Ponad 50 tys. rosyjskich żołnierzy, zaginionych podczas wojny przeciwko Ukrainie, jest poszukiwanych przez swoich bliskich, którzy zwrócili się w tej sprawie do strony ukraińskiej - poinformował przedstawiciel Sztabu Koordynacyjnego ds. Jeńców Wojennych w Kijowie, Bohdan Ochrimenko.
„Dziś możemy stwierdzić, że liczba osób zaginionych, w sprawie których otrzymaliśmy zapytania, wynosi ponad 50 tys. Rosjan. I są to tylko ci (bliscy rosyjskich żołnierzy), którzy nie boją się z nami skontaktować”
– powiedział Ochrimenko w opublikowanym dziś wywiadzie dla portalu ArmiaInform.
Rodziny Rosjan, którzy zaginęli w walkach na Ukrainie, zwracają się z pytaniami o ich los do projektu „Chcę Odnaleźć”, który prowadzony jest przez Sztab Koordynacyjny wraz m.in. z projektem „Chcę Żyć”, zachęcającym rosyjskich żołnierzy do pójścia do niewoli.
Ochrimenko przypomniał, że w listopadzie, na zamkniętym posiedzeniu Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu Rosji) wiceminister obrony Anna Cywilowa podała, że Rosjanie oddali 48 tys. próbek DNA w celu rozpoznania szczątków żołnierzy, którzy walczyli przeciw Ukrainie.
„Według naszych szacunków, w sumie zaginęło ponad 100 tys. Rosjan i nie obejmuje to tych, o których już wiemy, że nie żyją. Wielu zaginionych Rosjan jest rozrzuconych po naszych polach, a ich szczątki są roznoszone przez psy. Ich identyfikacja nie jest interesująca dla Federacji Rosyjskiej” – podkreślił przedstawiciel ukraińskiego Sztabu Koordynacyjnego.
Ochrimenko wyjaśnił, że dzieje się tak, gdyż w razie potwierdzenia śmierci żołnierza na froncie, rosyjskie władze powinny wypłacić jego bliskim odszkodowanie.
„Dla nich wygodne jest uważać żołnierza za zaginionego. Dowódcy otrzymują dzięki temu pieniądze na jego utrzymanie, a rodzina nie dostaje niczego” – powiedział.
PAP/flot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/717580-ponad-50-tys-rosjan-poszukuje-bliskich-ktorzy-zagineli