Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump odbył rozmowę z Władimirem Putinem, a następnie z Wołodymyrem Zełenskim. Na rozmowę Trumpa z przywódcą Rosji zareagowali europejscy politycy.
Rozmowy z Putinem i Zełenskim
Po rozmowie z Putinem prezydent USA stwierdził, że należy powstrzymać śmierć żołnierzy rosyjskich i ukraińskich w wojnie w Ukrainie i że dwaj przywódcy uzgodnili natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji pokojowych, które będą prowadzone przez odpowiednie zespoły.
Z kolei po rozmowie z Zełenskim amerykański przywódca oświadczył, że prezydent Ukrainy „chce zawrzeć pokój”. Zełenski natomiast powiedział w Telegramie, że rozmowa dotyczyła możliwości osiągnięcia pokoju i gotowości do współpracy na poziomie zespołów.
CZYTAJ WIĘCEJ:
„Musimy bronić własnego bezpieczeństwa”
Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock powiedziała, że bardzo ważne jest, aby Europa była zjednoczona w sprawie Ukrainy i że musi być przygotowana do negocjacji.
Przemawiając w Paryżu, na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Ukrainy i jej sojuszników, Baerbock powiedziała również, że bez udziału strony ukraińskiej nie można podjąć żadnej decyzji dotyczącej Ukrainy - poinformowała agencja Reutera.
Baerbock stwierdziła, że Ukraińcy, Europejczycy i Amerykanie chcą pokoju.
Jedynym, który odmawiał tego pokoju przez trzy lata, był prezydent Rosji, który na każdy krok w kierunku pokoju odpowiadał jeszcze większą przemocą, jeszcze większym terroryzmem
— powiedziała Baerbock, cytowana przez agencję dpa. Jednocześnie podkreśliła, że pokój może być osiągnięty tylko wspólnie z Ukrainą i z Europejczykami.
Gdyby prezydent Rosji w końcu zrozumiał, że musi położyć kres tej katastrofie w interesie pokoju w Europie, byłby to krok, który należało podjąć już dawno temu
— stwierdziła Baerbock.
Jako Europejczycy musimy bronić własnego bezpieczeństwa
— podkreśliła Baerbock.
Jednak trwały pokój można osiągnąć tylko wtedy, gdy jako partnerzy NATO będziemy działać „razem z naszymi amerykańskimi przyjaciółmi
— cytuje agencja dpa szefową niemieckiej dyplomacji.
„Wojna nie może się zakończyć niesprawiedliwym pokojem”
Nie można podejmować decyzji o przyszłości Ukrainy bez niej samej i bez Europy – oświadczył w środę w Paryżu minister spraw zagranicznych Hiszpanii Jose Manuel Albares.
Niesprawiedliwa wojna nie może zakończyć się niesprawiedliwym pokojem, a ten z kolei nie może zostać podpisany bez uwzględnienia Ukraińców
— przestrzegł Albares.
Londyn za dążeniem do zakończenia wojny
Wielka Brytania popiera dążenie prezydenta USA Donalda Trumpa do zakończenia wojny w Ukrainie, a priorytetem Londynu jest zapewnienie jej możliwie najsilniejszej pozycji negocjacyjnej - oświadczyło brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.
Podzielamy pragnienie prezydenta Trumpa, aby zakończyć tę barbarzyńską wojnę. Rosja mogłaby to zrobić jutro, wycofując swoje siły i kończąc nielegalną inwazję
— powiedział rzecznik resortu.
Zawsze twierdziliśmy, że będziemy wspierać Ukrainę w osiągnięciu sprawiedliwego i trwałego pokoju. Naszym priorytetem jest obecnie zapewnienie Ukrainie możliwie najsilniejszej pozycji
— dodał.
Wcześniej w środę brytyjski minister obrony John Healey podkreślił, że to Ukraina decyduje o czasie i warunkach negocjacji w sprawie zakończenia wojny z Rosją.
To Ukraińcy walczą. To oni decydują, kiedy zacząć rozmawiać i na jakich warunkach
— powiedział w Sky News, Healey, który przewodniczył w Kwaterze Głównej NATO spotkaniu tzw. Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy, znanej też jako grupa Ramstein.
„My Europejczycy musimy pracować razem”
Szef włoskiego MSZ, wicepremier Antonio Tajani oświadczył, że pozytywnie ocenia to, że przywódcy USA i Rosji znów ze sobą rozmawiają. Tajani podkreślił, że Europa musi współpracować ze Stanami Zjednoczonymi, by przywrócić pokój.
Włoski minister spraw zagranicznych napisał w mediach społecznościowych:
Przyjmuję z zadowoleniem to, że Stany Zjednoczone i Rosja ponownie rozmawiają na najwyższym szczeblu. My Europejczycy musimy pracować razem i zjednoczeni z USA, by przywrócić pokój na naszym kontynencie; pokój sprawiedliwy i trwały, który nie przekreśli racji Ukrainy”.
Tajani zwrócił uwagę na to, że musi to być „porozumienie, które nie będzie prowizorycznym rozejmem, ale ponownie ustanowi zasady i określi warunki, by nie dopuścić do nowych wojen i agresji”.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/721130-europejscy-politycy-reaguja-na-rozmowe-trumpa-z-putinem