Niemcy muszą pamiętać o ciemnych rozdziałach swojej przeszłości; niedopełnienie tego obowiązku obraża ofiary nazizmu - skomentował dziś prezes Instytutu Jad Waszem Dani Dajan. Odniósł się w ten sposób do słów miliardera Elona Muska o tym, że Niemcy „za bardzo skupiają się na przeszłych winach”.
Bliski współpracownik prezydenta USA Donalda Trumpa wygłosił wczoraj zdalne przemówienie na wiecu partii Alternatywa dla Niemiec (AfD).
Uważam, że (Niemcy) za bardzo skupiają się na przeszłych winach. Powinniśmy zostawić to za sobą. Dzieci nie powinny odczuwać winy z powodu grzechów swoich ojców, a nawet swoich dziadków
— przekonywał Musk.
Nagranie wystąpienia udostępnił w serwisie X izraelsko-amerykański dziennikarz Barak Rawid. Dajan skomentował ten post.
Sprzeciwiam się radzie Elona Muska. Pamięć o ciemnych stronach historii i jej zrozumienie powinny być centralnymi punktami (w procesie) kształtowania się niemieckiego społeczeństwa
— napisał Dajan.
Obraza dla ofiar nazizmu
Podkreślił, że niewywiązanie się z tego zadania „obraża ofiary nazizmu i stanowi wyraźne zagrożenie dla demokratycznej przyszłości Niemiec”.
Instytut Jad Waszem z siedzibą w Jerozolimie zajmuje się badaniem historii i upamiętnianiem ponad 6 mln ofiar Holokaustu - zorganizowanego przez nazistowskie Niemcy w czasie II wojny światowej ludobójstwa europejskich Żydów.
Jutro przypada 80. rocznica wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. 27 stycznia co roku obchodzony jest jako Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/719592-skandaliczne-slowa-elona-muska-szef-jad-waszem-odpowiada