Prezydent Francji Emmanuel Macron złożył wizytę na Majotcie po ataku cyklonu Chido, który uderzył w to francuskie terytorium zamorskie na zachodzie Oceanu Indyjskiego. Szef państwa ogłosił, że w związku z tą katastrofą 23 grudnia będzie dniem żałoby narodowej. Prezydentowi Francji w rozmowie z jednym z poszkodowanych puściły nerwy.
Według bardzo prowizorycznych ustaleń cyklon spowodował na archipelagu śmierć 31 osób, a rannych zostało około 1,4 tys. ludzi. Władze spodziewają się jednak, że bilans ofiar będzie znacznie wyższy.
Macron powiedział, że wszyscy Francuzi „podzielają ból” mieszkańców Majotty, a wobec skali zniszczeń, które oglądał z pokładu śmigłowca lokalnej żandarmerii, przedłuży swoją wizytę. Była ona zaplanowana na kilka godzin, ale prezydent pozostanie na archipelagu do piątku, by odwiedzić jego najbardziej oddalone tereny.
W szpitalu w Mamoudzou, stolicy terytorium, Macron rozmawiał z personelem o trudnościach w ustaleniu liczby ofiar śmiertelnych katastrofy; wciąż nie sposób bowiem dotrzeć do niektórych miejsc, gdzie znajdują się slumsy i zniszczenia są prawdopodobnie bardzo duże. Blisko 100 tys. mieszkańców Majotty, przede wszystkim imigrantów, mieszka w takich zaimprowizowanych „domach” - podaje AFP.
Ponadto służby mają problemy z oszacowaniem liczby ofiar dlatego, że nielegalni przybysze nie są w żaden sposób zarejestrowani.
Macron oznajmił, że chce „odbudować Majottę”, ale wezwał też do ograniczenia nielegalnej imigracji na archipelag. Populacja terytorium przekracza 320 tys., z czego około jednej trzeciej to właśnie nielegalni imigranci.
Macronowi puściły nerwy
Prezydent odrzucił oskarżenia mieszkańców Majotty pod adresem francuskiego rządu o ignorowanie skali zniszczeń spowodowanych przez huragan Chido. Zapowiedział też, że nawet osoby nieubezpieczone otrzymają odszkodowanie za poniesione straty, nie sprecyzował jednak jakiej wysokości będą te wypłaty.
Do dymisji!
— wykrzykiwali mieszkańcy w stronę prezydenta.
Nie nastawiajcie ludzi przeciwko sobie. Jeśli będziecie to robić, będziemy w d…, bo jesteście szczęśliwi będąc częścią Francji. Gdyby nie było tu Francji, siedzielibyście w g… 10 tys. razy bardziej
— grzmiał prezydent Francji.
Prośba o pomoc
Francja zwróciła się do władz unijnych z prośbą o przekazanie 10 tys. namiotów i pomocy w zakwaterowaniu osób, które znalazły się bez dachu nad głową ze środków tzw. europejskiego mechanizmu pomocowego.
Nadal trwają poszukiwania ofiar cyklonu, który uderzył w Majottę w niedzielę. Na miejsce tragedii udał się od razu minister spraw wewnętrznych Francji Bruno Retailleau. Prefekt wyspy, Francois-Xavier Bieuville, poinformował, że jeszcze w niedzielę przewidywano nawet kilka tysięcy ofiar.
Na obu największych wyspach archipelagu brakuje wody i podstawowych produktów. Zerwane zostały połączenia telekomunikacyjne.
Trudna sytuacja mieszkańców
Agencja AFP podkreśla, że zniszczenia dokonane przez Chido nakładają się na i tak trudną sytuację mieszkańców Majotty, gdzie znajduje się tylko jeden szpital, który na dodatek jest stale przepełniony. W całym terytorium jest w sumie tylko 260 lekarzy. Ponadto na wiosnę (Majotta leży na półkuli południowej i za kilka dni zacznie się tam kalendarzowe lato) wybuchła epidemia cholery.
Służba meteorologiczna Meteo France poinformowała, że Chido był najsilniejszą burzą, która uderzyła w Majottę od ponad 90 lat. Żywioł dotarł już do Mozambiku, ale zanim to nastąpiło znacząco wytracił prędkość i został przeklasyfikowany na burzę tropikalną.
Powstały przed tygodniem na Oceanie Indyjskim Chido w miniony piątek uderzył z prędkością ponad 220 km na godzinę jednocześnie w północnozachodni kraniec Madagaskaru i we wschodnioafrykański archipelag Komorów. Największe straty poniosła jednak leżąca między Madagaskarem a Komorami Majotta.
Władze Mozambiku podały, że liczba ofiar cyklonu w tym kraju, oceniana pierwotnie na 45 wzrosła do 73. W Malawi spowodował śmierć 13 osób, poszkodowanych jest ponad 45 tys.
md/PAP/polsatnews.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/716485-macronowi-puscily-nerwy-wulgarne-slowa-do-poszkodowanych