Trwa 1010. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Piątek, 29 listopada 2024 r.
21:10. Sky News: Zełenski zgadza się na czasową rezygnację z okupowanych ziem w zamian za wejście do NATO
Wołodymyr Zełenski sugeruje, że w zamian za członkostwo Kijowa w NATO jest gotowy na porozumienie z Rosją, nawet jeśli Moskwa nie odda od razu zajętych ukraińskich terenów - podała w piątek Sky News. Stacja podkreśliła, że jest to pierwszy wywiad, w którym ukraiński prezydent mówił o czasowej rezygnacji z ziem kontrolowanych obecnie przez Rosję.
Jak przekazała Sky News, Zełenski oświadczył, że zaproszenie Kijowa do NATO powinno obejmować Ukrainę w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową, ale członkostwo w Sojuszu prawdopodobnie będzie musiało zostać zaoferowane nieokupowanym ukraińskim terenom. Takie rozwiązanie, zdaniem ukraińskiego prezydenta, mogłoby doprowadzić do zakończenia „gorącej fazy wojny”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sky News: Zełenski zgadza się na czasową rezygnację z okupowanych ziem w zamian za wejście do NATO. „Musimy to zrobić szybko”
20:20. CNN: wysłannik USA ds. Rosji i Ukrainy ma plan pokojowy, który spodoba się Putinowi
Specjalny wysłannik USA ds. Rosji i Ukrainy gen Keith Kellogg ma plan zakończenia wojny na Ukrainie, który może spodobać się Władimirowi Putinowi – oceniła w piątek telewizja CNN, powołując się na kwietniowy tekst Kellogga dla jego think tanku America First Policy Initiative.
„W skrócie - zawieszenie broni zamrozi linię frontu i obie strony będą zmuszone powrócić do negocjacji. Ale im głębiej wchodzimy w szczegóły, tym bardziej wszystko się komplikuje” – oceniła CNN.
Zgodnie z planem Kellogga warunkiem jakiejkolwiek pomocy amerykańskiej dla Kijowa – mającej zapewne postać kredytu – będzie podjęcie przez Ukrainę negocjacji z Rosją. Stany Zjednoczone będą też dostarczać Ukrainie broń, aby mogła się bronić i zapobiec dalszym rosyjskim zdobyczom terytorialnym przed i po zawarciu porozumienia pokojowego.
Po zamrożeniu linii frontu miałaby powstać strefa zdemilitaryzowana. Do zgody na takie rozwiązanie miałoby skłonić Rosję częściowe zdjęcie sankcji, a ich pełne odwołanie nastąpiłoby po podpisaniu porozumienia pokojowego, które odpowiadałoby Ukrainie.
Od Ukrainy nie będzie się oczekiwać zrzeczenia się okupowanych przez Rosję terenów, ale musiałaby zgodzić się na dążenie do ich odzyskania wyłącznie drogą negocjacji. „To wymagałoby przyszłego przełomu dyplomatycznego, który zapewne nie nastąpi przed odejściem Putina ze stanowiska” – ocenił Kellogg, cytowany przez CNN.
Jak podkreśliła stacja, plan ten nie uwzględnia przyszłych żądań Moskwy ani faktu, że Kreml wykorzystywał w przeszłości rozmowy dyplomatyczne do cynicznego zajmowania dalszych terytoriów.
„Strefa zdemilitaryzowana prawdopodobnie będzie musiała być nadzorowana, zapewne poprzez rozmieszczenie między obiema stronami żołnierzy NATO lub (sił) krajów niezaangażowanych. Delikatnie mówiąc, będzie ją trudno ustanowić i obsadzić ludźmi. Będzie to olbrzymia, ciągnąca się setki kilometrów granica, wymagająca ogromnych nakładów finansowych” – zwróciła uwagę CNN.
Stacja oceniła, że będzie też trudno uzbroić Ukrainę w stopniu, który pozwoliłby jej odeprzeć obecne i przyszłe ataki Rosji.
CNN wysnuła również z tekstu Kellogga wniosek, że - jego zdaniem - wojna na Ukrainie nie zagraża żywotnym interesom USA i dotyczy wartości, których Waszyngton nie musi utrwalać, a Stany Zjednoczone powinny wycofać się wobec nuklearnej groźby Putina.
„Jest to przeciwieństwo obecnej jedności, z jaką Zachód priorytetowo traktuje wartości (dotyczące) swego stylu życia i bezpieczeństwa - (pamiętając o) lekcji, jaką dały mu lata 30. (XX wieku), że zaspokojeni dyktatorzy nie będą się zatrzymywać” – czytamy.
19:00. Merkel o wojnie w Ukrainie: trzeba też myśleć o rozwiązaniach dyplomatycznych
Była kanclerz Niemiec Angela Merkel zaapelowała o rozważenie rozwiązań dyplomatycznych w celu zakończenia wojny w Ukrainie. „Zawsze trzeba równolegle myśleć o rozwiązaniach dyplomatycznych” - powiedziała w piątek w wywiadzie dla telewizji ZDF.
Inwazja na Ukrainę jest „rażącym działaniem, niezgodnym z prawem międzynarodowym” - podkreśliła Merkel i dodała, że „nie tylko w interesie Ukrainy, ale także w naszym interesie jest, aby Putin nie wygrał tej wojny”.
Była szefowa niemieckiego rządu zastrzegła zarazem, że bez „dawania konkretnych rad zawsze trzeba równolegle myśleć o rozwiązaniach dyplomatycznych”. „Kiedy nadejdzie na to właściwy czas wszyscy razem muszą o tym dyskutować - zarówno Ukraina, jak i kraje, które ją wspierają” - podkreśliła Angela Merkel.
„To jest słuszne i ważne, i myślę, że to jest rzeczywiście dość logiczne, że przyjaciele robią takie rzeczy razem” - powiedziała kanclerz Niemiec w latach 2005-2021.
„Można było się domyślić, że zwycięstwo militarne nie będzie łatwe dla Ukrainy. A jednak popieram wszystko, co robi społeczność międzynarodowa, by postawić Ukrainę w dobrej pozycji” - oświadczyła Angela Merkel w wywiadzie dla ZDF.
18:45. Wywiad: Rosja otrzymała od Korei Płn. ponad 100 rakiet i 100 systemów artyleryjskich
Władze Korei Północnej dostarczyły Rosji ponad 100 systemów artyleryjskich i 100 rakiet balistycznych krótkiego zasięgu typu Kn-23/24 – poinformował ukraiński wywiad wojskowy (HUR). Według Kijowa reżim w Pjongjangu od października przekazuje Moskwie sprzęt wojskowy.
18:32. Szef MSZ Ukrainy wezwał NATO, by zaprosiło jego kraj do członkostwa w przyszłym tygodniu
Szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha zaapelował do państw NATO o skierowanie do jego kraju zaproszenia do Sojuszu podczas spotkania w Brukseli w przyszłym tygodniu – wynika z tekstu listu, do którego uzyskała dostęp agencja Reutera.
17:47. Gen. Mychajło Drapaty nowym dowódcą wojsk lądowych
Nowym dowódcą wojsk lądowych Ukrainy został generał Mychajło Drapaty, zaś zastępcą naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy płk Ołeh Apostoł – poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w mediach społecznościowych po posiedzeniu naczelnego dowództwa.
Prezydent podkreślił, że gen. Drapaty z powodzeniem organizował obronę na kierunku charkowskim na północnym wschodzie kraju i przełamał ofensywę sił rosyjskich. Zarówno on, jak i Apostoł, który był ostatnio dowódcą 95. brygady desantowo-szturmowej, dowiedli jego zdaniem swej skuteczności w walce.
Zełenski zaznaczył, że ich najważniejszym zadaniem jest podniesienie potencjału bojowego armii, zapewnienie jakości przygotowania żołnierzy oraz zastosowanie innowacyjnego podejścia do kierowania ludźmi.
Gen. Drapaty od lutego bieżącego roku był wiceszefem sztabu generalnego ds. przygotowania żołnierzy. W maju został dowódcą operacyjno-taktycznego zgrupowania wojsk „Charków”, a następnie operacyjno-taktycznego zgrupowania „Ługańsk”.
Płk Apostoł od 2014 r. uczestniczył w działaniach bojowych na wschodzie Ukrainy. Po pełnowymiarowej napaści Rosji na Ukrainę uczestniczył w wyzwalaniu miejscowości w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy, w trakcie czego przechwycono znaczną ilość sprzętu wojskowego. Od końca 2022 r. pododdziały pod jego dowództwem realizowały działania obronne i szturmowe w obwodach donieckim, charkowskim i ługańskim. Od sierpnia bieżącego roku brał udział w ofensywie ukraińskiej w obwodzie kurskim Rosji.
Zełenski powiedział, że na piątkowym posiedzeniu naczelny dowódca armii ukraińskiej Ołeksandr Syrski przedstawił informacje o sytuacji na froncie oraz w rejonie prowadzenia przez siły ukraińskie operacji w obwodzie kurskim.
16:14 Media zidentyfikowały ponad 80 tys. rosyjskich żołnierzy zabitych na Ukrainie
Rosyjski serwis BBC oraz niezależny portal Mediazona zidentyfikowały 80 973 rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli podczas pełnowymiarowej inwazji Kremla na Ukrainę. Ponad połowa z nich nie była związana z armią w momencie wybuchu wojny.
Analiza została przeprowadzona na podstawie ogólnodostępnych danych, takich jak zdjęcia z pogrzebów, informacje o zabitych w wojnie na stronach internetowych władz lokalnych, doniesienia medialne, publikacje krewnych lub wpisy z innych źródeł, jeśli towarzyszą im zdjęcia pochówku.
Gwałtownie wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wśród Rosjan, którzy podpisali kontrakt z ministerstwem obrony już po rozpoczęciu inwazji. Wielu z nich umiera w ciągu 2-4 tygodni od wysłania na front, niektórzy w ciągu kilku dni.
Ich udział w ogólnej liczbie (zabitych) nadal rośnie i obecnie stanowi 22 proc. całkowitej liczby potwierdzonych strat po stronie rosyjskiej. Rok temu, w listopadzie 2023 r., ochotnicy stanowili tylko 14 proc. całkowitej liczby strat
— podały BBC i Mediazona.
W ogólnej liczbie poległych zmalał za to odsetek więźniów, którzy zgłosili się na wojnę w zamian za darowanie reszty kary - z 26 proc. w listopadzie 2023 r. do 18 proc. obecnie.
15:36. Gorinow skazany za „promowanie terroryzmu” na kolejne trzy lata kolonii karnej
Sąd rosyjski uznał byłego deputowanego rady miejskiej Moskwy Aleksieja Gorinowa za winnego „promowania terroryzmu” wśród współwięźniów i skazał go na kolejne trzy lata kolonii karnej – podał Reuters. Gorinow od 2022 r. odbywa karę siedmiu lat więzienia za nazwanie inwazji na Ukrainę wojną.
Gorinow odrzucił oskarżenia. W wystąpieniu przed sądem potępił atak Rosji na Ukrainę i określając go „krwawą rzezią”.
Kończy się trzeci rok wojny, trzeci rok ofiar i zniszczeń na terytorium Europy niewidzianych od czasów II wojny światowej, niedostatku i cierpienia milionów ludzi. Nie możemy o tym milczeć
— powiedział.
Po ogłoszeniu wyroku, zwrócił się do sędziego mówiąc: „Ja jestem za pokojem, a ty wspierasz wojnę”.
63-letni Gorinow, który jest w złym stanie zdrowia, jest jednym z najbardziej znanych uwięzionych przeciwników władz nadal przebywających w Rosji, odkąd w sierpniu 2024 r. doszło do wymiany więźniów między Rosją a Zachodem.
14:21. Ukraina odzyskała ciała 502 poległych żołnierzy
Ukraina odzyskała ciała 502 żołnierzy poległych w walkach z rosyjską armią na wschodzie kraju, a także szczątki wojskowych, które znajdowały się na terytorium Rosji – poinformował ukraiński Sztab Koordynacyjny ds. Jeńców Wojennych.
485 ciał odzyskano z odcinków frontu w obwodach donieckim, ługańskim i zaporoskim. Ciała 17 poległych przywieziono z kostnic w Rosji.
Do poprzedniej wymiany ciał zabitych żołnierzy między Ukrainą i Rosją doszło 8 listopada. Na Ukrainę powróciło wówczas 563 poległych.
13:01. Szef MI6: jeśli Putin zwasalizuje Ukrainę, nie zatrzyma się na niej
Jeśli przywódca Rosji Władimir Putin zwasalizuje Ukrainę, to nie zatrzyma się na niej, a wówczas bezpieczeństwo Wielkiej Brytanii, Francji, Europy, bezpieczeństwo transatlantyckie byłoby zagrożone - powiedział w Paryżu szef brytyjskiego wywiadu MI6 Richard Moore.
Odkryliśmy zdumiewająco nieostrożną kampanię sabotażową Rosji w Europie, choć jednocześnie Putin i jego akolici uciekają się do gróźb nuklearnych, by straszyć tym, jakie są konsekwencje pomagania Ukrainie
— oznajmił Moore.
Jak dodał, koszt udzielania wsparcia Ukrainie jest dobrze znany, ale „koszty niepomagania Ukrainie byłyby nieskończenie wyższe”.
Jeśli Putin odniesie sukces, Chiny zastanowią się, jakie ma to implikacje, Korea Północna zostanie ośmielona, a Iran stanie się jeszcze bardziej niebezpieczny
— powiedział.
12:18. Sztab: uderzyliśmy w terminal naftowy w Rosji i zniszczyliśmy stację radarową
Wojska ukraińskie uderzyły w terminal naftowy w obwodzie rostowskim na południowym zachodzie Rosji oraz zniszczyły stację radarową sił okupacyjnych w obwodzie zaporoskim w południowo-wschodniej części Ukrainy – poinformował Sztab Generalny w Kijowie.
W zaatakowanym terminalu naftowym „Atlas” wybuchł pożar. Sztab przypomniał, że Siły Zbrojne Ukrainy atakowały ten obiekt także latem.
„Atlas” jest częścią rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego, który dostarcza produkty naftowe armii Federacji Rosyjskiej
— poinformowano w social mediach.
Sztab Generalny ogłosił też, że wojska ukraińskie zniszczyły stację radarową rosyjskiego systemu rakiet przeciwlotniczych Buk M-3. „Cel znajdował się na tymczasowo okupowanym terytorium obwodu zaporoskiego” – podano w komunikacie.
12:03. Były szef MSZ Ukrainy: w Gruzji odgrywa się „ukraiński scenariusz”
W Gruzji odgrywa się „ukraiński scenariusz” – powiedział były szef MSZ Ukrainy, Dmytro Kułeba. Zaapelował do protestujących w Tbilisi, aby kontynuowali swoją walkę.
Gruziński rząd ukrywał swoje ustępstwa wobec Rosji pod płaszczykiem chęci uniknięcia „ukraińskiego scenariusza”, czyli rosyjskiej inwazji
— napisał Kułeba w mediach społecznościowych.
Jednak obecna sytuacja w Gruzji to jest „ukraiński scenariusz”, choć innego rodzaju
— dodał.
Zdaniem byłego szefa ukraińskiego MSZ Gruzja w listopadzie 2024 r. przypomina Ukrainę z 2013 r. Lider partii rządzącej Bidzina Iwaniszwili, tak jak ówczesny prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, podąża według tych samych instrukcji - kontynuował Kułeba i przypomniał, że „dokładnie 11 lat temu w listopadzie zaczęła się ukraińska rewolucja godności”.
Janukowycz ogłosił (w 2013 r.), że nie podpisze umowy stowarzyszeniowej z UE, wywołując powszechne protesty. Ukraińcy powstali, nie pozwalając na odebranie im godności, a ich walka zmieniła bieg historii
— podkreślił.
Dzisiejsza ścieżka Gruzji jest ewidentna: najpierw zabierają wam wolność, później zaczynają was bić, następnie znika dobrobyt, a na koniec Rosja was konsumuje
— napisał Kułeba.
10:05. Dziennikarze Radia Swoboda zlokalizowali rosyjski obóz filtracyjny na Białorusi
Dziennikarze projektu Schemy (schematy) Radia Swoboda ustalili dokładną lokalizację obozu filtracyjnego w mieście Narowla na Białorusi, gdzie wojsko rosyjskie przetrzymywało i torturowało ukraińskich jeńców wojennych oraz cywilów, w tym dzieci.
Wiosną 2022 r., na początku pełnowymiarowej inwazji (Rosji na Ukrainę), rosyjskie wojsko utworzyło w białoruskim mieście Narowla obóz filtracyjny, który stał się miejscem nielegalnego przetrzymywania i torturowania ukraińskich jeńców wojennych i osób cywilnych, w tym dzieci
— poinformowało Radio Swoboda.
Część obrońców praw człowieka nazywa ten obóz jednym z najbardziej okrutnych pod względem traktowania więźniów. Zatrzymani byli przesłuchiwani i bici, a nagrania z ich udziałem były wykorzystywane w filmach propagandowych
— podało to medium.
Dokładną lokalizację obozu ustalili dziennikarze projektu Schemy we współpracy z kolegami z Białoruskiego Centrum Śledczego, białoruskiej edycji Radia Swoboda, przy wsparciu grupy dziennikarzy śledczych The Reckoning Project i grupy hakerskiej Cyberpartyzanci.
Po porównaniu nagrań wideo ze zdjęciami satelitarnymi odkryli oni, że obóz znajdował się na terenie należącym do białoruskiego przedsiębiorstwa państwowego kontrolowanego przez Alaksandra Łukaszenkę Pripyat Alliance. Po powrocie z niewoli Ukraińcy pamiętali jedynie, że byli przetrzymywani na Białorusi, ale nie potrafili podać, gdzie to było. Relacjonowali jedynie, że było to miejsce „podobne do kołchozu”.
W ramach śledztwa po raz pierwszy opublikowano też nagranie ze znalezionej w regionie Kijowa kamery rosyjskiego żołnierza, nakręcone rankiem 24 lutego 2022 r., czyli w pierwszych dniach inwazji. Na nagraniu widać kolumnę rosyjskich wojsk wkraczającą z Białorusi na terytorium Ukrainy w pobliżu Czarnobyla.
Żołnierzy widocznych na tym wideo można było później zobaczyć w propagandowym reportażu rosyjskiej telewizji z obozu filtracyjnego w Narowli. Według obrońców praw człowieka część Ukraińców, którzy przeszli przez ten obóz, nadal przebywa w niewoli, m.in. w rosyjskich koloniach karnych.
09:35. Rosja straciła 2030 żołnierzy!
W ciągu ostatniej doby Rosja straciła 2030 żołnierzy, 8 czołgów, 33 wozy opancerzone, 34 systemy artyleryjskie i 89 dronów. Zaktualizowaną infografikę zaprezentował ukraiński resort obrony.
08:50. Siły powietrzne: zestrzeliliśmy 88 rosyjskich dronów
Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 88 ze 132 dronów różnego typu, którymi rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę w nocy z czwartku na piątek - poinformowały siły powietrzne. Około 40 dronów utraciło łączność w wyniku zastosowania środków walki elektronicznej.
Wróg zaatakował Ukrainę 132 bezzałogowymi samolotami uderzeniowymi typu Shahed i niezidentyfikowanymi dronami z kierunków Orzeł, Millerowo, Kursk, Primorsko-Achtarsk w Rosji
— przekazano w komunikacie na Telegramie.
Systemy obrony powietrznej zestrzeliły 88 dronów wroga w obwodzie: kijowskim, czernihowskim, czerkaskim, sumskim, charkowskim, połtawskim, żytomierskim, dniepropietrowskim, zaporoskim i odeskim
— podano.
Czterdzieści jeden bezzałogowych statków powietrznych utraciło łączność z powodu zastosowanych przez Siły Obronne środków wojny elektronicznej, a jeden wrócił do Rosji.
W wyniku rosyjskiego ataku w kilku regionach Ukrainy doszło do uszkodzenia m.in. infrastruktury, samochodów, budynków mieszkalnych. Poszkodowanym udzielana jest pomoc.
00:07. Prezydent Biden przypomina o „znaczeniu wspierania narodu ukraińskiego”
Ostatni zmasowany atak powietrzny Rosji na Ukrainę przypomina o „pilności i znaczeniu wspierania narodu ukraińskiego” - podkreślił w czwartek prezydent USA Joe Biden w oświadczeniu wydanym przez Biały Dom.
Atak ten, przeprowadzony przy użyciu licznych rakiet i dronów, „jest skandaliczny i po raz kolejny przypomina nam o pilności i znaczeniu wspierania narodu ukraińskiego w jego obronie przed rosyjską agresją” - oświadczył ustępujący prezydent.
„Rosja nadal nie docenia odwagi, odporności i determinacji narodu ukraińskiego. Stany Zjednoczone wspierają Ukrainę i jej walkę o wolność, wspólnie z ponad 50 krajami” - podkreślił Biden.
Wojska rosyjskie przeprowadziły w czwartek rano zmasowany, kombinowany atak z użyciem rakiet i dronów na infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Wybuchy słychać było m.in. w Kijowie, a o zagrożeniu informowano m.in. w obwodach położonych przy granicy z Polską.
00:02. HUR: zniszczyliśmy rosyjską stację radarową na Krymie, wartą 5 mln dol.
Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że w czwartek zniszczył rosyjską stację radarową Podlet na terytorium okupowanego Krymu. Szacowany koszt zniszczonego sprzętu to 5 mln dolarów.
„W dniu 28 listopada 2024 r. w wyniku udanej operacji wywiadu wojskowego Ukrainy zniszczona została rosyjska stacja radarowa Podlet w pobliżu miejscowości Kotowskie na zachodzie tymczasowo okupowanego Krymu” - czytamy w komunikacie.
Mobilna stacja radarowa 48IA6-K1 Podlet jest wykorzystywana przez wojsko rosyjskie do wykrywania celów powietrznych na niskich i bardzo niskich pułapach w warunkach zakłóceń.
„Szacowany koszt (…) stacji radarowej Podlet, zaprojektowanej w szczególności do dostarczania danych telemetrycznych systemom obrony powietrznej S-300 i S-400, wynosi 5 mln dolarów” - podkreślił HUR.
00:00. Hiszpania firma produkująca drony wysłała na Ukrainę wadliwy sprzęt
Hiszpańska firma Star Defense Logistics & Engineering (SDLE), produkująca sprzęt wojskowy, sprzedała Ukrainie wadliwe drony – poinformował w czwartek hiszpański portal El Independiente.
Jak podaje portal, umowa sprzedaży została zawarta w czerwcu 2023 r. za pośrednictwem litewskiej firmy E-Strategija, specjalizującej się w innowacyjnych rozwiązaniach obronnych.
Pośrednik miał zapłacić za sprzęt 314 tys. euro, a kilkudniowy kurs obsługi dronów miał zostać przeprowadzony przez techników w Polsce – podał El Independiente. Końcowym użytkownikiem (ang. end-user) miało być ukraińskie ministerstwo obrony.
Podczas testów maszyny „nawet nie wystartowały” – podał portal, powołując się na swoje źródła. Jak dodał, firma SDLE, która reklamowała się jako producent bezzałogowców, w rzeczywistości miała importować maszyny z Chin, a następnie sprzedawać je po wyższych cenach.
Jeden z dronów Melkor kosztuje około 14 tys. dolarów, podczas gdy SDLE zaoferowało je ukraińskiemu ministerstwu obrony za około 100 tys. dolarów – poinformował hiszpański portal.
Litewska firma domaga się od Hiszpanów zwrotu zapłaconej zaliczki w wysokości 125,6 tys. euro.
Pod koniec października bracia Manuel i Aurelio Rio sprzedali firmę SDLE za kwotę szacowaną na 10-12 mln euro. Na początku roku Aurelio został aresztowany pod zarzutem nielegalnej sprzedaży systemu antydronowego libijskiej grupie paramilitarnej, pomimo obowiązujących sankcji.
Jak dodaje El Independiente, w marcu 2022 r. bracia Rio sprzedali belgijskiej firmie prawie 3 tys. kamizelek kuloodpornych, które ostatecznie trafiły na Ukrainę. Posiadały jednak niższy standard niż deklarowany.
red/PAP/Facebook/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/714332-relacja-1010-dzien-wojny-na-ukrainie