Amerykańska celebrytka Selena Gomez wrzuciła do sieci nagranie, na którym zalewa się łzami nad nielegalnymi imigrantami w związku z decyzją prezydenta USA Donalda Trumpa. „Chcę powiedzieć, że tak bardzo mi przykro. Wszyscy moi ludzie są ofiarami ataku” - szlocha młoda piosenkarka i aktorka. Biały Dom opublikował odpowiedź na film Seleny Gomez. „Kayla Hamilton, Jocelyn Nungaray i Rachel Morin zostały zamordowane przez nielegalnych imigrantów. Ich odważne matki miały coś do powiedzenia Selenie Gomez i tym, którzy sprzeciwiają się zabezpieczeniu naszych granic” - czytamy w opisie nagrania zamieszczonego na oficjalnych stronach administracji Trumpa. Najmłodsza z ofiar, brutalnie zamordowana przez dwóch dorosłych nielegalnych migrantów z Wenezueli, miała zaledwie 12 lat!
Gdziekolwiek na świecie mamy u władzy prawicę, a co za tym idzie - zaostrzenie polityki migracyjnej, tam mamy również armię celebrytów na wyścigi uprawiających virtue signalling, np. płacząc nad losem nielegalnych migrantów lub zamieszczając w mediach społecznościowych wulgarne wpisy wymierzone w służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo (tak jak w 2021 r. zrobiła to Barbara Kurdej-Szatan, po zmianie władzy w Polsce w grudniu 2023 r. jedna z „gwiazd” neo-TVP w likwidacji).
Po objęciu urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych przez Donalda Trumpa, który po czteroletniej przerwie powrócił w wielkim stylu do Białego Domu, ogromne poruszenie wywołała jego decyzja o masowych deportacjach nielegalnych migrantów. Dotyczy to w znacznym stopniu Meksykanów, a także - co często „umyka” komentatorom rozdzierającym szaty nad „okrucieństwem” republikańskiego prezydenta - migrantów podejrzanych o naruszenie prawa.
Selena Gomez roni łzy nad nielegalnymi migrantami
Do chóru oburzonych dołączyła znana aktorka i wokalistka Selena Gomez, która - choć urodziła się w Teksasie, ma korzenie meksykańskie. Gwiazda ostatnio opublikowała w sieci nagranie, gdzie reaguje na masowe deportacje nielegalnych migrantów.
Chcę powiedzieć, że tak bardzo mi przykro. Wszyscy moi ludzie są ofiarami ataku… i do tego dzieci. Nie rozumiem tego. Tak bardzo mi przykro. Chciałabym jakoś pomóc, ale nawet nie wiem, co mogę zrobić. Spróbuję wszystkiego, co będzie w mojej mocy. Obiecuję
— płacze celebrytka.
Biały Dom nie czekał długo z odpowiedzią.
Kayla Hamilton, Jocelyn Nungaray i Rachel Morin zostały zamordowane przez nielegalnych imigrantów. Ich odważne matki miały coś do powiedzenia Selenie Gomez i tym, którzy sprzeciwiają się zabezpieczeniu naszych granic
— napisano na oficjalnych profilach administracji prezydenta Donalda Trumpa.
„Nie wiesz, nad kim płaczesz”
Gdy patrzę na to nagranie, trudno mi uwierzyć, że jest prawdziwe, autentyczne. Ponieważ ona [Selena Gomez - przyp. red.] jest aktorką(…) Moja córka była dzieckiem… Jak wiele dzieci, którym życie odebrali ludzie, którzy dotarli tu nielegalnie
— podkreśla Alexis Nungaray, matka zamordowanej przez nielegalnego imigranta Jocelyn Nungaray.
Nie wiesz, nad kim płaczesz. Co z naszymi dziećmi, które zostały brutalnie zamordowane, zgwałcone, skatowane na śmierć i pozostawione na podłodze przez tych nielegalnych migrantów? Oni nie płaczą nad naszymi córkami.
— pyta Tammy Nobles, matka Kayli Hamilton.
Czuję się, jakby to był podstęp, aby zwodzić ludzi i zwiększać poparcie dla bezprawia. Za nimi [ofiarami nielegalnych migrantów - przyp. red.] nie ujmie się nikt, oprócz nas, matek, które opłakują swoje dzieci
— mówi Patty Morin, kolejna matka, która z rąk nielegalnego imigranta straciła córkę, Rachel.
Po fali krytyki Selena Gomez usunęła nagranie, tłumacząc, że chciała tylko „okazać empatię”.
Kayla, Rachel i Jocelyn - jak zginęły?
Kayla Hamilton, autystyczna 20-latka, została znaleziona martwa w przyczepie mieszkalnej w Aberdeen 27 lipca 2022 r. Młodą kobietę zgwałcono, związano i uduszono kablem od telefonu. Sprawcą okazał się 16-letni wówczas nielegalny imigrant, Walter Javier Martinez, członek osławionego gangu przestępczego MS-13. Ciało Kayli znalazł jej chłopak, zaniepokojony nagraniem na poczcie głosowej. Dziewczyna próbowała skontaktować się z ukochanym prawdopodobnie w momencie, gdy do jej mieszkania wchodził Martinez, zajmujący pokój w tym samym mobilnym domu. 16-latek został skazany na 70 lat więzienia, a do Stanów Zjednoczonych przemycono go prawdopodobnie zaledwie kilka miesięcy przed jego brutalnym mordem na 20-latce. Nastoletni imigrant twierdził, że na swoim koncie jeszcze cztery morderstwa i dwa gwałty.
37-letnia Rachel Morin mieszkała w Maryland i była matką pięciorga dzieci. W sierpniu 2023 r. wyszła z domu, aby pobiegać znanym szlakiem Ma & Pa Trail w hrabstwie Harford. Nie wróciła do domu, a jej ciało znaleziono 6 sierpnia 2023 r. poza szlakiem. Śledztwo, w wyniku którego aresztowano 23-letniego Victora Antonia Martineza-Hernandeza z Salwadoru, trwało wiele miesięcy. Nielegalny imigrant został zatrzymany w barze w Tulsie w stanie Oklahoma, w związku z włamaniem do jednego z domów i atakiem na mieszkającą tam 9-letnią dziewczynkę i jej matkę. Wówczas okazało się, że jest poszukiwany w sprawie morderstwa w Maryland.
Wszyscy podejrzewaliśmy, że Rachel nie była jego pierwszą ofiarą. I według mojej wiedzy ten podejrzany, ten potwór, uciekł nielegalnie do Stanów Zjednoczonych po popełnieniu brutalnego morderstwa młodej kobiety w Salwadorze miesiąc wcześniej w styczniu
— powiedział w rozmowie z CNN szeryf hrabstwa Harford Jeff Gahler.
Zaledwie 12-letnia Jocelyn Nungaray 16 czerwca 2024 r. około godziny 22 wymknęła się z domu, aby zadzwonić do swojego chłopaka, lub - według CNN - udać się do sklepu całodobowego. Swoich oprawców - dwóch nielegalnych migrantów z Wenezueli - spotkała przy Kuykendahl Road, gdzie dwaj mężczyźni od wielu godzin raczyli się alkoholem. Jak wynika z dokumentów śledztwa, mieli pytać dziewczynę o drogę, a następnie poprosić, aby poszła z nimi, co 12-latka uczyniła.
Mamy nagrania z okolicznych sklepów, pokazujące, że zaciągnęli ją pod most niedaleko rzeki w Houston, gdzie ją zaatakowali, udusili, a potem wrzucili ciało do wody
— relacjonowała Kim Ogg, prokurator hrabstwa Harris w programie „America’s Newsroom” telewizji FOX News.
Według Ogg, bardzo prawdopodobne jest, że Jocelyn była ofiarą napaści seksualnej, a 22- i 26-latek pastwili się nad dziewczynką przez wiele godzin.
22-letni Johan Jose Martinez-Rangel oraz 26-letni Franklin Jose Pena Ramos, po znalezieniu ciała dziewczynki stali się głównymi podejrzanym. Obaj mężczyźni to nielegalni migranci z Wenezueli. Ramos przyznał się, że próbował pocałować Jocelyn Nungaray oraz zeznał, że Martinez-Rangel był „jeszcze bardziej napastliwy fizycznie”. Młodszy z oskarżonych przyznał przed sądem, że związał 12-latce nogi, a żeby ukryć się przed potencjalnym wykryciem - zgolił zarost. Miał również szukać sposobów na ucieczkę ze Stanów Zjednoczonych.
Do USA obaj Wenezuelczycy wjechali nielegalnie, choć nie jest jasne, gdzie i kiedy. Wiadomo, że każdy z nich został zatrzymany w pobliżu El Paso przez US Border Patrol. Młodszy - w marcu, starszy- w maju 2024 r., a następnie obaj byli zwolnieni z nakazem stawiennictwa w sądzie w przyszłości. Zostali oskarżeni o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.
Podczas pogrzebu pod koniec czerwca ubiegłego roku rodzina wspominała 12-latkę jako dziewczynkę życzliwą, pełną radości życia, lojalną i troskliwą przyjaciółkę, mądrą i wspierającą córkę i siostrę. Kochała zwierzęta, książki - zwłaszcza „Harry’ego Pottera” i „Zmierzch”, fantastykę, a także muzykę lat 60. Cioteczna babka dziewczynki wspominała, że Jocelyn każdą rodzinną wyprawę do Walmartu potrafiła spędzić w dziale z książkami.
Miała przed sobą świetlaną przyszłość i wiedziałam, że zajdzie bardzo daleko. Te potwory odebrały jej tę szansę
— powiedziała na konferencji 24 czerwca matka Jocelyn.
jj/X, CNN, CBSNews, Fox News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/720161-selena-gomez-lala-lzy-nad-deportacjami-mocna-odpowiedz