Trwa 992. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Poniedziałek, 11 listopada 2024 r.
18:32. Ukraińscy partyzanci spalili rozdzielnie wieży komunikacyjnej w obwodzie twerskim
„Partyzanci spalili rozdzielnie wieży komunikacyjnej w pobliżu jednostki wojskowej w obwodzie twerskim. Nagranie płonącej rozdzielni zostało opublikowane przez kanał telegramowy Ruchu Oporu Wolnej Rosji” - przekazał Biełsat.
Opór Legionu kontynuuje swoją działalność na terenie naszej Ojczyzny. To utrudni funkcjonowanie lokalnej Rosgwardii - jednego z głównych instrumentów karnych reżimu
— napisali przedstawiciele Ruchu Oporu Wolnej Rosji.
17:37. KE po doniesieniach mediów: nie ma planów wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę
Komisja Europejska zdementowała medialne doniesienia, jakoby zamierzała wysłać żołnierzy z krajów europejskich na Ukrainę w ramach amerykańskiego planu „zamrożenia wojny” w tym kraju.
Brytyjski dziennik „The Telegraph” podał w ostatnich dniach, że prezydent elekt USA Donald Trump może wezwać „wojska europejskie i brytyjskie” do ustanowienia liczącej ponad 1200 km strefy buforowej między siłami rosyjskimi i ukraińskimi w ramach planu zamrożenia wojny na Ukrainie. Według gazety plan ten nie obejmuje rozmieszczenia tam wojsk amerykańskich w celu patrolowania strefy buforowej ani zapewnienia wsparcia finansowego USA dla tej misji. USA miałyby jednak dostarczyć Ukrainie broń, aby zapobiec wznowieniu agresji przez Rosję.
Na tym etapie nie ma decyzji dotyczącej wysłania przez Unię Europejską swoich żołnierzy w jakiejkolwiek roli i w jakimkolwiek formie mandatu na ukraińską ziemię
— odpowiedział rzecznik KE Peter Stano, pytany o tę sprawę. Dodał, że istnieje unijna misja szkoleniowa dla ukraińskich żołnierzy, ale są oni szkoleni na terytorium Wspólnoty.
Trwają dyskusje między państwami członkowskimi, czy moglibyśmy przenieść część tych działań na Ukrainę, rozszerzając mandat misji
— dodał, zastrzegając, że w tej kwestii nie ma jednak jednomyślności.
16:22. Święto Niepodległości Polski w Kijowie w cieniu alarmów bombowych
W związku z zagrożeniem rosyjskiego ataku lotniczego polska społeczność stolicy Ukrainy, członkowie organizacji polskich, nie mogli uczestniczyć w Święto Niepodległości w upamiętnieniu rodaków spoczywających na kijowskich nekropoliach.
Personel polskiej placówki dyplomatycznej złożył wieńce na polskim cmentarzu wojennym w Bykowni pod Kijowem. Spoczywa tu prawie 3,5 tys. polskich ofiar zbrodni katyńskiej, zabitych przez ZSRR w 1940 r. Przedstawiciele ambasady i konsulatu RP złożyli też wieńce na kwaterze legionistów na cmentarzu Bajkowa. Pochowani tam są żołnierze Wojska Polskiego, którzy wraz z armią Ukraińskiej Republiki Ludowej w maju 1920 r. wyzwolili Kijów spod okupacji bolszewickiej Rosji.
W nocy z niedzieli na poniedziałek w Kijowie ogłaszano alarm powietrzny z powodu zagrożenia atakiem rosyjskich dronów. Trwał on ponad cztery godziny. Z kolei od godz. 7 do 9 czasu lokalnego obowiązywał alarm wywołany przez aktywność rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu.
15:50. Rzecznik wojskowy: Rosja może zintensyfikować ofensywę na południu kraju
Rosja jest gotowa „lada dzień” zintensyfikować ataki w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy, gdzie w ostatnich miesiącach walki były mniej intensywne - powiedział rzecznik Sił Obrony tej części kraju Władysław Wołoszyn.
Ataki mogą rozpocząć się w najbliższej przyszłości. Nie mówimy nawet o tygodniach, spodziewamy się, że nastąpi to lada dzień
— powiedział rzecznik w rozmowie z agencją Reutera.
Uderzenie to może stanowić nowy obszar nacisku na siły ukraińskie, które i tak są na wschodzie w defensywie. Nie jest jeszcze jasne - podkreślił Wołoszyn - czy należy spodziewać się pojedynczego ataku czy oddzielnych wypadów.
Brytyjski dziennik „The London Evening Standard” zauważył, że według raportów z frontu rosyjskie jednostki szturmowe posuwają się naprzód na taką skalę, że ich liczebna przewaga nad ukraińskimi obrońcami na południu Ukrainy będzie znaczna. Zdaniem gazety Putin może chcieć przejąć jak najwięcej ukraińskich terytoriów, zanim w styczniu rozpocznie się druga prezydencka kadencja Donalda Trumpa. Dałoby to Rosji silniejszą pozycję negocjacyjną w ewentualnych rozmowach pokojowych
14:59. Prezydent Duda: Ukraina musi wrócić do granic sprzed rosyjskiej napaści
Ukraina musi wrócić do granic sprzed rosyjskiej napaści; nie tylko tej z 2022 roku, ale także tej z roku 2014 - powiedział prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu z okazji 106. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Zaznaczył, że Polska wierzy, iż Ukraina będzie „częścią wolnego świata”.
Żądamy absolutnego przestrzegania niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich krajów, tak jak dzisiaj - przede wszystkim Ukrainy, która musi wrócić do swoich granic sprzed rosyjskiej napaści. Nie tylko tej z 2022 roku, ale także tej pierwszej z 2014. Tego wymaga bezpieczeństwo, porządek świata, a także siła i przestrzeganie prawa międzynarodowego
—powiedział prezydent Duda podczas uroczystości 106. rocznicy odzyskania niepodległości.
Na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie Andrzej Duda zaznaczył, że rosyjski imperializm, próbuje zniszczyć naszego sąsiada, którego my „ze wszystkich sił wspieramy”. Jak dodał, wierzymy głęboko, że Ukraina będzie wraz z nami częścią wolnego świata, a także że „dzięki wolnemu światu i wsparciu obroni się przed rosyjską agresją”.
Prezydent stwierdził też, że Polska jest odpowiedzialna za swoje bezpieczeństwo.
Dzisiaj patrzą na nas Ojcowie Niepodległości. I ci, którzy prowadzili zabiegi polityczne, i ci, którzy realizowali działania militarne. Tak jak marszałek Józef Piłsudski. Dzisiaj patrzą na to, jak w odpowiednim momencie zaczęliśmy modernizację i umacnianie polskiej armii. Dzisiaj patrzą na to, jak konsekwentnie ponosimy my, całe polskie społeczeństwo cały polski naród konsekwentnie wyrzeczenie, jakim są ogromne wydatki na obronność. Po to, by zapewnić bezpieczeństwo, byśmy nie musieli walczyć
— powiedział Duda.
Dodał, że wyciągamy wnioski z błędów z napaści na Polskę w 1939 r., kiedy zaniedbano sprawę bezpieczeństwa od strony infrastrukturalnej i politycznej.
14:25. Rosyjska armia straciła 1770 sołdatów. To najwyższa dzienna liczba od początku pełnoskalowej inwazji!
W ciągu minionej doby rosyjskie straty osobowe osiągnęły 1770 żołnierzy. To najwyższa dzienna liczba od początku pełnoskalowej inwazji - przekazał ukraiński resort obrony.
Co 49 sekund Rosja traciła jednego żołnierza. Sprawiamy, że okupanci płacą najwyższą cenę za ich brutalną inwazję
— czytamy.
Rosyjska armia straciła także 4 czołgi, 40 wozów opancerzonych, 34 systemy artyleryjskie oraz 57 dronów.
14:11. Borrell: w tym roku przekazaliśmy Ukrainie ponad 980 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej
Dostarczyliśmy już Ukrainie ponad 980 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej, a wkrótce dostarczymy ich milion - powiadomił szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w rozmowie z portalem Ukrainska Prawda.
Borrell oznajmił, że Rada Europejska potwierdziła zaangażowanie UE na rzecz Ukrainy, a jego wizyta w Kijowie to oznaka tego wsparcia.
12:35. Życzenia dla Polski o Pułku im. Konstantego Kalinowskiego.
Białoruscy ochotnicy, którzy walczą z Rosją na Ukrainie, złożyli Polsce życzenia.
Pułk Kalinowskiego złożył życzenia z okazji Dnia Niepodległości Polski. „Z Dniem Niepodległości Polsko! Dziękujemy za wsparcie! Pamiętajcie, że dziś na froncie walczymy o wolność Waszą i naszą!” - napisali białoruscy ochotnicy.
12:08. Rosyjskie wojska ostrzelały Krzywy Róg, zniszczonych pięć pięter bloku mieszkalnego
W wyniku ostrzału rosyjskich wojsk, przeprowadzonego w poniedziałek, zniszczonych zostało pięć pięter bloku mieszkalnego w Krzywym Rogu na południu Ukrainy. Pod gruzami mogą znajdować się ludzie, wiadomo o siedmiu osobach rannych, w tym dwojgu dzieci - poinformowały władze obwodu dniepropietrowskiego.
Dwoje dzieci zostało rannych w Krzywym Rogu. 10-letnią dziewczynkę opatrzono na miejscu. 11-letni chłopiec trafił do szpitala, jego stan (zdrowia) jest (oceniany jako) średnio ciężki
— relacjonował szef regionalnych władz Serhij Łysak.
Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) opublikowała zdjęcia, na którym widać skutki rosyjskiego ataku.
Krzywy Róg. Rosyjskie wojska przeprowadziły atak rakietowy na miasto. Uszkodzony został pięciokondygnacyjny budynek mieszkalny. Według wstępnych (doniesień) rannych zostało siedem osób, w tym dwoje dzieci. Ratownicy uratowali pięć osób. (…) Na miejscu trwa akcja ratunkowa
— podano w komunikacie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał, że Rosja chce przedłużać wojnę, a każdy podobny atak podważa wszelkie rzekome próby Kremla, by poszukiwać rozwiązań dyplomatycznych.
Każdego dnia, każdej nocy Rosja rozpętuje ten sam terror. Jedyna różnica polega na tym, że celem ataków jest coraz więcej obiektów cywilnych. (…) Ukraina potrzebuje broni do obrony przed rosyjskim terrorem i silniejszego wsparcia ze strony świata, aby (późniejsze starania) dyplomatyczne były realne i silne
— oświadczył prezydent.
Wcześniej w poniedziałek ukraińskie siły powietrzne poinformowały o rosyjskiej rakiecie lecącej w kierunku Krzywego Rogu.
11:36. „NYT”: 50 tys. żołnierzy z Rosji i Korei Płn. przygotowuje się do ofensywy w obwodzie kurskim
50 tys. rosyjskich i północnokoreańskich żołnierzy przygotowuje się do ofensywy w obwodzie kurskim w europejskiej części Rosji, by odbić terytorium kontrolowane przez siły ukraińskie - powiadomił amerykański dziennik „New York Times”.
Rosji udało się zgromadzić 50 tys. żołnierzy bez przenoszenia sił z frontu na wschodzie Ukrainy - przekazali gazecie amerykańscy rozmówcy. Według nich rosyjskie wojska zaczęły już odzyskiwać część terytorium obwodu kurskiego, zajętego wcześniej w tym roku przez Ukraińców. Na ukraińskie pozycje prowadzone są ataki rakietowe i artyleryjskie, jednak główna operacja ofensywna jeszcze się nie rozpoczęła. Ukraina spodziewa się, że stanie się to „w nadchodzących dniach”.
Państwa zachodnie i władze w Kijowie oceniają zaangażowanie żołnierzy z Korei Północnej w wojnę jako poważną eskalację. Według rozmówców „NYT” Pjongjang skierował do Rosji ponad 10 tys. żołnierzy, którzy mają brać udział w działaniach zbrojnych w obwodzie kurskim. Wojskowi ci noszą rosyjskie mundury i zostali wyposażeni przez Moskwę, jednak zapewne będą walczyć w ramach odrębnych jednostek.
10:42. Kreml: nie było rozmowy Trumpa z Putinem
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zdementował w poniedziałek medialne doniesienia o rozmowie telefonicznej między prezydentem elektem USA Donaldem Trumpem i Władimirem Putinem.
O rozmowie poinformował jako pierwszy amerykański dziennik „Washington Post”. Trump rozmawiał z Putinem również według agencji Reutera.
Media podały, że Trump miał poradzić rosyjskiemu przywódcy, by nie eskalował konfliktu na Ukrainie, a rozmowa dotyczyła „pokoju w Europie”.
Pieskow zdementował te doniesienia i powiedział, że Putin nie ma „konkretnych planów”, jeśli chodzi o rozmowę z Trumpem.
Z informacji zamieszczonych przez waszyngtońską gazetę wynikało, że Ukraina została wcześniej uprzedzona o kontakcie telefonicznym przywódców USA i Rosji i nie wyrażała wobec niego żadnych sprzeciwów. Ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych zaprzeczyło później jednak, jakoby Kijów miał być uprzedzony o rozmowie.
09:56. Ukraińska obrona zestrzeliła 39 rosyjskich dronów i dwie rakiety
Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 39 spośród 74 dronów różnego typu oraz dwie rakiety Ch-59/69, którymi rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę w nocy z niedzieli na poniedziałek - poinformowały siły powietrzne w mediach społecznościowych. 30 dronów utraciło łączność w wyniku zastosowania środków walki elektronicznej.
Wróg zaatakował dwoma pociskami kierowanymi Ch-59/69 z terytorium tymczasowo okupowanego w obwodzie zaporoskim, 74 bezzałogowymi samolotami uderzeniowymi Shahed i nie zidentyfikowanymi dronami z okolic Kurska, Primorsko-Achtarska, Orła i Briańska w Federacji Rosyjskiej
— czytamy w komunikacie ukraińskiej armii.
Potwierdzono zestrzelenie dwóch pocisków kierowanych Ch-59/69 i 39 wrogich bezzałogowych statków powietrznych w obwodach kijowskim, żytomierskim, połtawskim, sumskim, czerkaskim, zaporoskim, czernihowskim, dniepropietrowskim i mikołajowskim
— przekazały siły powietrzne.
30 wrogich dronów utraciło łączność w różnych obwodach Ukrainy, a trzy kolejne opuściły przestrzeń powietrzną kontrolowaną przez Kijów i poleciały w kierunku Białorusi oraz terytoriów okupowanych przez Rosję.
Dzień wcześniej siły powietrzne powiadomiły, że poprzedniej nocy Rosjanie wystrzelili nad Ukrainę rekordową liczbę 145 dronów. Ukraińska obrona powietrzna zniszczyła 62 maszyny, a 67 bezzałogowców utraciło łączność. W wyniku tego ataku odnotowano zniszczenia m.in. w obwodzie odeskim.
09:15. Śmigłowiec szturmowy rosyjskiej armii spalony pod Moskwą
Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) poinformował, że śmigłowiec szturmowy Mi-24, należący do sił powietrznych rosyjskiej armii, został spalony w obwodzie moskiewskim w wyniku skutecznej operacji strony ukraińskiej.
W nocy z 9 na 10 listopada 2024 r. rosyjski śmigłowiec szturmowy Mi-24 został zniszczony na lotnisku Klin-5 w obwodzie moskiewskim
— powiadomiono w komunikacie HUR.
Według doniesień wywiadu spalony śmigłowiec należał do 92. eskadry 344. centrum wykorzystania bojowego i przekwalifikowania załóg lotnictwa armii rosyjskiej.
Wywiad wojskowy Ukrainy przypomina, że okupant zostanie sprawiedliwie ukarany za każdą zbrodnię wojenną popełnioną przeciwko Ukrainie
— zapowiedział HUR.
Dzień wcześniej rosyjskie władze informowały, że Ukraina zaatakowała w niedzielę nad ranem Moskwę co najmniej 32 dronami, a w wyniku tego nalotu jedna osoba została ranna. Tymczasowo zamknięto największe stołeczne lotnisko, Szeremietiewo. Media podkreślały, że był największy jak dotąd ukraiński atak bezzałogowców na Moskwę.
06:48. Brak prądu w części Kijowa, w mieście było słychać wybuchy
W Kijowie w poniedziałek rano słychać było wybuchy, a w części miasta nie ma prądu - poinformowała agencja Reutera. W całym kraju ogłoszono alarm przeciwlotniczy w związku z rosyjskimi atakami rakietowymi.
Siły powietrzne przekazały, że alarm związany jest z wystrzeleniem pocisków z bombowców strategicznych Tu-95MS.
Reuters przekazał, że słyszane w Kijowie eksplozje mogły być efektem działania ukraińskiej obrony powietrznej.
W części miasta oraz w kilku regionach kraju w związku z rosyjskimi atakami prewencyjnie wyłączono dostawy energii.
06:15. Keir Starmer jedzie do Francji, by rozmawiać o pomocy dla Ukrainy po zwycięstwie Trumpa
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer spotka się w poniedziałek we Francji z prezydentem tego kraju Emmanuelem Macronem. Omówią plany wzmocnienia Ukrainy przed objęciem urzędu prezydenta USA przez Donalda Trumpa – podał w niedzielę dziennik „Daily Telegraph”.
Starmer będzie pierwszym przywódcą Wielkiej Brytanii biorącym w Paryżu udział w państwowych francuskich obchodach rocznicy zakończenia I wojny światowej od czasu Winstona Churchilla, który złożył taką wizytę w 1944 roku.
Dziennik „Guardian” ocenia to jako pokaz europejskiej solidarności kilka dni po ponownym zwycięstwie Trumpa w wyścigu do Białego Domu. Wyniku wyborów w USA nie ma na liście tematów w oficjalnym programie wizyty, ale źródła w brytyjskim rządzie przekazały, że poruszone zostaną kwestie wojen na Ukrainie i w Strefie Gazy.
Według źródeł rządowych „Daily Telegraph” Starmer i Macron będą między innymi rozmawiać o szansach na przekonanie ustępującego prezydenta USA Joe Bidena, by pozwolił Ukrainie na uderzanie pociskami Storm Shadow w cele w głębi terytorium Rosji. Poruszony ma też być temat groźby wybuchu wojny celnej między USA a Europą.
Światowi przywódcy starają się obecnie ustalić, jak drastycznie Trump zamierza zmienić podejście USA do broniącej się przed rosyjską inwazją Ukrainy - podała gazeta. Pojawiają się obawy, że nowy prezydent może naciskać na Kijów, by zawarł rozejm za cenę ustępstw terytorialnych.
05:30. Pięć osób zginęło w rosyjskich atakach na południu kraju
Co najmniej pięć osób zginęło, a kolejnych 19 - w tym pięcioro dzieci - zostało rannych w wyniku rosyjskich ataków powietrznych na południu Ukrainy - poinformowali w poniedziałek nad ranem szefowie tamtejszych władz obwodowych na kanale Telegram.
Według tych informacji cztery osoby zginęły w obwodzie mikołajowskim, a jedna w obwodzie zaporoskim, gdzie zniszczony został także budynek mieszkalny. Wśród rannych w Zaporożu było pięcioro dzieci w wieku od 4 do 17 lat.
Ukraińskie siły powietrzne przekazały, że obwody mikołajowski i zaporoski oraz większość wschodniej części Ukrainy są objęte alertami przeciwlotniczymi.
03:20. Zełenski: siła i dyplomacja muszą iść w parze, aby osiągnąć pokój
Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział w niedzielę późnym wieczorem, że siła i dyplomacja muszą iść ze sobą w parze, aby zakończyć rosyjską wojnę na Ukrainie i zapewnić, że taki konflikt nie powtórzy się w przyszłości.
Rozumiemy bardzo dobrze, że dyplomacja nie ma perspektyw bez siły
— stwierdził Zełenski w swoim wieczornym wystąpieniu wideo.
Jednak bez jasnego zrozumienia celów dyplomatycznych sama broń nie wystarczy. Dlatego siła i dyplomacja muszą ze sobą współpracować
— podkreślił prezydent Ukrainy.
To jedyny sposób, aby zapewnić trwały pokój i zapobiec powrotowi wojen, takich jak ta, którą Moskwa prowadzi teraz przeciwko Ukrainie - dodał.
Reuters zauważa, że apel Zełenskiego o wzmocnienie wysiłków dyplomatycznych nastąpił po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.
Podczas swojej kampanii wyborczej Trump wielokrotnie powtarzał, że może zakończyć wojnę na Ukrainie „w ciągu jednego dnia”, ale nigdy nie powiedział, w jaki sposób.
Według doniesień medialnych w czwartek Donald Trump rozmawiał telefonicznie z Władimirem Putinem i miał mu doradzić, aby nie eskalował wojny. Władze w Kijowie zaprzeczyły, jakoby były uprzedzone o tej rozmowie.
00:00. Sullivan: Prezydent zaapeluje do Kongresu o kontynuowanie pomocy dla Ukrainy po jego kadencji
Prezydent USA Joe Biden zaapeluje do Kongresu o kontynuowanie pomocy dla Ukrainy po zakończeniu jego kadencji - powiedział w niedzielnym wywiadzie dla sieci CBS doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan.
W programie Face the Nation sieci CBS Sullivan podkreślił, że prezydent będzie przekonywał kongresmenów, że nie należy „opuszczać Ukrainy”, również dlatego, że doprowadziłoby to do „większej niestabilności” w Europie.
Zapowiedział, że gdy prezydent i Donald Trump spotkają się w środę w Białym Domu, Biden skoncentruje się na przekazaniu swemu następcy najważniejszych informacji dotyczących priorytetów Amerykańskiej polityki krajowej i zagranicznej.
Prezydent będzie też rozmawiał z Trumpem o najważniejszych kwestiach dotyczących Europy, Bliskiego Wschodu i Azji. Zwróci się również do swego następcy z apelem o kontynuowanie wsparcia dla Kijowa - dodał Sullivan.
Powiedział, że brak postępów w negocjacjach dotyczących zawieszenia broni w wojnie w Strefie Gazy i uwolnienia zakładników jest obecnie winą Hamasu, a nie Izraela. Dodał jednak, że Waszyngton oceni reakcję Izraela na wysłany do tamtejszego rządu list szefa Pentagonu Lloyda Austina i sekretarza stanu Antony’ego Blinkena w sprawie pomocy humanitarnej dla Gazy.
W połowie października USA wezwały Izrael do poprawy sytuacji humanitarnej ludności Strefy Gazy, podkreślając, że niespełnienie tego wymogu może skutkować ograniczeniem pomocy wojskowej.
We wrześniu Sullivan poinformował, że prezydent Biden ma zamiar wykorzystać ostatnie miesiące swojego mandatu, by zapewnić Ukrainie jak najlepsze środki do osiągnięcia zwycięstwa.
red/X/Facebook/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/712615-relacja-992-dzien-wojny-rosjanie-ostrzelali-krzywy-rog