniem, mimo że ostrzegano go, aby nie roztrząsał tego wszystkiego przed całym światem
— dodał.
Jak stwierdził, Zełenski przyjął „złe podejście w złym momencie historii i (…) wobec złego prezydenta”.
To nie Joe Biden, to Donald J. Trump. Myślę, że cały świat to widział
— podsumował.
CZYTAJ TAKŻE:
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/722665-awantura-w-bialym-domu-zasadzka-na-zelenskiego