Trwa 1047. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Niedziela, 5 stycznia 2025 r.
22:00. Mocne uderzenie Ukraińców
Żołnierze 92. Brygady Szturmowej odparli potężny atak Rosjan w kierunku Kupiańska.
19:00. Rosyjski czołg wpada do leja po bombie
12:12. Trwa ofensywa ukraińska na kilku odcinkach frontu w obwodzie kurskim w Rosji
„Rosjanie w obwodzie kurskim bardzo się niepokoją, ponieważ zostali zaatakowani na kilku odcinkach frontu, czego się nie spodziewali” - oznajmił na Telegramie Andrij Kowałenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Siły zbrojne pracują
— dodał Kowałenko.
Jego doniesienia potwierdził na tej samej platformie Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Dobre wieści. Rosja dostaje to, na co zasłużyła
— napisał polityk.
Wojska ukraińskie wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia 2024 r. Tłumaczono wówczas, że jednym z celów ich ofensywy było zmuszenie Rosjan do przerzucenia części ich sił z Donbasu na wschodzie Ukrainy. Pod koniec sierpnia Kijów kontrolował 1250 km kwadratowych terytorium tego obwodu, jednak od września siły ukraińskie zaczęły tracić teren w wyniku kontrofensywy rosyjskiej armii.
09:30. Obrona powietrzna Ukrainy zestrzeliła 61 ze 103 rosyjskich dronów
Siły powietrzne Ukrainy zniszczyły w nocy z soboty na niedzielę 61 ze 103 dronów wystrzelonych przez rosyjskie wojska - poinformowała ukraińska armia.
Pozostałe 42 bezzałogowce „zniknęły z radarów” dzięki skutecznemu zastosowaniu środków walki elektronicznej. Drony zestrzelono nad obwodami: połtawskim, sumskim, charkowskim, kijowskim, czernihowskim, czerkaskim, dniepropietrowskim, żytomierskim i chmielnickim. Nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych.
Wskutek rosyjskich ataków uszkodzeniu uległo kilka domów w obwodzie charkowskim. Ponadto kilka osób doznało lekkich obrażeń.
Ukraińskie wojsko poinformowało, że drony wystrzelono z okolic rosyjskich miast Briańsk, Millerowo i Orzeł.
08:09. Oficer uczestniczący w ostrzale ukraińskiej wsi Hroza w 2023 r. ranny w wyniku eksplozji
Kapitan rosyjskiej armii Konstantin Nagajko został poważnie ranny w wyniku eksplozji w Szui w obwodzie iwanowskim w Rosji. Oficer ten ponosi odpowiedzialność za ostrzelanie ukraińskiej wsi Hroza jesienią 2023 r.; zginęło tam wówczas 59 cywilów - powiadomiły ukraińskie media, powołując się na wywiad wojskowy (HUR).
Ukraiński wywiad poinformował, że do wybuchu doszło w piątek. Celem ataku był 29-letni Nagajko, pełniący wówczas służbę w swojej jednostce. Wojskowy doznał licznych obrażeń „niemal wszystkich organów”, przede wszystkim mózgu - przekazał HUR.
Jak podkreślono, w rosyjskiej armii krążą „przygnębiające pogłoski”, z których wynika, że Nagajko ma niewielkie szanse na przeżycie.
29-latek brał bezpośredni udział w inwazji Rosji na Ukrainie, w tym w atakach z użyciem rakiet balistycznych na cele cywilne i wojskowe w obwodach sumskim i charkowskim. Szczególnie tragiczny w skutkach był ostrzał miejscowości Hroza na Charkowszczyźnie, na północnym wschodzie kraju.
5 października 2023 r. wojska rosyjskie uderzyły w wieś przy pomocy pocisku balistycznego Iskander-M. W dniu ataku mieszkańcy Hrozy zgromadzili się na stypie po pogrzebie jednego z lokalnych mieszkańców, żołnierza Andrija Kozyra. Poległ on na wojnie z Rosją i został pochowany w mieście Dniepr. Rodzina postanowiła przenieść jego szczątki na cmentarz w Hrozie, by spoczywał blisko domu.
„Przez sześć dni kopaliśmy groby. Przedwczoraj mieliśmy 17 pogrzebów. Dzisiaj cztery. Rosjanie powiedzieli w ONZ, że zabili tu nazistów. Chodź, pokażę ci ich zdjęcia na krzyżach. Spójrz na tego nazistę: chłopiec osiem lat. A tutaj dwie kobiety po sześćdziesiątce i dziadek 75 lat. Takich właśnie nazistów znalazła u nas Rosja” – relacjonował w październiku 2023 r. w rozmowie z PAP Wołodymyr Szudrawy, dyrektor lokalnego przedsiębiorstwa komunalnego w obwodzie charkowskim.
07:37. Rosjanie używają mniej pojazdów opancerzonych; zapasy z czasów sowieckich są na wyczerpaniu
Siły rosyjskie używają na Ukrainie mniej pojazdów opancerzonych, żeby zaoszczędzić sprzęt w obliczu kurczenia się zapasów z czasów sowieckich; przy obecnym tempie strat Rosjanie wyczerpią te zasoby przed końcem 2026 r. - poinformował w najnowszym raporcie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Ukraińskie źródła wojskowe zauważyły niedawno, że Rosjanie używają mniejszej liczby pojazdów opancerzonych i przeprowadzają mniej ataków sił zmechanizowanych w kierunku miasta Kurachowe. Dzieje się tak, ponieważ wojska inwazyjne utraciły wiele jednostek tego sprzętu w październiku i listopadzie 2024 r. - przekazał ISW.
Siły rosyjskie przestawiły się na wykorzystywanie piechoty do przeprowadzania szturmów na tym odcinku frontu. Dlatego stosują pojazdy opancerzone wyłącznie jako wsparcie ogniowe ataków piechoty - podkreślił Instytut, powołując się na źródła w armii ukraińskiej.
Brytyjski Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IISS) informował w lutym 2024 r., że Rosja prawdopodobnie będzie w stanie utrzymać tak duży poziom strat pojazdów opancerzonych przez dwa lub trzy lata, maksymalnie do początku 2027 r., głównie dzięki renowacji pojazdów z magazynów z czasów sowieckich.
Źródła badające zdjęcia satelitarne przekazały pod koniec grudnia ubiegłego roku zaktualizowaną ocenę dotyczącą stanu zapełnienia rosyjskich magazynów czołgów i pojazdów opancerzonych. Według tych doniesień armia rosyjska posiada 47 proc. przedwojennych rezerw czołgów i 52 proc. rezerw wozów bojowych - przypomniał ISW.
„Wydaje się coraz mniej realne, że rosyjskie wojsko będzie w stanie utrzymać do 2025 r. obecny roczny wskaźnik strat, wynoszący prawie 9 tys. pojazdów opancerzonych. Jest on prawie trzykrotnie większy od rocznego wskaźnika strat w pierwszych dwóch latach wojny, co sugeruje, że szacunki IISS z 2024 r. są już nieaktualne” - podsumował think tank z Waszyngtonu.
06:00. Ukraińcy zaatakowali dronami cele w południowej Rosji
Na wideo widać eksplozję drona nad rosyjskim miastem Taganrog.
05:00. Mikołaj odwiedził ukraińskich żołnierzy
02:40. Przy ataku ukraińskich dronów na Ust-Ługę nie wykorzystano estońskiej przestrzeni
Zarówno do ataku ukraińskich dronów na port w Ust-Łudze jak i odpowiedzi rosyjskiej obrony powietrznej, nie została wykorzystana estońska przestrzeń – przekazało w sobotę centrum operacji powietrznych sił zbrojnych Estonii.
Podkreślono, że sobotni atak na rosyjskie cele nad Zatoką Fińską był jednym z najbardziej znaczących ataków o tak dalekim zasięgu.
Port w Ust-Łudze jest najważniejszy na szlaku towarowym nie tylko dla regionu Petersburga, ale także dla środkowej części Rosji, w tym Moskwy. Znajdują się tam nie tylko stacje paliw, zakład Gazpromu, ale także największy w Rosji terminal węglowy – wymienił estoński ekspert ds. bezpieczeństwa Raivo Vare w programie telewizji ETV.
Eksperci podkreślają przy tym, że trajektoria ukraińskiego drona bojowego nie przebiegała w linii prostej, ani też w pobliżu granic Estonii. „Dron – tłumaczył koordynator ds. bezzałogowców Estońskiej Ligi Obrony, Aivar Hanniotti – prawdopodobnie lecąc z okolic Kijowa ominął przy tym większe ośrodki miejskie i obiekty infrastruktury krytycznej i dotarł aż do obwodu petersburskiego”.
„To tłumaczy powodzenie misji i dowodzi również tego, jak trudno objąć jest zasięgiem obrony powietrznej rozległe obszary” – dodał.
Ust-Ługa, jeden z największych portów handlowych Rosji (położona kilkadziesiąt kilometrów na północ od estońskiej Narwy), już wcześniej był celem ukraińskich ataków, ale nie raportowano wówczas o trafieniach.
00:01. Ostrzał pozycji rosyjskich za pomocą „Partisan” mini-MLRS
Na profilu ukraińskiego MON na platformie X zaprezentowano nagranie pokazujące ostrzał rosyjskich pozycji za pomocą „Partisan” mini-MLRS, czyli systemu rakiet wielokrotnego startu. W innym wpisie załączono zdjęcie tego systemu.
Każdy strzał przybliża sprawiedliwy pokój
— podkreślono na profilu ukraińskiego MON na X.
red/wPolityce.pl/PAP/X/Fb/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/717693-relacja-1047-dzien-wojny-na-ukrainie