Trwa 1009. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Czwartek, 28 listopada
13:12. W Finlandii powstanie zakład produkcji dronów we współpracy z Ukrainą
W południowej Finlandii powstanie zakład produkujący drony. Montowane będą różnego rodzaju bezzałogowce: zwiadowcze, bojowe, a także nawodne i lądowe – poinformował koncern zbrojeniowy Summa Defence.
Celem nowej produkcji przemysłowej, realizowanej we współpracy z partnerami z Ukrainy, jest dostawa dronów - nie tylko w odpowiedzi na zapotrzebowanie na froncie, w wojnie Ukrainy z Rosją, ale także w związku z zainteresowaniem krajów UE. Produkcja bezzałogowców na szeroką skalę ma rozpocząć się w pierwszej połowie 2025 r. – przekazano w komunikacie.
Według władz spółki, początkowo zakład będzie w stanie produkować „setki, a później tysiące dronów”. Z południowej Finlandii bezzałogowce będzie można łatwo wysłać na Ukrainę. „Ze względów bezpieczeństwa” nie podano dokładnej lokalizacji fabryki.
W celu produkcji dronów utworzona zostanie spółka zależna Summa Drones, a w ramach joint venture do projektu dołączą ukraińskie Kort, Elf Systems, Skyassist i MPS Development.
12:47. Putin zagroził uderzeniami w centra decyzyjne na Ukrainie
Rosja rozpoczęła seryjną produkcję pocisków balistycznych Oriesznik, a ich uderzenia o mocy zbliżonej do jądrowych mogą być skierowane w centra decyzyjne Ukrainy – oświadczył w stolicy Kazachstanu, Astanie, rosyjski przywódca Władimir Putin.
W przypadku masowego zastosowania pocisków Oriesznik w jednym uderzeniu, ich siła byłaby porównywalna z użyciem broni jądrowej
— powiedział Putin, który bierze udział w szczycie państw Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) w Astanie.
Przywódca ogłosił, że jego kraj posiada kilka gotowych do użycia Orieszników i rozpoczął już ich seryjną produkcję.
12:21. Ukraińska flaga wyświetlona podczas wizyty Putina w Astanie
Podczas wczorajszej wizyty rosyjskiego dyktatora w Astanie na jednym z ekranów LED witających Putina w mieście pojawiła się ukraińska flaga, zamiast trójkolorowej flagi rosyjskiej - informuje The Kyiv Post. Kazachskie służby podały, iż ekran LED został zhakowany, a włamania dokonano na podstawie zagranicznych adresów IP.
11:30. Rosja użyła dziś 188 środków ataku powietrznego
W czwartkowym uderzeniu na Ukrainę Rosja użyła 188 środków ataku powietrznego, w tym niemal 100 dronów oraz rakiet manewrujących – powiadomił sztab Sił Powietrznych w Kijowie.
W ataku zastosowano trzy pociski S-300, odpalone z regionu biełgorodzkiego z Rosji w kierunku obwodu charkowskiego. Ponadto, jak podało ukraińskie dowództwo, w atakach użyto 57 rakiet manewrujących Ch-101 wystrzelonych z bombowców strategicznych, które operowały w rosyjskim obwodzie wołgogradzkim. Jeśli chodzi o rosyjskie wojska na Morzu Czarnym: z okrętów wystrzelono 28 rakiet Kalibr, a z przestrzeni powietrznej - trzy rakiety lotnicze Ch-59/69.
W powietrzu nad Ukrainą latało w godzinach nocnych 97 dronów uderzeniowych oraz bezzałogowców nieustalonego typu, które wystartowały z okolic: Kurska, Primorsko-Achtarska, Orła, Briańska i Millerowa.
Potwierdzono zestrzelenie 76 rakiet manewrujących Ch-101/Kalibr, 3 rakiet lotniczych Ch-59/69 i 35 dronów typu Shahed
— podały Siły Powietrzne Ukrainy. Z 62 rosyjskimi dronami utracono łączność – wyjaśniono w komunikacie.
10:52. Rosja znów stara się doprowadzić do kryzysu energetycznego
Prezydencki doradca Stanisław Żaryn, komentując rosyjski atak na infrastrukturę energetyczną Ukrainy, podkreślił na platformie X, że sytuacja powtarza się każdej jesieni.
Rosja znów stara się doprowadzić do kryzysu energetycznego na Ukrainie, licząc że będzie to skutkowało kryzysem humanitarnym, złamaniem woli i możliwości obrony Ukrainy. Rosja to bandycki kraj!
— napisał.
10:13. Około 1 mln odbiorców bez prądu po rosyjskich atakach rakietowo-dronowych
Ponad 1 mln ukraińskich odbiorców zostało odciętych od prądu po nocnych i porannych, zmasowanych atakach rosyjskich dronów i bombowców. Regionalne władze poinformowały, że celem ataków były m.in. obiekty infrastruktury energetycznej.
W związku z porannymi ostrzałami i zastosowaniem awaryjnych odłączeń energii elektrycznej w obwodzie lwowskim 523 tysiące abonentów pozostaje bez prądu
— poinformował szef położonego przy granicy z Polską obwodu lwowskiego Maksym Kozycki. Urzędnik potwierdził, że Rosjanie uderzyli tam w obiekty energetyczne.
W obwodzie wołyńskim, który też graniczy z Polską, bez prądu pozostaje 215 tys. odbiorców. Lokalne władze informują też o trudnościach z dostawami wody i ciepła.
W obwodzie rówieńskim także odnotowano problemy z dostawami prądu i wody, przez co zamknięto placówki oświatowe.
(…) odciętych od prądu jest ponad 280 tysięcy odbiorców. Są problemy z wodą. Szkoły w Równem i najbliższej okolicy działają w trybie zdalnym
— przekazał naczelnik obwodowej administracji wojskowej, Andrij Kowal.
Jedna osoba została ranna w wyniku ostrzału obwodu odeskiego, na południu kraju. Informacje o uszkodzeniach infrastruktury krytycznej dotyczą też obwodów: chmielnickiego, czerniowieckiego, sumskiego, winnickiego i żytomierskiego.
09:14. Rosja straciła kolejnych 1220 żołnierzy
W ciągu ostatniej doby Rosja straciła kolejnych 1220 żołnierzy, 1 czołg, 2 wozy opancerzone, 22 systemy artyleryjskie i 45 drony. Zaktualizowaną infografikę zaprezentował ukraiński resort obrony.
07:57. Rosja przeprowadziła zmasowany atak na infrastrukturę energetyczną
Wojska rosyjskie przeprowadziły w czwartek rano zmasowany, kombinowany atak z użyciem rakiet i dronów na infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Wybuchy słychać było m.in. w Kijowie, a o zagrożeniu informowano m.in. w obwodach położonych przy granicy z Polską.
Rosjanie kontynuują swoją taktykę terroru. Zgromadzili zapasy rakiet do ataków na ukraińską infrastrukturę, do działań wojennych przeciwko ludności cywilnej podczas mrozów, podczas zimy. Pomagali im w tym ich szaleni sojusznicy, w szczególności z KRLD (Korei Północnej). Teraz Rosjanie prowadzą kombinowany ostrzał kraju. Walczą nawet z dziećmi. Ukraina ma czym odpowiadać
— powiadomił szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.
Minister energetyki Herman Hałuszczenko uprzedził, że w związku z atakiem wprowadzone zostały awaryjne wyłączenia prądu.
Po raz kolejny energetyka pod zmasowanym atakiem wroga. Do ataków na obiekty energetyczne dochodzi na całej Ukrainie. Operator systemu przesyłowego, Ukrenerho, w trybie pilnym wprowadził awaryjne wyłączenia zasilania
— napisał Hałuszczenko na Facebooku
00:01. USA zachęcają Ukrainę, by obniżyła wiek poboru do wojska do 18 lat
Administracja Joe Bidena naciska na Ukrainę, by zmieniła prawo i umożliwiła mobilizację najmłodszych pełnoletnich mężczyzn - podały w środę agencja AP i brytyjski dziennik „Financial Times”. Przedstawiciel władz w Waszyngtonie ocenił, że jest to konieczne, by odpowiedzieć na niedobory kadrowe w ukraińskim wojsku.
Jak przekazała AP, wysoki rangą przedstawiciel administracji powiedział w środę, że Waszyngton chce, by Ukraina obniżyła wiek mobilizacji z obecnych 25 do 18 lat. Oficjel argumentował, że wynika to z „czystej matematyki” dotyczącej obecnej sytuacji i problemów kadrowych ukraińskich sił zbrojnych.
W środę sekretarz stanu USA Antony Blinken zapowiedział, że celem obecnej administracji w ostatnich tygodniach jej urzędowania jest wyposażenie Ukrainy w sprzęt, który umożliwi jej walkę przez cały kolejny rok. Cytowany przez AP urzędnik uważa jednak, że - mając zapewnione dostawy uzbrojenia - Kijów musi też zapewnić sobie wystarczającą liczbę żołnierzy. Ocenił przy tym, że Ukraina potrzebuje zwiększyć stan osobowy armii o więcej niż 160 tys. wojskowych, o których mówią Ukraińcy.
Według AP podobne uwagi do władz w Kijowie kierowali przedstawiciele innych partnerów Ukrainy, twierdząc, że problem tego kraju dotyczy obecnie liczebności wojska, a nie dostępności broni. Mieli oni również wyrazić pogląd, że - biorąc pod uwagę rozciągnięcie frontu na obwód kurski - ukraiński przyczółek na terytorium Rosji może nie być możliwy do utrzymania.
Sprawa mobilizacji od dawna wywoływała kontrowersje w Ukrainie, a prezydent Wołodymyr Zełenski odkładał wejście w życie obowiązującej obecnie ustawy mobilizacyjnej. Jak przypomniała AP, obawy władz w Kijowie dotyczyły m.in. wpływu decyzji o zwiększeniu poboru na gospodarkę Ukrainy. Według władz USA odpowiedzią na te wyzwania mogłoby być bardziej zdecydowane podejście strony ukraińskiej do dezerterów.
Choć Rosja w ostatnich miesiącach ponosiła duże straty podczas operacji ofensywnych i również ona ma problemy z dostępnością żołnierzy, to proporcje sił wciąż sprzyjają Moskwie. Dzięki temu rosyjska armia jest w stanie dokonywać stopniowych postępów na froncie.
Prosta prawda jest taka, że Ukraina obecnie nie mobilizuje ani nie szkoli wystarczającej liczby żołnierzy, aby zastąpić straty poniesione na polu walki i jednocześnie dotrzymywać kroku coraz liczniejszej armii Rosji
— podsumował amerykański urzędnik, cytowany przez „FT”.
red/PAP/X/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/714239-relacja-1009-dzien-wojny-1-mln-odbiorcow-bez-pradu