Członkostwo Ukrainy w NATO mogłoby w praktyce dotyczyć terytorium kontrolowanego przez Ukrainę - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w rozmowie z telewizją CBN News. Stwierdził jednak, że musiałoby to się stać z „z przyszłym zrozumieniem, że zostanie to później rozciągnięte na całe terytorium”.
W wywiadzie dla CBN, telewizji założonej przez znanego pastora Pata Robertsona, Zełenski powiedział, że tylko zaproszenie do NATO i gwarancje bezpieczeństwa „pod parasolem NATO” dadzą rzeczywiste poczucie bezpieczeństwa, pomogą w zakończeniu wojny i uświadomią Putinowi, że Ukraina zostanie członkiem Sojuszu.
Członkostwo w NATO
Prezydent zaznaczył, że rozumie, iż Ukraina nie może wstąpić do NATO podczas wojny i nie chce angażować wojsk innych krajów.
Ale jeśli chcemy zakończyć tę wojnę, musimy otrzymać zaproszenie, zaproszenie dla całego terytorium Ukrainy w swoich uznanych międzynarodowo granicach, to nie podlega dyskusji
— powiedział Zełenski. Zaraz potem dodał jednak, że mimo formalnego zaproszenia dla całej Ukrainy w praktyce gwarancje mogłyby obowiązywać tylko dla kontrolowanego przez Ukrainę terytorium, „z przyszłym zrozumieniem, że zostanie to później rozciągnięte na całe terytorium”.
Prezyndent Ukrainy sugerował, że choć nie może prawnie uznać rosyjskiej aneksji okupowanych ziem, bo „rozerwałoby to Ukrainę i ukraińskie społeczeństwo”, to nie wyklucza tego w praktyce.
Dyplomatycznie musimy wymyśleć sposób na osiągnięcie naszych celów. A nasze cele to trwały pokój i osiągnięcie tego tak szybko, jak to możliwe
— zaznaczył.
Relacje z Trumpem
Zełenski wyraził przekonanie, że porozumie się z Donaldem Trumpem. Jak dodał, fakt, że Trump postrzegany jest jako „silny prezydent”, pomoże Ukrainie w osiągnięciu „pokoju poprzez siłę”.
On naprawdę chce zakończyć tę wojnę. I my, Ukraińcy, naprawdę chcemy zakończyć tę wojnę. On rozumie, że Ameryka nie może przegrać. Ameryka nie może wyjść na słabą. Bo wtedy to nie skończy się na Ukrainie. Jeśli stanowisko Stanów Zjednoczonych nie będzie silne, wtedy wojny wybuchną we wszystkich zakątkach świata
— mówił Zełenski. Wymienił m.in. Bałkany i państwa bałtyckie, ale również „region Pacyfiku”.
Zełenski powiedział, że choć rozmawiał z Trumpem telefonicznie oraz spotkał się z nim w Paryżu, a ich zespoły utrzymują ze sobą kontakt, to dopiero po inauguracji Trumpa będzie można mówić o konkretnych rozwiązaniach zakończenia wojny.
Sytuacja w Gruzji
Ukraiński prezydent zwrócił też uwagę na sytuację w Gruzji, krytykując obecne działania USA i Unii Europejskiej w obliczu pacyfikacji protestów przez władze mające związki z Rosją.
Oni (USA i UE) nie umieścili Rosji tam, gdzie jest jej miejsce. I wszyscy ci młodzi chłopcy i dziewczyny, wszyscy studenci, którzy wychodzą na ulicę (…); oni chcą żyć w spokojnym europejskim kraju, a zmusza się ich, by zwracali się ku Federacji Rosyjskiej
— powiedział.
CZYTAJ TAKŻE:
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/715529-zelenski-zlozyl-propozycje-ws-czlonkostwa-ukrainy-w-nato