Trwa 1064. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Środa, 22 stycznia 2024 r.
17:15. 78 proc. cywilów w Ukrainie ginie przy linii frontu
W 2024 r.na Ukrainie zginęło 2064 cywilów, aż 78 proc. z nich na terenach przyfrontowych, m.in. w obwodach donieckim, chersońskim, sumskim i charkowskim - przekazała PAP Polska Misja Medyczna (PMM).
„Sytuacja humanitarna zdecydowanie pogorszyła się w drugiej połowie 2024 r., kiedy zintensyfikowane zostały rosyjskie ataki na infrastrukturę cywilną. Dla nas oznaczało to więcej pracy przy niesieniu pomocy poszkodowanym” - powiedział koordynator ds. komunikacji PMM Jakub Belina-Brzozowski.
W porównaniu do ubiegłego roku najwyższy wzrost liczby ataków na cywili, o 273 proc., odnotowano w rejonie miasta Izium w obwodzie charkowskim. Sam obwód charkowski - obok dniepropietrowskiego - jest obwodem z największą liczbą osób, które potrzebują pomocy humanitarnej w Ukrainie. Według władz obwodu charkowskiego w drugiej połowie 2024 r. na jego terenie ewakuowano ponad 20 tys. osób. „W związku z tym jesteśmy bardziej obłożeni w punktach tranzytowych dla uchodźców wewnętrznych” - powiedział Belina-Brzozowski.
„Nasi lekarze jeżdżą też do osób, które zostały na miejscu, najczęściej to osoby starsze lub schorowane, które mówią, że już nie chcą na starość uciekać z domu, w którym przeżyli całe życie. Często wolą nawet zginąć na swojej ziemi niż stać się uchodźcami wewnętrznymi” - powiedział reprezentant PMM.
Organizacja dysponuje vanami z zespołami lekarzy i farmaceutów, które docierają przede wszystkim do mniejszych miejscowości, gdzie zniszczone punkty medyczne nie mogą pełnić już swoich dawnych funkcji. „W miejscowościach dotkniętych wojną blisko frontu często jest problem z dostępem do leków i lekarzy. Wtedy nasze mobilne kliniki stają się lokalnymi przychodniami. To jest bardzo podstawowa pomoc, ale w takich trudnych warunkach potrafi uratować życie i zdrowie” - opowiedział PAP przedstawiciel PMM.
17:00. Spotkanie Zełenskiego z premierem Chorwacji
Podczas spotkania z premierem Chorwacji Andriejem Plenkovichem, Zełenski podziękował za wsparcie. „Omówiliśmy współpracę w zakresie bezpieczeństwa i dalszą interakcję w sferze obronnej. Wzmocnienie naszych żołnierzy na polu bitwy i wzmocnienie pozycji Ukrainy są niezwykle ważne dla osiągnięcia sprawiedliwego i trwałego pokoju” - napisał prezydent Ukrainy.
16:15. BBC: Tysiąc żołnierzy z Korei Północnej zginęło w obwodzie kurskim
Około 1000 północnokoreańskich żołnierzy zginęło w obwodzie kurskim do połowy stycznia 2025 r., podała 22 stycznia rosyjska redakcja BBC Russian, powołując się na zachodnich urzędników.
Według BBC straty te stanowią znaczną część całkowitego rozmieszczenia Korei Północnej w Rosji, które składa się z około 11 000 żołnierzy. Analitycy zauważyli, że tak wysokie straty są „nie do utrzymania dla północnokoreańskiego kontyngentu bez znacznych posiłków”.
15:40. Ile dronów strącili Ukraińcy?
Od września nad obwodem sumskim ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła ok. tysiąca dronów - informuje Wołodymyr Artiuch, gubernator obwodu sumskiego. Tylko w styczniu nad obwodem sumskim strącono 205 dronów.
15:30. Niemcy i Francja deklarują dalsze wsparcie
Niemcy i Francja nie zmniejszą swojego wsparcia dla Ukrainy i będą bronić interesów Europy zagrożonych przez USA. Kanclerz Olaf Scholz zapowiedział to przed rozpoczęciem rozmów z francuskim prezydentem Emmanuelem Macronem w Paryżu. - Jedno jest jasne: Ukraina może na nas polegać. Nasze wsparcie dla Ukrainy, która heroicznie odpiera rosyjską agresję od niemal trzech lat, nie osłabnie… Oczywiście wszyscy chcemy, aby ta straszna wojna się skończyła, ale to jest możliwe tylko, jeśli Ukraina będzie silna – zaznaczył.
15:20. Spotkanie prezydentów Ukrainy i RPA
Zełenski odbył spotkanie z prezydentem Republiki Południowej Afryki Cyrylem Ramaphosa.
Omówiliśmy potrzebę globalnych wysiłków wszystkich krajów, które szanują zasady Statutu ONZ, aby zapewnić sprawiedliwy pokój. Osobno rozważana możliwość uczestnictwa RPA w leczeniu i rehabilitacji naszych osób poszkodowanych.
— napisał Zełenski.
15:10. Coraz więcej rannych w Sumach
Liczba rannych w ataku drona na budynek sektora prywatnego w Sumach wzrosła do czterech. Sumska rada miejska publikuje nagranie z miejsca ataku.
14:20. Spotkanie Zełenskiego z szefem MSZ Kataru
Prezydent Ukrainy spotkał się w Davos z premierem i ministrem spraw zagranicznych Kataru, Mohammedem bin Abdulrahmanem Al Thanim.
Nasz kraj bardzo ceni mediacje Kataru w sprowadzeniu do domu 53 naszych dzieci siłą zabranych z Ukrainy przez Rosję. Z niecierpliwością czekamy na rozszerzenie tego kluczowego dzieła. Omówiliśmy również współpracę humanitarną i bezpieczeństwo żywnościowe.
Jestem wdzięczny za wspieranie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz za dołączenie do wspólnego komuniké inauguracyjnego szczytu pokojowego - napisał Zełenski.
14:10. 70 proc. Ukraińców nie chciałoby mieszkać stale poza granicami kraju
Tak wynika z badania przeprowadzonego przez Fundację Inicjatyw Demokratycznych, w której respondentów spytano, jak zachowaliby się, gdyby granice kraju były otwarte (z Ukrainy nie mogą obecnie wyjeżdżać mężczyźni w wieku poborowym – 18-60 lat). Za granicę chciałoby się na stałe wyprowadzić 21 proc. uczestników badania.
13:45. Rosjanie zrzucili bomby szybujące na wsie w rejonie seredynobudskim
Wsie były atakowane również przez drony FPV, które zrzuciły na nie ładunki wybuchowe. Drony zaatakowały też kotłownię szpitala w mieście Seredyna-Buda.
13:30. Sześć zestawów HIMARS trafi na Estonię
Lockheed Martin wyprodukował sześć nowych zestawów HIMARS dla Estonii. Trafią one do tego kraju drogą morską - informuje amerykański koncern. Dostawa ma zostać zrealizowana latem. Amunicja do HIMARS-ów dotrze nieco później do Estonii (ale też w 2025 roku).
13:20. Demczenko: Rosja nasiliła ataki na północy Ukrainy
Rosjanie wciąż atakują cele w strefie przygranicznej w obwodach sumskim, czernihowskim i charkowskim, od początku roku było już ponad 2500 takich ostrzałów - podał rzecznik Państwowej Służby Granicznej Ukrainy Andrij Demczenko. Dodał, że Rosjanie częściej niż do tej pory korzystają z lotnictwa, by ostrzeliwać obwód czernihowski.
13:10. Dwie osoby ranne w obwodzie donieckim
Konstantynówka od rana znajduje się pod ciągłym ostrzałem - podał szef władz obwodu donieckiego Wadym Fiłaszkin informując, że w wyniku rosyjskich ataków artyleryjskich i powietrznych ranne zostały dwie osoby, 59-latka i 74-latek, a pięć domów zostało uszkodzonych.
12:40. Ofiary ostrzału w obwodzie chersońskim
Administracja obwodu chersońskiego podała w serwisie Telegram, że ok. południa wojska rosyjskie ostrzelały za pomocą artylerii Biłozerkę, w wyniku czego ranny został 30-letni mężczyzna. Rosjanie przeprowadzili też ostrzał Błahowiszczenśkiego, raniąc 76-latka, który następnie został przetransportowany do szpitala. Do szpitala trafiła również 45-letnia kobieta, która została poszkodowana we wtorkowym ostrzale Nezłamnego.
12:30. Grossi wybiera się na Ukrainę i do Rosji
Dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi oznajmił na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, że w najbliższych tygodniach planuje odwiedziny w Rosji i na Ukrainie.
12:15. Zełenski w Davos z prezydentem Azerbejdżanu
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył podczas Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos, że należy naciskać na Rosję, by powiedziała prawdę o katastrofie samolotu linii Azerbaijan Airlines. Maszyna została najprawdopodobniej zestrzelona 25 grudnia przez rosyjską obronę przeciwlotniczą. Zginęło wówczas 38 osób.
Zełenski rozmawiał w Davos o katastrofie z prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem. Prócz współpracy gospodarczej i energetycznej szefowie państw poruszyli temat śledztwa dotyczącego wydarzeń z 25 grudnia.
„Jeszcze raz złożyłem (stronie azerbejdżańskiej) kondolencje w związku z katastrofą samolotu Azerbaijan Airlines i śmiercią ludzi. Dowody z miejsca (zdarzenia) są oczywiste i ważne jest, aby wywierać presję na Rosję, aby powiedziała prawdę” – powiedział Zełenski.
12:00. Przywrócono energię w Sumach
W Sumach przywrócono dostawy prądu do budynku sektora prywatnego uszkodzonego w wyniku ataku rosyjskiego drona. Informacje takie przekazuje rada miejska, która publikuje też zdjęcia z miejsca ataku.
10:20. Szokujące doniesienia ws. północnokoreańskich żołnierzy
Północnokoreańscy żołnierze, walczący w rosyjskiej armii i polegli podczas wojny z Ukrainą, są pośmiertnie przyjmowani do Partii Pracy Korei – ujawnił portal Radia Wolna Azja (RFA). Członkowie ich rodzin, którzy odbierają zaświadczenia, nie są informowani o okolicznościach zgonu żołnierzy ani o ich udziale w wojnie.
RFA, powołujące się na relacje informatorów, którzy ze względów bezpieczeństwa pozostali anonimowi, ujawniło, że w prowincji Hamgyong Północny przedstawiciele kilku rodzin żołnierzy zostali niespodziewanie wysłani na koszt rządu do stolicy kraju, Pjongjangu. Tam wręczono im zaświadczenia informujące o śmierci wojskowych i książeczki potwierdzające członkostwo zmarłych w partii. Innych zapewniono także, że będą mogli wprowadzić się do nowych domów w Pjongjangu, kiedy ich budowa zostanie ukończona. Oficjele odmówili podania informacji o okolicznościach śmierci żołnierzy czy rodzaju wykonywanych przez nich misji. Rodzinom zakazano opłakiwania zmarłych i przekazywania informacji o ich zgonach nawet bliskim krewnym.
„Według mojego przyjaciela, jego krewny uważa, że stracił syna podczas wojny (Rosji) z Ukrainą” - przyznał jeden z informatorów RFA. „Teraz każdego dna opłakują stratę jedynego syna” – dodał.
Członkostwo w partii jest specjalnym przywilejem w komunistycznej Korei Północnej, który poprawia status społeczny rodzin działaczy partyjnych, dając im dostęp do lepszej edukacji, pracy, racji żywnościowych i mieszkań, w tym prawo do osiedlenia się w stolicy. RFA zaznaczyło jednak, że pośmiertne członkostwo jest zwykle przyznawane tylko osobom poległym na wojnie, a nie żołnierzom, którzy zginęli podczas wykonywania obowiązków w czasie pokoju.
09:30. Atak rosyjskiego drona na Chersoń
Ładunek wybuchowy, zrzucony przez dron, ranił 46-letnią kobietę - podaje chersońska administracja obwodowa.
09:10. Ukraińcy odparli natarcie pod Kurskiem
Ukraiński 8. Pułk Operacji Specjalnych miał odeprzeć natarcie na ukraińskie pozycje w obozie kurskim. Żołnierze ukraińskich sił specjalnych mieli zabić 21 żołnierzy z Korei Północnej i ranić 40. Starcie trwało ok. 8 godzin. Żołnierzy sił specjalnych wspierali żołnierze innych ukraińskich jednostek.
09:00. Rosjanie zwiększają liczbę dronów w Ługańsku, „wczoraj było ich 219”
Rosjanie zwiększają liczbę dronów na odcinku frontu w Ługańsku - poinformował szef Obwodowej Administracji Wojskowej w Ługańsku Artem Łysohor. - Na początku zimy za rekordową liczbę uważano 100 lub nieco więcej dronów dziennie. Potem około 150. Wczoraj wróg skierował w stronę naszych fortyfikacji 219 bezzałogowych statków powietrznych - stwierdził.
07:30. Zełenski: Potrzeba będzie 200 tys. zachodnich żołnierzy
Prezydent Ukrainy mówiąc w Davos o przyszłych gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy powiedział, że do ich zagwarantowania potrzebnych będzie 200 tys. zachodnich żołnierzy.
07:00. Ilu żołnierzy straciła Rosja
Z codziennych ukraińskich danych wynika, że w agresji na Ukrainę zginęło 823 890 żołnierzy Putina.
02:00. Trump: Jeśli Putin odmówi negocjacji, prawdopodobnie nałożę dodatkowe sankcje
Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek, że prawdopodobnie nałoży dodatkowe sankcje na Rosję. Powiedział również, że rozważa, czy nadal wysyłać broń Ukrainie i dodał, że jest gotów spotkać się z Władimirem Putinem kiedy tylko rosyjski prezydent będzie chciał.
„Brzmi prawdopodobnie” - powiedział Trump, odpowiadając na pytanie, czy zamierza nałożyć dodatkowe sankcje na Rosję, jeśli Władimir Putin odmówi negocjacji w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie.
Pytany o dalsze wsparcie wojskowe dla Ukrainy, Trump odparł, że „sprawdza to”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Trump przekona Putina do negocjacji sankcjami? „Brzmi prawdopodobnie”. Zdradził również, co powiedział Xi: „On nie zrobił zbyt wiele”
00:00. Ambasada Ukrainy: otrzymaliśmy propozycję przejęcia rosyjskiej broni zdobytej w Libanie
Wiceminister spraw zagranicznych Izraela Szaren Haskel zaproponowała podczas spotkania z ambasadorem Ukrainy Jewhenem Kornijczukiem przekazanie Ukrainie rosyjskiej broni przejętej przez Siły Obronne Izraela (Cahal) w Libanie - poinformowała we wtorek ambasada Ukrainy w Tel Awiwie.
Podczas spotkania ambasador podziękował rozmówczyni (Szaren Haskel) za przedstawioną propozycję przekazania Ukrainie broni rosyjskiej produkcji, zdobytej przez Cahal w Libanie lub gdziekolwiek u wrogów Izraela. Ta inicjatywa jest ważnym krokiem w uznaniu wspólnych zagrożeń, przed którymi stoją oba kraje. Strona ukraińska wyraziła nadzieję na pozytywne rozstrzygnięcie tej kwestii
— napisała służba prasowa ambasady Ukrainy na Facebooku.
Dyplomaci omówili również wyzwania stojące przed oboma krajami, w szczególności współpracę wojskową Iranu z Rosją, co stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa zarówno Ukrainy, jak i Izraela. Kornijczuk podkreślił, że skuteczne przeciwdziałanie temu zagrożeniu leży we wspólnym interesie państw ukraińskiego i izraelskiego.
Siły Obronne Izraela prowadziły w ostatnich miesiącach działania w Libanie przeciwko wspieranemu przez Iran szyickiemu ugrupowaniu terrorystycznemu Hezbollah.
red/PAP/Facebook/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/719214-relacja-1064-dzien-wojny-na-ukrainie-zelenski-w-davos