Trwa 1055. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.

CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.

Poniedziałek, 13 stycznia 2025 r.

22:20. „Le Monde”: wzrost poparcia dla partii prorosyjskich w Europie jest groźny dla Kijowa

W całej Europie Środkowo-Wschodniej widać wzrost poparcia dla ugrupowań, sprzeciwiających się wspieraniu Ukrainy w walce z agresją Rosji - zauważył w poniedziałek „Le Monde”, oceniając, że jest to najpoważniejszy problem dla Kijowa, którego wysiłek wojenny opiera się w dużej mierze na pomocy sąsiadów.

Jako największy problem dla Ukrainy „Le Monde” wymienia sytuacje polityczną w Rumuni, gdzie ze względu na wpływ kampanii dezinformacyjnej w mediach społecznościowych na wyborców anulowano wybory, które w I turze zdominował otwarcie prorosyjski Calin Georgescu.

Rumunia, która ma granicę z Ukrainą rozciągającą się na 600 kilometrów, pełni kluczową rolę, wraz z Polską, dla transportu zachodniego sprzętu wojskowego. Jest „bardziej dyskretna niż Polska, ale nie mniej ważna dla dostaw broni” - zaznaczył Mircea Geoana, były minister spraw zagranicznych Rumuni i zastępca sekretarza generalnego NATO do września 2024 roku.

Zdaniem Geoana „wszystkie transporty nie mogą być kierowane przez Polskę”. Oficjel zwrócił uwagę na zaplecze naprawcze, którym dla zużytego ukraińskiego sprzętu jest Rumunia. Ponadto w tym kraju wschodniej flanki NATO stacjonują tysiące żołnierzy francuskich i amerykańskich. Cześć z nich jest odpowiedzialna za szkolenie ukraińskich pilotów do latania na samolotach F-16.

21:58. Zełenski wydał dekret o nałożeniu sankcji na 140 podmiotów sektora finansowego Rosji

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wydał w poniedziałek dekret o nałożeniu sankcji na 140 podmiotów sektora finansowego Rosji, a także przedłożył projekt ustawy o odpowiedzialności karnej za próby obejścia sankcji.

„Dziś podpisałem dokumenty dotyczące sankcji. Dekret o wprowadzeniu sankcji przeciwko sektorowi finansowemu Rosji. 140 różnych podmiotów. Będziemy nadal współpracować z partnerami, aby skoordynować naszą presję” - powiedział prezydent w wieczornym przemówieniu opublikowanym w Telegramie.

„Drugim dokumentem jest projekt ustawy o odpowiedzialności karnej za próby obejścia sankcji i jest to w dużej mierze kontynuacja międzynarodowej praktyki w zakresie sankcji. Wszyscy rozumiemy, że im większa presja wywierana jest na agresora, tym bliższy jest pokój” - przekazał Zełenski.

Zdaniem prezydenta sankcje są jednym z najskuteczniejszych narzędzi wywierania sprawiedliwej presji na Rosję i wszystkich tych, którzy są z nią związani lub pracują na rzecz wojny. Dodał również, że projekt ustawy zostanie przekazany Radzie Najwyższej Ukrainy.

Na stronie prezydenta opublikowano dekret, na mocy którego Zełenski nałożył sankcje na 75 osób fizycznych, które są obywatelami Federacji Rosyjskiej. Sankcje zostały również nałożone na 63 osoby prawne zarejestrowane w Rosji oraz na dwa podmioty na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych.

21:40. Zełenski i Macron rozmawiali m.in. o możliwym rozmieszczeniu w Ukrainie partnerskiego personelu wojskowego

Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował w poniedziałek, że rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem na temat wsparcia dla Ukrainy i możliwego - jak to ujął - „rozmieszczenia kontyngentów” partnerskiego personelu wojskowego w Ukrainie.

„Rozmowa była dość długa i szczegółowa. Omówiliśmy wsparcie obronne, różne formy obrony, pakiety uzbrojenia dla Ukrainy” – powiedział Zełenski w wieczornym przemówieniu wideo.

Dwaj przywódcy omawiali również „inwestycje w zakup pocisków dla Ukrainy”. „Omówiliśmy także rozmieszczenie kontyngentów partnerskich i szkolenie naszych sił zbrojnych” – dodał ukraiński prezydent i sprecyzował, że mowa była m.in. szkoleniu ukraińskich żołnierzy we Francji.

AFP przypomina, że 10 stycznia Macron i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer rozmawiali o dalszym wsparciu i gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy.

18:55. Zełenski zaprosił Ficę do Kijowa

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaprosił premiera Słowacji Roberta Ficę do złożenia w piątek wizyty w Kijowie. Wcześniej Fico zaprosił Zełenskiego na Słowację w celu omówienia problemu tranzytu do tego kraju gazu z Rosji.

„Dobrze. Przyjedź do Kijowa w piątek” - napisał Zełenski na platformie X, dołączając do wiadomości zaproszenie od Fi?y, w którym ten zaproponował ukraińskiemu prezydentowi spotkanie w pobliżu granicy między Słowacją i Ukrainą.

18:40. Rutte: Przyszłość globalnego bezpieczeństwa zależy od wyniku wojny

Podczas spotkania Komisji Spraw Zagranicznych i Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony Parlamentu Europejskiego w Brukseli sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział, że przyszłość europejskiego i globalnego bezpieczeństwa zależy od wyniku wojny, którą Rosja prowadzi z Ukrainą

• Wszyscy chcemy, aby ta wojna się skończyła. Ale przede wszystkim chcemy, aby pokój trwał. Nie wiem, jak i kiedy wojna się skończy, ale wiem, że pokój nie będzie trwał, jeśli Putin postawi na swoim na Ukrainie, ponieważ wtedy będzie naciskał dalej— powiedział Rutte.

Rutte uważa również, że pokój nie potrwa długo, jeśli „wojna zakończy się porozumieniem, w którym Putin, Xi Jinping, Kim Dzong Un i reżim w Teheranie przybiją sobie piątki, czując się wzmocnionymi”.

18:30. Szef MON Niemiec o wsparciu przemysłu zbrojeniowego Ukrainy

Wsparcie ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego jest decydującym czynnikiem; musimy go odpowiednio wesprzeć za pomocą finansowania ukraińskich zakupów - mówił minister obrony Niemiec Boris Pistorius po spotkaniu Grupy E5 w Helenowie, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się ze swoimi odpowiednikami z Niemiec, Francji, Włoch i Wielkiej Brytanii. Tematem obrad - realizowanych w formacie Grupy E5 - była zmiana administracji w USA, ale także koordynacja działań na rzecz budowania systemu bezpieczeństwa sojuszniczego, wsparcie dla walczącej Ukrainy, konieczność współpracy przemysłów obronnych oraz zwiększenie finansowania obronności i nakładów na wojsko.

Zdaniem ministra obrony Niemiec Borisa Pistoriusa „nie mamy czasu, aby o czymkolwiek zapomnieć, jeżeli chcemy bezpieczeństwa w Europie”. „Już po drugim spotkaniu można powiedzieć, że ten krąg (Grupa E5 - PAP) jest nacechowany tym, że bez słów wprowadzenia od razu przechodzimy do tematu” - ocenił podczas konferencji prasowej.

18:20. Sztab Generalny: 94 starcia z siłami rosyjskimi

W poniedziałek rosyjskie wojska zaatakowały pozycje ukraińskie 94 razy. Walki trwają w sześciu sektorach frontu, przy czym najbardziej intensywne walki odnotowano w osi Pokrowska.

18:10. Rosjanie chcą okrążyć Pokrowsk

Okupacyjne wojska rosyjskie, które mają znaczną przewagę nad ukraińskimi, intensywnymi bojami starają się okrążyć Pokrowsk w obwodzie donieckim – poinformował rzecznik ukraińskiego zgrupowania Chortycia Wiktor Trehubow. Według mediów z powodu nacierających sił rosyjskich w Pokrowsku wstrzymała pracę znajdująca się tam kopalnia węgla koksującego.

Trehubow wyjaśnił w programie telewizyjnym, że Rosjanie atakują miasto od południa i próbują zająć tereny leśne, przez które prowadzą szlaki logistyczne do Pokrowska. „Nie powiedziałbym, że to im się udało, ale bardzo się starają i dysponują ogromnymi środkami. Przede wszystkim ludzkimi, technicznymi i logistycznymi” – powiedział.

Agencja Reutera podała z powołaniem na dwa źródła w branży górniczej, że kluczowa dla przemysłu stalowego kopalnia w Pokrowsku, jedyny ukraiński producent węgla koksującego, w następstwie ataków w poniedziałek wstrzymała pracę. „Wszyscy przestali pracować” – powiedział jeden z rozmówców.

17:50. Pożar w rosyjskim szpitalu wojskowym

Pożar wybuchł w szpitalu wojskowym w Tule w europejskiej części Rosji, w którym leczono poborowych - informują rosyjskie media. Nie ma doniesień o poszkodowanych; pacjentów i personel ewakuowano. Dach placówki częściowo się zawalił.

Według oficjalnych danych, przedstawionych przez miejscowe władze, w pożarze nikt nie ucierpiał, a przyczyną zdarzenia była niesprawna instalacja elektryczna - napisała niezależna „Nowaja Gazieta”. W szpitalu, podległym wojskom powietrznodesantowym, podczas zdarzenia przebywali poborowi. Z płonącego budynku ewakuowano 57 osób.

Z pożarem, który objął 900 metrów kwadratowych, walczyło 65 strażaków. W pobliżu budynku ograniczono ruch. Wieczorem władze powiadomiły, że pożar zlokalizowano i nie ma zagrożenia dla sąsiednich budynków

17:35. Rutte: Trzeba będzie wzmocnić obecność wojskową Sojuszu w regionie Bałtyku

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte zaapelował w Parlamencie Europejskim do europosłów o wsparcie dla zwiększenia wydatków na obronność. „Trzeba będzie również wzmocnić obecność wojskową NATO w regionie Bałtyku” - oświadczył podczas debaty z parlamentarzystami.

Rutte w PE wziął udział w posiedzeniu połączonych komisji spraw zagranicznych oraz podkomisji ds. bezpieczeństwa i obrony. W swoim wystąpieniu wyraził swoje zaniepokojenie obecną sytuacją w sferze bezpieczeństwa w Europie i na świecie. Zaznaczył, że chociaż Europa nie prowadzi wojny, nie można mówić o pełnym pokoju.

Wśród zagrożeń i wyzwań, z którymi borykają się Europa i świat, wymienił agresję Rosji na Ukrainę, działania sojuszników Kremla, w tym Chin, Iranu i Korei Północnej, a także terroryzm, proliferację jądrowa, dezinformację i zmiany klimatyczne.

Zwrócił też uwagę na akty dywersji, z którymi ma do czynienia Zachód. Jako przykład podał zniszczenie kabli podwodnych łączących Finlandię i Estonię oraz kabli telekomunikacyjnych między Litwą i Szwecją. To pokazuje – jak zauważył – że konieczne jest wzmocnienie obronności i odporności.

17:05. Jermak: utrata tankowców doprowadzi do rosnącej izolacji gospodarczej Rosji

Utrata floty tankowców, która pomagała Rosji omijać sankcje, oznacza znaczne straty dla gospodarki tego kraju i doprowadzi do jego rosnącej izolacji - oświadczył szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Andrij Jermak.

„Indie, idąc śladami Chin, nie będą przyjmować tankowców naftowych (…). Dlatego grupa McFaul-Jermak tak nalegała na sankcje przeciwko sektorowi energetycznemu i flocie tankowców Rosji. To znaczące straty dla gospodarki Rosji” - napisał Jermak w Telegramie.

16:55. Fico zaprasza Zełenskiego na Słowację

Premier Robert Fico zaprosił prezydenta Ukrainy Wołodomyra Zełenskiego na rozmowy na Słowację. W liście otwartym podkreślił, że spotkanie powinno odbyć się jak najszybciej, na przykład - w pobliżu słowacko-ukraińskiej granicy.

Fico napisał m.in., że decyzja ukraińskiego prezydenta o wstrzymaniu tranzytu gazu przez Ukrainę do Słowacji i innych odbiorców wyrządza ogromne szkody samej Ukrainie, Słowacji, a w szczególności Unii Europejskiej. „Prowokuje też różne reakcje, co nie sprzyja ani stosunkom dwustronnym, ani wielostronnym” - oświadczył słowacki polityk i stwierdził, że nie chce eskalować napięcia, ale skupić się na rozwiązaniu sytuacji związanej z zawieszeniem tranzytu gazu.

„Jako premier Republiki Słowackiej mam inne poglądy niż Pan w wielu obszarach” - zauważył Fico w liście otwartym do ukraińskiego prezydenta. „Przede wszystkim nie wierzę w strategię, że kontynuacja wzajemnego rozlewu krwi w wojnie w Ukrainie doprowadzi do wzmocnienia pozycji Ukrainy w ewentualnych negocjacjach pokojowych” - stwierdził.

15:10. UE przekaże 140 mln euro na projekty humanitarne

Unia Europejska zdecydowała dziś, że przekaże 140 mln euro na projekty humanitarne na Ukrainie. Finansowanie zostanie przeznaczone na pomoc doraźną, w tym zapewnienie dostaw żywności i wody oraz schronienia i opieki zdrowotnej w regionach wschodniej i południowej Ukrainy, dotkniętych rosyjską inwazją.

Jednocześnie 8 mln euro przeznaczono na projekty humanitarne w Mołdawii. W tym przypadku wsparcie UE będzie koncentrować się na pomocy dla ukraińskich uchodźców i mołdawskich społeczności przyjmujących obywateli Ukrainy.

Komisarz ds. zarządzania kryzysowego i równości Hadja Lahbib odwiedza w poniedziałek Ukrainę, gdzie spotka się z ukraińskimi przywódcami, w tym prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, aby omówić wyzwania humanitarne i pomoc UE. Będzie rozmawiać również z beneficjentami unijnej pomocy humanitarnej.

15:00. Atak na infrastrukturę energetyczną w obwodzie sumskim

W obwodzie sumskim 185 miejscowości jest bez prądu z powodu rosyjskiego ataku na obiekty infrastruktury krytycznej. Trwają prace naprawcze.

14:40. Niemcy przekazali Ukrainie pierwszą nową haubicę RCH 155

Minister obrony Niemiec Boris Pistorius poinformował, że ukraińska armia otrzyma nową haubicę kołową RCH 155. - To sygnał, że Ukraina może na nas liczyć. A Niemcy są gotowe przejąć odpowiedzialność w Europie - powiedział Pistorius w Kassel, gdzie producent czołgów KNDS produkuje ten system uzbrojenia.

14:00. Powstrzymano zamach na linię kolejową w Dnieprze

Funkcjonariusze policji i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zapobiegli atakowi terrorystycznemu na linii kolejowej w Dnieprze. Zatrzymano dwoje sabotażystów, którzy chcieli zdetonować ładunek wybuchowy. Atak mieli planować 24-letnia kobieta i 36-letni mężczyzna.

13:45. Pożar szpitala

Pożar szpitala wojskowego w miejscowości Tuła w rosyjskim obwodzie tulskim.

13:00. Doradca Trumpa: Wkrótce może dojść do rozmowy z Putinem

Oczekuje się, że prezydent-elekt USA Donald Trump i prezydent Rosji Władimir Putin odbędą rozmowę telefoniczną w nadchodzących dniach lub tygodniach – powiedział Mike Waltz, przyszły doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA.

12:00. Ukraińcy zatrzymali rosyjskiego szpiega

Kontrwywiad wojskowy SBU zatrzymał agenta rosyjskiego wywiadu, który przekazywał Rosjanom koordynaty ataku dronów na agencje rządowe w Kijowie.

11:30. Rosyjski dron uderzył w Wesełe w obwodzie charkowskim

Dron FPV uderzył nad ranem we wsi Wesełe. W wyniku eksplozji ranny został 41-letni mężczyzna – informuje ukraińska policja.

10:20. Armia: 18 północnokoreańskich żołnierzy zlikwidowanych w obwodzie kurskim

W obwodzie kurskim, na zachodzie Rosji, żołnierze ukraińskich Sił Operacji Specjalnych (SSO) zlikwidowali 17 wojskowych z Korei Północnej; jeszcze jeden wysadził się w powietrze – poinformowały SSO.

„Żołnierze Sił Operacji Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy odparli szturm wojsk północnokoreańskich, który trwał (najprawdopodobniej w niedzielę - PAP) od rana do nocy w obwodzie kurskim. W tym czasie żołnierze 6. pułku sił specjalnych zabili 17 żołnierzy KRLD, a jeden z nich rozerwał się granatem” – ogłoszono w Telegramie.

W komunikacie wyjaśniono, że jedyny Koreańczyk, który ocalał po ataku, próbował zmylić Ukraińców i zwabić ich w pobliże swojej pozycji, by wraz z nimi zginąć w eksplozji granatu. „Żołnierze SSO w porę zauważyli niebezpieczeństwo i szybko się wycofali. Żaden z nich nie ucierpiał” – podkreślono.

Według władz w Seulu przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wysłał ponad 10 tys. żołnierzy jako „mięso armatnie”, aby pomóc Moskwie w walce z Kijowem, w zamian za rosyjską pomoc techniczną dla objętych surowymi sankcjami programów zbrojeniowych i satelitarnych Pjongjangu.

10:00. Rosjanie przeprowadzają ewakuację okupowanego Kurachowego

Ewakuację miejscowości w obwodzie donieckim prowadzą jednostki zmotoryzowane południowego zgrupowania rosyjskich wojsk.

09:30. Nocny alarm powietrzmy

W nocy alarm powietrzny w obwodzie kijowskim trwał pięć godzin. Szczątki strąconych dronów uszkodziły cztery budynki mieszkalne, internat, a także budynek placówki medycznej.

09:15. Oskarżenie o atak w Krasnodarsku

Rosjanie oskarżają Ukrainę o atak na stację gazową w Kraju Krasnodarskim, która pompuje gaz do gazociągu Turkish Stream. Stacja miała zostać zaatakowana 11 stycznia przez dziewięć ukraińskich dronów. Wszystkie zostały strącone – twierdzi rosyjski resort obrony.

09:00. W nocy nad Ukrainą strącono 78 dronów-kamikadze

Rosjanie atakowali cele na Ukrainie przy użyciu 110 dronów-kamikadze.

08:30. w Rosji zginęło co najmniej 300 północnokoreańskich żołnierzy

Co najmniej 300 żołnierzy z Korei Płn. zginęło, a 2700 odniosło obrażenia w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji, gdzie działają wojska ukraińskie – poinformowała w poniedziałek południowokoreańska agencja wywiadowcza (NIS). Reżim w Pjongjangu nakazał swym żołnierzom popełniać samobójstwo, aby nie dostali się do niewoli.

NIS podkreśliła podczas posiedzenia parlamentarnej komisji ds. wywiadu, że „masowe ofiary” wśród wojskowych z Korei Północnej wynikają z „braku zrozumienia współczesnych działań wojennych”, w tym z „bezużytecznego” strzelania do dronów dalekiego zasięgu armii ukraińskiej.

Li Song Kwun, jeden z posłów biorących udział w posiedzeniu, zaznaczył, że żołnierze, podobno z elitarnego Korpusu Szturmowego Korei Północnej, otrzymali rozkaz popełnienia samobójstwa zamiast pójścia do niewoli.

„W szczególności notatki znalezione przy zmarłych żołnierzach wskazują, że władze Korei Północnej naciskały na nich, aby popełnili samobójstwo np. wysadzając się w powietrze przed schwytaniem” – powiedział Li.

Deputowany ujawnił także, że jeden z północnokoreańskich żołnierzy, który miał zostać schwytany, krzyknął „generał Kim Dzong Un” i próbował zdetonować granat. Wojskowy został ostatecznie zabity.

W sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiadomił o wzięciu do niewoli dwóch północnokoreańskich żołnierzy w toku walk w obwodzie kurskim. Z ustaleń NIS wynika, że pojmani należeli do Generalnego Biura Rozpoznania, kluczowej południowokoreańskiej agencji wywiady wojskowego. Li podkreślił, że „jeniec wojenny nie wyraził chęci przybycia do Korei Południowej”.

Zełenski zapewnił na nagraniu opublikowanym w serwisie X, że jest gotowy do przeprowadzenia wymiany jeńców z Korei Płn. Przekonywał, że dla tych, którzy nie chcieliby wracać do Rosji „będą inne opcje”. „W szczególności ci, którzy wyrażą chęć przybliżenia pokoju poprzez szerzenie w Korei prawdy o wojnie, otrzymają taką możliwość” - obiecał.

Władze w Seul twierdziły wcześniej, że przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wysłał ponad 10 tys. żołnierzy jako „mięso armatnie”, aby pomóc Moskwie w walce z Kijowem, w zamian za rosyjską pomoc techniczną dla objętych surowymi sankcjami programów zbrojeniowych i satelitarnych Pjongjangu.

07:50. Ukraina gotowa pomóc Naddniestrzu węglem

Ukraina gotowa jest pomóc w rozwiązaniu kryzysu energetycznego w separatystycznym Naddniestrzu, w Mołdawii, dostawami węgla jeśli ci, którzy kontrolują tam sytuację, rzeczywiście chcą pomóc jego mieszkańcom – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Zdaniem szefa państwa ukraińskiego do kryzysu w Naddniestrzu doprowadziły świadome działania Rosji.

„Ludzie cierpią. To jest świadomie robione przez Rosję, by zepsuć nastroje społeczne w Mołdawii przed wyborami” parlamentarnymi – powiedział Zełenski.

Poinformował, że w zeszłym tygodniu rozmawiał o sytuacji w Naddniestrzu z prezydentką Mołdawii Maią Sandu.

„Ukraina może pomóc dostawami węgla. Jednak na razie nie widzimy odpowiedniej reakcji tych, którzy faktycznie kontrolują sytuację na lewym brzegu Dniestru. Jeśli grają po stronie Rosji, to jedno. Zupełnie inna sprawa byłaby, gdyby naprawdę chcieli pomóc ludziom w Naddniestrzu. Po naszej stronie jest gotowość” – zadeklarował Zełenski.

Naddniestrze zaopatrywane było w gaz przez rosyjski Gazprom za pośrednictwem lokalnego dostawcy Tyraspoltransgaz. 1 stycznia koncern wstrzymał dostawy gazu do Naddniestrza, gdy Ukraina nie przedłużyła umowy z Rosją na tranzyt gazu przez swoje terytorium.

Prezydentka Sandu oświadczała wcześniej, że za kryzys energetyczny w Naddniestrzu odpowiada Gazprom. Podkreślała, że gaz dla tego regionu może być dostarczany alternatywnym gazociągiem, jakim jest Turkish Stream.

07:00. Trwają przygotowania do spotkania Trumpa i Putina

Michael Waltz, doradca amerykańskiego prezydenta elekta ds. bezpieczeństwa narodowego, zapowiedział w wywiadzie dla sieci ABC, że Donald Trump wkrótce zadzwoni do przywódcy Rosji Władimira Putina w ramach przygotowań do spotkania w celu zakończenia wojny na Ukrainie.

Rozmowa telefoniczna może odbyć się w „najbliższych dniach lub tygodniach” - oświadczył Waltz.

To będzie pierwszy krok w kierunku dalszych działań

— zaznaczył.

Waltz dodał, że przygotowania do spotkania Trumpa z Putinem „już trwają”, ale nie wskazał ram czasowych. Zapytany, czy weźmie w nim udział prezydent Ukrainy Władimir Zełenski, odpowiedział, że format jest wciąż „finalizowany”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Trwają przygotowania do spotkania Trumpa z Putinem. W najbliższym czasie ma dojść do rozmowy telefonicznej. „To pierwszy krok”

06:00. Rosjanie zniszczyli… północnokoreański system rakietowy SAM

Rosjanie zniszczyli twierdząc, że był to „radar produkcji zachodniej”.

03:00. Rosjanie uderzyli w sektor mieszkany w Sumach

Wieczorem 12 stycznia siły rosyjskie uderzyły w sektor mieszkalny i ośrodek zdrowia dla dzieci w Sumach. Nikt nie został ranny.

Fragmenty drona Shahed uderzyły w teren ośrodka zdrowia dla dzieci, co spowodowało pożar. Ratownicy zostali wysłani do kilku lokalizacji jednocześnie, aby zająć się incydentami - podała Państwowa Służba Ratownicza w Sumach.

00:01. Zełenski jest gotów wymienić północnokoreańskich żołnierzy na ukraińskich jeńców

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w niedzielę w swoich mediach społecznościowych, że jest gotów wymienić pojmanych północnokoreańskich żołnierzy w zamian za przetrzymywanych w rosyjskiej niewoli żołnierzy ukraińskich.

„Z pewnością poza tymi pierwszymi schwytanymi żołnierzami z Korei Północnej, bez wątpienia będą następni. To tylko kwestia czasu” - napisał prezydent w portalu X.

„Świat nie powinien mieć wątpliwości, że rosyjska armia jest uzależniona od pomocy wojskowej z Korei Północnej. Putin zaczął trzy lata temu od ultimatum wobec NATO i prób pisania historii na nowo, ale teraz nie może sobie poradzić bez wsparcia wojskowego ze strony Pjongjangu” - stwierdził.

Zapewnił o gotowości przeprowadzenia wymiany, ale zastrzegł, że dla Koreańczyków, którzy by tego nie chcieli „mogą być dostępne inne opcje”. „W szczególności ci, którzy wyrażą chęć przybliżenia pokoju poprzez szerzenie w Korei prawdy o wojnie, otrzymają taką możliwość” - zakończył.

Poprzedniego dnia Zełenski powiadomił o wzięciu do niewoli dwóch północnokoreańskich żołnierzy. „Choć są ranni, przeżyli, zostali przywiezieni do Kijowa i rozmawiają ze śledczymi SBU (Służby Bezpieczeństwa Ukrainy)” – powiadomił w sieciach społecznościowych.

Według źródeł zachodnich w walkach w obwodzie kurskim Rosjan wspiera ponad 10 tys. żołnierzy z Korei Północnej. Z danych ujawnionych w grudniu ub.r. przez południowokoreański wywiad wynikało, że śmierć poniosło tam już co najmniej 100 Koreańczyków z Północy, a około 1000 zostało rannych.

red/PAP/Facebook/PAP