Tygodnik „Die Zeit” zarzuca premierowi Węgier Viktorowi Orbanowi, że podczas węgierskiej prezydencji w Radzie UE niszczył fundamenty Unii. Azyl dla Marcina Romanowskiego nazywa „paskudnym i niebezpiecznym” postępowaniem. Należy uderzyć w Orbana, ale chronić obywateli Węgier - ocenia.
Wreszcie nie ma Orbana
— pisze Ulrich Ladurner w „Die Zeit”, wiodącym niemieckim tygodniku opiniotwórczym.
Autor komentarza zastrzega, że nie doszło do dymisji premiera Węgier.
To by było zbyt piękne. Orban jedynie oddał przewodnictwo w (Radzie) UE zgodnie z zasadą rotacyjności
— tłumaczy.
1 stycznia pałeczkę przejęła Polska.
Prowokacja Węgier?
Jak ocenia publicysta „Die Zeit”, Orbana nie interesuje ciężka praca – w minionym półroczu podczas prezydencji Węgier do zakończenia doprowadzono negocjacje w ośmiu postępowaniach ustawodawczych. To zaledwie ułamek tego, czego dokonały inne kraje: Belgia wynegocjowała 69 projektów, Hiszpania - 68.
Hasło węgierskiej prezydencji - „Make Europe great again” - było „skalkulowaną prowokacją”. Żaden inny premier nie wyrządził UE takich szkód jak Orban.
Premier Węgier blokuje i wywołuje konflikty wszędzie, gdzie tylko może
— ocenia Ladurner.
Zdaniem komentatora „ego Orbana jest co najmniej tak duże jak Donalda Trumpa”. Na początku prezydencji w Radzie UE premier Węgier złożył wizyty Trumpowi, Władimirowi Putinowi i przywódcy Chin Xi Jingpingowi, stwarzając wrażenie, że występuje w imieniu UE.
Celem Orbana są prowokacje
— podkreślił autor komentarza, dodając, że premier Węgier stara się sprawiać wrażenie polityka światowego, a równocześnie dezawuuje Wspólnotę.
Wizyta w Gruzji bezpośrednio po kontestowanych przez opozycję wyborach parlamentarnych była - zdaniem Ladurnera - największą wpadką Orbana, który uznał głosowanie za „wolne i demokratyczne”.
Niemcy nawołują do akcji
Najnowszym przykładem taktyki Orbana było udzielenie azylu byłemu polskiemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu, podejrzanemu w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Decyzja ta oznacza, że zdaniem Orbana Polska nie jest państwem praworządnym. Romanowski znalazł schronienie u przywódcy, który zdemontował państwo prawa na Węgrzech.
To nie tylko paskudne, ale i niebezpieczne. W ten sposób Orban niszczy fundament, na którym opiera się wspólnota prawna UE
— czytamy w „Die Zeit”.
Trzeba mocno uderzyć w Orbana i jego system władzy
— pisze autor, zastrzegając, że represje nie powinny być skierowane przeciwko węgierskiemu społeczeństwu.
Należy obciąć pomoc finansową i izolować (Orbana). Jest to możliwe, jeśli znajdzie się wola polityczna. Ta wola jest konieczna, gdyż Orban systematycznie podkopuje fundamenty Unii
— pisze w konkluzji komentator „Die Zeit”.
CZYTAJ TEŻ:
— Budapeszt leży nad Wisłą - Orban Tuska upokorzył. „Ta sprawa to wstyd na cały świat”
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/717472-niemcy-chca-rozprawy-z-orbanem-ue-powinna-uderzyc