„Osoby podejrzane o obrzucenie koktajlami Mołotowa rosyjskiego konsulatu w Marsylii to naukowcy z francuskiego Narodowego Centrum Badań Naukowych (CNRS)” - przekazała agencja AFP, powołując się na dziennik „La Provence”. Mężczyźni przyznali się do winy.
Jak poinformował prokurator okręgowy Nicolas Besson, dwaj zatrzymani to inżynier i chemik w wieku od 40 do 50 lat. Narodowe Centrum Badań Naukowych jest największą publiczną instytucją badawczą we Francji
Podczas przesłuchania podejrzani przyznali, że napełnili trzy półlitrowe plastikowe butelki mieszaniną azotu i substancji chemicznych, mogących wywołać „efekt detonacji”, a następnie wrzucili je na teren konsulatu. Dwie z nich wybuchły. Nie odnotowano szkód materialnych, nikt też nie został ranny.
Mężczyźni zostali zatrzymani 24 lutego wieczorem, w trzecią rocznicę rosyjskiej pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę, gdy brali udział w wiecu poparcia dla tego kraju
— przekazał „La Provence”.
Zostali zidentyfikowani na podstawie nagrań z kamer monitoringu. Władze Rosji zażądały od strony francuskiej wszczęcia śledztwa w sprawie ataku na konsulat. Rzeczniczka Kremla Maria Zacharowa oceniła, że incydent można uznać za „akt terroru”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Strzały na północy Francji. Pięć osób zginęło. „Nie mogę zrozumieć, jak to się stało”. Młody mężczyzna przyznał się do winy
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/722306-obrzucali-konsulat-rosji-koktajlami-molotowa-to-naukowcy