„Nie może być tak, że Amerykanie działają, a Europejczycy tylko reagują” - mówił o sytuacji w Ukrainie ustępujący szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. Zapowiedział, że dalsze działania w tym zakresie zostaną omówione na najbliższym posiedzeniu unijnej Rady ds. Zagranicznych 18 listopada.
Na konferencji prasowej po spotkaniu w Warszawie z szefem MSZ Radosławem Sikorskim, Borrell podkreślał, że Polska zawsze była liderem pod względem zapewniania Ukrainie tego, czego potrzebuje, by bronić się w wojnie, zaś Ukraina „potrzebuje tego wsparcia w tym kluczowym momencie”.
„Musimy wziąć odpowiedzialność”
Szef unijnej dyplomacji poinformował, m.in. o tej kwestii rozmawiać będą unijni ministrowie podczas najbliższego posiedzenia unijnej Rady ds. zagranicznych.
Nie może być takiej sytuacji, że Amerykanie działają, a Europejczycy tylko reagują. Sami musimy wziąć odpowiedzialność. Musimy zapewnić Ukrainę, że nasze wsparcie będzie kontynuowane, ale to wymaga odpowiednich środków i determinacji. Wymaga to woli politycznej oraz, przede wszystkim, zasobów finansowych
— podkreślił Borrell.
„Historia dzieje się w Ukrainie”
Na wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu Sikorski podkreślił, że „teraz historia dzieje się w Ukrainie, w naszej części świata”. Zwracał też uwagę, że podczas najbliższego posiedzenia Rady ds. zagranicznych ma się odbyć bardzo poważna dyskusja.
To co zrobimy, albo czego nie zrobimy na tej Radzie ds. zagranicznych, od tego może zależeć przyszła wiarygodność UE oraz przyszłość UE jako strategicznego gracza
— powiedział szef polskiej dyplomacji.
Zmiana granic przy użyciu siły
Podkreślił, że Europa jest odpowiedzialna za swoich obywateli, swoje sąsiedztwo oraz przyszłe pokolenia.
Ma obowiązek dołożenia wszelkich wysiłków, aby osiągnąć sprawiedliwe porozumienie, aby wspierać zasady prawa międzynarodowego, aby przywrócić to tabu, że w Europie nie można zmieniać granicy przy użyciu siły
— powiedział Sikorski.
Jeżeli te zasady przestaną obowiązywać na skutek naszych działań, czy też zaniechania działania, to rysuje się przed nami mroczna przyszłość
— dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. 993. dzień wojny. Uciekinierzy z Korei Płn. przeciwko żołnierzom Pjongjangu. Przekazali Ukraińcom nietypową „broń”
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/712726-borrell-musimy-wziac-odpowiedzialnosc-za-wsparcie-ukrainy