Współorganizujący sobotnią manifestację z udziałem kilkunastu tysięcy osób lewicowy syndykat CGTP-IN, największa centrala związkowa Portugalii, przekazała, że jej celem było zwrócenie uwagi na „prowokacje i ingerencje USA, NATO oraz ich sojuszników w konflikty na całym świecie”.

Wydarzenie z udziałem kilkunastu tysięcy osób, które odbyło się pod hasłem „Wszyscy razem na rzecz pokoju. Trzeba zakończyć wojnę!” miało charakter pokojowy, twierdzą organizatorzy. Część jego uczestników wznosiła hasła przeciwko NATO i obecności Portugalii w jego strukturach.

„Nie dla NATO!”, „Tak dla pokoju, nie dla układów wojennych!”, „Powstrzymać zbrojenia!”, „Oszczędzajcie na broni. Podnoście pensje!”, skandowali demonstranci.

Manifestanci, głównie członkowie organizacji lewicowych, wznosili też hasła przeciwko Izraelowi oraz Stanom Zjednoczonym, zarzucając im „imperialne działania”.

Uczestnicy demonstracji protestowali również przeciwko działaniom izraelskiej armii w Strefie Gazy. W wydanym po lizbońskim proteście oświadczeniu syndykat CGTP-IN nazwał politykę Izraela wobec ludności palestyńskiej mianem „ludobójstwa”.

kk/PAP