Drugą prezydenturę Donalda Trumpa rozpoczęła długa seria ceremonii, występów, parad i balów. Nie obyło się jednak bez małej wpadki, która stała się niejako… ogromnym sukcesem! Chodzi o występ gwiazdy country Carrie Underwood, która spontanicznie, ze względu na problemy techniczne, zaśpiewała a cappella, czyli bez żadnego akompaniamentu.
41-letnia zwyciężczyni „American Idol” zaśpiewała „America the Beautiful” na Kapitolu w Waszyngtonie, po tym jak 78-letni Trump został zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Występ a cappella!
Carrie Underwood wystąpiła a cappella z powodu trudności technicznych z muzyką.
Znacie słowa - pomóżcie mi
— zaapelowała Underwood, zanim zaśpiewała kilka wersów patriotycznej pieśni.
Podczas show gwiazda stanęła przed Joe Bidenem i Kamalą Harris, którzy po występie jej pogratulowali, a następnie uścisnęła dłoń Donaldowi Trumpowi i wiceprezydentowi JD Vance’owi.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/New York Post
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/719155-underwood-zaspiewala-a-cappella-na-inauguracji-trumpa