Worldometers wskazuje, że w ubiegłym roku na świecie dokonano ponad 73 miliony aborcji, a ich liczba znacząco przewyższa zgony „z innych powodów”. By dobrze odzwierciedlić problem - w 2024 r. 10 mln ludzi zmarło z powodu nowotworów, 6,2 mln w związku z paleniem, 2 mln na HIV/AIDS, a 17 mln na różne choroby.
Proceder ten jest szczególnie powszechny w Stanach Zjednoczonych.
W USA, gdzie prawie 30 proc. ciąż jest nieplanowanych, a 40 proc. z nich jest przerywanych przez aborcję, dziennie przeprowadza się od 1500 do 2500 aborcji. Prawie 20 proc. wszystkich ciąż w USA (z wyłączeniem poronień) kończy się aborcją. Guttmacher Institute podaje, że w 2020 r. w Stanach Zjednoczonych wykonano 930 160 aborcji, co daje wskaźnik 14,4 na 1000 kobiet
— podaje Worldometers.
Główna przyczyna śmieci
Jak wskazuje w ślad za Worldometers portal Opoka.pl, w 2024 r. 67,1 mln ludzi na świecie zmarło z powodów innych niż aborcja, natomiast aż 140 mln ludzi zmarło na skutek aborcji i wszystkich przyczyn. To z kolei świadczy o tym, że za 52 proc. wszystkich zgonów na świecie w ubiegłym roku odpowiada aborcja.
Steven Ertelt stwierdził w portalu LifeNews, że każda z tych 73 milionów aborcji (…) oznacza żywą istotę ludzką, której życie zostało brutalnie zniszczone w łonie matki”.
Każde nienarodzone dziecko miało już swoje własne unikalne DNA, odróżniające je od matki. To DNA wskazywało, czy dziecko było chłopcem czy dziewczynką, jego kolor oczu i włosów, wzrost, możliwe zaburzenia genetyczne i inne niepełnosprawności i wiele więcej. W większości przypadków serca nienarodzonych dzieci biją również podczas aborcji
— zaznaczył.
CZYTAJ TEŻ:
maz/opoka.org.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/717666-przerazajace-dane-w-2024-roku-dokonano-73-milionow-aborcji