Prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum wezwała firmę Google, aby wycofała zmianę nazwy Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską na mapach widocznych dla użytkowników w USA. Dodała, że jej rząd może wnieść do sądu pozew cywilny przeciwko firmie.
Ministerstwo (departament) zasobów wewnętrznych USA poinformowało w połowie stycznia, że zmienia nazwę Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską. Idąc za tą decyzją Google Maps także dokonał zmiany. Użytkownicy w Meksyku widzą tradycyjną nazwę, a korzystający z map w innych krajach – obie nazwy.
Jeśli będzie to konieczne, wniesiemy pozew cywilny (…), ale mamy nadzieję, że (Google) zmieni zdanie
— powiedziała prezydent Meksyku na konferencji prasowej.
CZYTAJ TAKŻE: Google Maps zmieni nazwę Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską. Ale tylko dla użytkowników z USA
Twarda polityka
Sheinbaum wielokrotnie protestowała przeciwko dokonanej zmianie, podkreślając, że nazwa Zatoka Meksykańska ma długą historię i jest ugruntowana w społeczności międzynarodowej. Według prezydent Meksyku władze w Waszyngtonie nie mają prawa decydować o nazwie całego akwenu, a jedynie pasa o szerokości 22 mil morskich przy wybrzeżu USA.
Po zaprzysiężeniu 20 stycznia Trump zagroził nałożeniem 25-procentowych ceł na wszystkie towary sprowadzane z Meksyku, oceniając, że kraj ten powinien robić więcej, by powstrzymać nielegalną migrację i przemyt fentanylu do USA. Po negocjacjach zawiesił wprowadzenie tych ceł do 1 marca w zamian za ustępstwa dotyczące wzmocnienia bezpieczeństwa granic.
CZYTAJ TAKŻE: Agencja Associated Press nie została wpuszczona do Białego Domu. Powód? Redakcja nie zmieniła nazwy Zatoki Meksykańskiej
koal/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/721210-prezydent-meksyku-grozi-google-pozwem-za-zmiane-nazwy-zatoki