Sąd UE wydał orzeczenie, w którym utrzymał unijne sankcje nałożone w 2023 roku na dwoje prorosyjskich polityków mołdawskich Marinę Tauber i Ilana Sora za organizowanie gwałtownych i antyrządowych demonstracji.
Nazwiska Sora, byłego przywódcy partii SOR, i jego zastępczyni Tauber zostały wpisane przez państwa członkowskie na unijną listę sankcyjną w 2023 r., a następnie utrzymane na niej rok później.
Politykom zarzucono „organizację gwałtownych demonstracji antyrządowych, podważających suwerenność i niepodległość Mołdawii bądź zagrażających demokracji, państwu prawnemu, stabilności lub bezpieczeństwu w tym państwu”. Chodziło o prorosyjskie i antyrządowe protesty, które partia SOR pod przewodnictwem Sora i Tauber organizowała głównie w Kiszyniowie, a w których mieli brać udział przeszkoleni i opłacani przez partię demonstranci.
Sor i Tauber zaskarżyli decyzję państw członkowskich i zwrócili się do Sądu UE o stwierdzenie jej nieważności, domagając się jednocześnie zadośćuczynienia za straty, jakie ponieśli w związku z umieszczeniem ich na liście. Zgodnie z unijnym prawem osoby i podmioty objęte ograniczeniami mają zakaz podróżowania do UE, otrzymywania finansowania z Unii, a ich ewentualne aktywa podlegają zamrożeniu.
Sąd UE podtrzymał sankcje
Sąd UE podtrzymał sankcje na Sora i Tauber, oddalając ich skargę. W swoim orzeczeniu Sąd stwierdził, że para faktycznie odpowiedzialna była za organizowanie antyrządowych protestów, do udziału, w których specjalnie zapraszane były osoby o „szczególnym profilu”, czyli takie, które mogły powodować zamieszki, żeby zastraszyć rząd.
Ponadto - jak uznał Sąd - demonstracje te organizowano w interesie i przy pomocy Rosji, stąd też w pełni wpisały się one w ramy działań destabilizujących rząd mołdawski. Jak podkreślono, zgodnie ze wspólną unijną polityką zagraniczną i bezpieczeństwa, tego typu działania mogą uzasadniać nałożenie przez UE sankcji w celu umacniania demokracji i praworządności w danym kraju.
Sąd UE uznał też, że samo rozwiązanie partii SOR nie wystarczyło, żeby usunąć nazwiska polityków z listy sankcyjnej, ponieważ wciąż mogą oni organizować, kierować i uczestniczyć w takich demonstracjach lub innych aktach przemocy w Mołdawii.
W orzeczeniu przypomniano także, że działania destabilizujące Mołdawię nasiliły się zwłaszcza po inwazji Rosji na Ukrainę i miały na celu utrudnienie przystąpienia tego kraju do UE; od czerwca 2024 r. Mołdawia jest państwem kandydatem do Wspólnoty.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ursula von der Leyen zapowiedziała kolejny - 16. pakiet sankcji wobec Federacji Rosyjskiej. „Wysyłamy Kremlowi jasny komunikat”
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/716186-sad-ue-utrzymal-sankcje-na-politykow-z-moldawii