Chadecja przy wsparciu m.in. skrajnie prawicowej AfD, przeforsowała w środę w Bundestagu zaostrzenie polityki migracyjnej. Parlament przyjął wniosek CDU/CSU, który wzywa m. in. do stałych kontroli granicznych i odsyłania na granicach osób ubiegających o azyl w Niemczech. Po przyjęciu przez Bundestag wniosku chadecji o zaostrzenie polityki migracyjnej, popartego przez skrajnie prawicową AfD, lider CDU Friedrich Merz zapewnił, że odrzuca współpracę z prawicowymi populistami. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz stwierdził natomiast, że Merzowi nie można już ufać.
„Koniec czerwono-zielonej dominacji”
Wniosek ten poparło 348 posłów - CDU/CSU, AfD i FDP (liberałowie).
Przyjęcie wniosku z radością przyjęli politycy AfD.
To naprawdę historyczny moment
— powiedział sekretarz parlamentarny frakcji w Bundestagu, Bernd Baumann. Mówił on o „ruchu sprzeciwu wobec zielono-lewicowego głównego nurtu” we wszystkich krajach zachodnich, który dotarł teraz do Niemiec.
Oznacza to koniec czerwono-zielonej dominacji w Niemczech na dobre. Nowa era zaczyna się tu i teraz, a my jej przewodzimy!
— podkreślił Baumann.
Kandydat chadecji na kanclerza Friedrich Merz wyraził ubolewanie po przyjęciu wniosku dotyczącego zaostrzenia polityki migracyjnej głosami skrajnej prawicy.
Jeżeli była tu dziś taka większość, to żałuję
— powiedział Merz. Zaznaczył też, że chadecja nie szuka „innych większości parlamentarnych poza demokratycznym centrum”.
Przed głosowaniem media spekulowały, że może dojść do przełomowego momentu w Bundestagu, kiedy wniosek dotyczący zaostrzenia polityki migracyjnej uzyska większość głosami skrajnie prawicowej AfD. Do tej pory główne partie próbowały izolować AfD na niemieckiej scenie politycznej.
Ludzie AfD mogą triumfować ile chcą, ale takiej współpracy nie będzie
— podkreślił kandydat chadecji na kanclerza w środę wieczorem w programie publicznego nadawcy ARD.
Merz ponowił swoją ofertę dla SPD i Zielonych, aby przedyskutować projekt ustawy chadeków dotyczącym ograniczenia nielegalnej imigracji. Bundestag będzie nad nim głosować w piątek.
Chcę większości w politycznym centrum naszego parlamentu
— zaznaczył lider CDU.
„To właśnie stało się dzisiaj”
Kanclerz Olaf Scholz nazwał wniosek przyjęty w środę wspólnie przez chadecję, AfD i liberałów (FDP) „naruszeniem tabu”. W opinii Scholza 29 stycznia był „prawdopodobnie bardzo ważnym dniem w historii Republiki Federalnej Niemiec” - powiedział Scholz w programie ARD.
Chadecy - zdaniem lidera SPD - złamali konsensus, który istniał wśród demokratów w Niemczech przez cały okres powojenny.
Konsensus, że nie powinno być współpracy między partiami demokratycznymi a skrajną prawicą. To właśnie stało się dzisiaj
— podkreślił Scholz. Dodał, że choć wielokrotnie Friedrich Merz zapewniał, że nie będzie celowo kalkulował i liczył na głosy skrajnej prawicy, tak zrobił. „I dlatego uważam, że nie mogę mu już ufać, co robiłem jeszcze tydzień temu” - powiedział Scholz.
Przyjęcie wniosku dotyczącego zaostrzenia polityki migracyjnej z radością przyjęli politycy AfD. Kandydatka partii na kanclerza Alice Weidel nazwała głosowanie w Bundestagu „wielkim dniem dla demokracji”.
Widzimy, że istnieje większość obywatelska i że można przegłosować rozsądne wnioski
— powiedziała Weidel.
Zdaniem współprzewodniczącego AfD Tino Chrupalli to „punkt zwrotny w polityce migracyjnej”.
Atak nożownika w Bawarii
Polityka migracyjna stała się najważniejszym tematem kampanii przed wyborami do Bundestagu, zaplanowanymi na 23 lutego. Dyskusje stały się szczególnie ożywione po ataku nożownika na grupę przedszkolną w ubiegłym tygodniu w Aschaffenburgu (Bawaria). Zginęli w nim dwuletni chłopiec i 41-letni mężczyzna.
Sprawcą okazał się 28-letni mężczyzna pochodzący z Afganistanu. Enamullah O. przyjechał do Niemiec w listopadzie 2022 r. i ubiegał się o azyl. Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców odrzucił w czerwcu 2024 r. jego wniosek i nakazał deportację, do czego ostatecznie nie doszło. Według doniesień mediów powodem było przeciążenie Urzędu, przez co nie dotrzymano terminu wydalenia Afgańczyka do Bułgarii, skąd przybył do Niemiec.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/719912-polityczne-trzesienie-ziemi-w-niemczech-naruszenie-tabu