Trwa 986. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Wtorek, 5 listopada 2024 r.
22:04. Niezależny portal: w październiku Rosjanie stracili rekordowo dużo sprzętu
Rosyjska armia straciła w październiku w Ukrainie więcej sprzętu wojskowego niż w jakimkolwiek innym miesiącu w minionych dwóch latach pełnowymiarowej inwazji Moskwy na Ukrainę - podał we wtorek w analizie niezależny rosyjski portal Agientstwo.
Według portalu dane z ostatniego miesiąca pokazują, że ilość rosyjskiego sprzętu wycofanego z pola walki w październiku gwałtownie wzrosła od rekordowego pod tym względem października 2022 roku, gdy Rosjanie wycofywali się z obwodu charkowskiego.
Agientstwo pisze, że w zeszłym miesiącu Rosja straciła 695 jednostek sprzętu, które zostały zniszczone, uszkodzone, porzucone lub przechwycone przez żołnierzy ukraińskich. Portal powołuje się przy tym na dane strony internetowej Oryx, która śledzi straty rosyjskiego sprzętu za pomocą zdjęć lub obrazów wideo.
Wśród utraconego przez Rosję w październiku sprzętu znajdują się 253 bojowe wozy piechoty, 103 czołgi, 41 transporterów opancerzonych, cztery samoloty (dwa Su-25 i dwa Su-34), jeden helikopter Mi-28.
Siły zbrojne Ukrainy straciły w tym okresie 276 jednostek sprzętu, w tym 47 transporterów opancerzonych, 28 bojowych wozów piechoty, 21 czołgów i 1 samolot (Su-24M).
Dla porównania we wrześniu, według rosyjskiego portalu, straty w sprzęcie rosyjskim wyniosły 547 jednostek, w sierpniu – 434, w lipcu – 584, w czerwcu – 576.
Rekordowy pod tym względem był październik 2022 roku, gdy Rosja straciła 1032 jednostki. Wówczas Ukraińcy prowadzili udaną kontrofensywę, która doprowadziła do wycofania się Rosji spod Charkowa.
Agientstwo powołuje się także na Forbesa, który twierdzi, że wzrost strat w rosyjskim sprzęcie wiąże się z wysokim tempem ofensywy armii rosyjskiej na Ukrainie. „Kreml jest wyraźnie przygotowany do wymiany sprzętu i wojska na terytorium Ukrainy” – napisał Forbes.
Według danych portalu na przełomie października i listopada Rosja osiągnęła najwyższy od roku wskaźnik ofensywy na Ukrainie. Dane ukraińskiego projektu DeepState pokazują, że w tygodniu od 28 października do 3 listopada Rosjanom udało się zająć 172 km kw. terytorium Ukrainy, a tydzień wcześniej – 196 km2.
Powołując się na ekspertów, „The New York Times” w zeszłym tygodniu napisał, że „W przyszłym roku niedobory sprzętu i personelu wojskowego w armii rosyjskiej powinny stać się krytyczne”.
20:11. Pierwsze starcia Ukraińców z żołnierzami z Korei Północnej
Pierwsze walki z żołnierzami Korei Północnej są nową kartą destabilizacji na świecie – oświadczył we wtorek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, potwierdzając, że wojska jego państwa starły się z obecnymi w Rosji siłami KRDL.
Pierwsze bitwy z północnokoreańskimi żołnierzami otwierają nową kartę niestabilności na świecie. Wraz ze światem musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby upewnić się, że ten rosyjski krok w kierunku rozszerzenia wojny i jej eskalacji, jest przegrany. Zarówno dla niego (Rosji), jak i dla Korei Północnej. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagają!
— powiedział Zełenski w sieciach społecznościowych.
Prezydent podziękował krajom, które zareagowały na pojawienie się wojsk Korei Północnej w Rosji.
Terror, niestety, może rozprzestrzeniać się jak wirus, gdy nie napotyka wystarczającego sprzeciwu. Teraz przeciwdziałanie musi być wystarczające. Wystarczająco silne
— podkreślił Zełenski.
31 października sekretarz obrony USA Lloyd Austin poinformował, że w Rosji stacjonuje 10 tys. żołnierzy z Korei Północnej, w tym 8 tys. w obwodzie kurskim, gdzie Ukraina rozpoczęła ofensywę w sierpniu br. W poniedziałek podano, że według ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) w obwodzie kurskim jest już 11 tys. Koreańczyków z Północy.
Wywiad Korei Południowej twierdzi, że w zamian za wysłanie swoich żołnierzy Pjongjang ma otrzymać od Moskwy rekompensatę finansową w wysokości 200 mln dolarów rocznie oraz co najmniej 600 tys. ton ryżu; Rosja miała się też zobowiązać do udzielenia pomocy w wystrzeleniu północnokoreańskiego wojskowego satelity zwiadowczego oraz zapewnić wsparcie w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim.
19:50. Rosjanie rozstrzelali sześciu ukraińskich żołnierzy, którzy się poddali
Rosyjska armia rozstrzelała sześciu ukraińskich żołnierzy, którzy poddali się w okolicach Pokrowska w obwodzie donieckim – poinformowało we wtorek Biuro Prokuratora Generalnego w Kijowie, przypominając, że międzynarodowe konwencje traktują to jako zbrodnię.
Według danych operacyjnych 23 października 2024 r., podczas ofensywy na miasto Sełydowe, rosyjskie wojska wzięły do niewoli trzech ukraińskich żołnierzy. Po pewnym czasie okupanci rozstrzelali nieuzbrojonych jeńców wojennych
— oświadczyło biuro na Telegramie.
1 listopada, podczas szturmu na fortyfikacje Sił Zbrojnych Ukrainy w tym samym kierunku pokrowskim, przedstawiciele Sił Zbrojnych Rosji zabili z broni automatycznej kolejnych trzech jeńców wojennych
— przekazano w komunikacie.
Prokuratura Ukrainy uznała, że takie działania Rosjan naruszają konwencje genewskie i „kwalifikują się jako przestępstwo międzynarodowe”.
19:00. Co 20 rosyjski dron dolatuje do celu
Sztab Generalny Ukrainy oświadczył, że we wrześniu i październiku Rosjanie użyli na Ukrainie 4300 dronów typu Szahid i podobnych, z których 3063 (71 proc.) zestrzelono. W tym samym okresie kolejne 1052 maszyny (24 proc.) zniknęły z radarów. Według ukraińskiego dowództwa, 5 proc. rosyjskich bezzałogowców typu kamikadze (amunicja krążąca) trafiło w cel.
18:30. Rosjanie atakują z powietrza
We wtorek wojska rosyjskie kontynuują naloty na pozycje Ukraińców - wynika z informacji ukraińskiego dowództwa. Z komunikatu wynika, że Rosjanie mieli zrzucić 21 kierowanych bomb lotniczych w obwodzie kurskim, zaatakowali także z powietrza m.in. na kierunku torećkim w obwodzie donieckim, gdzie wykorzystali 5 kierowanych bomb lotniczych i 10 niekierowanych pocisków rakietowych. Z kolei rosyjska artyleria ostrzelała przygraniczne tereny w obwodach sumskim i czernihowskim - czytamy.
18:15. 75 starć na froncie
Od północy do godz. 16:00 na froncie doszło do 75 starć zbrojnych - podał Sztab Generalny Ukrainy. Według tego źródła, najwięcej walk odnotowano na kierunku kurachowskim (53), przy czym połowa tych potyczek trwa. Na kierunku pokrowskim było dotąd 13 starć, na kupiańskim - 5.
18:04. Szef MSZ skrytykował wizytę sekretarza generalnego ONZ w Rosji
Szef portugalskiej dyplomacji Paulo Rangel skrytykował październikową wizytę sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa w Rosji.
Określił ją mianem “nieszczęśliwej formy” działania szefa ONZ.
17:55. Ministerstwo: w tym roku zniszczono ponad 3 tys. rosyjskich czołgów wartych 9 mld dol.
Siły obrony Ukrainy zniszczyły od początku bieżącego roku ponad 3 tys. rosyjskich czołgów o wartości ok. 9 mld dolarów, co odpowiada 16 rocznym budżetom ponad milionowego Czelabińska – podało Ministerstwo Obrony w Kijowie.
Od początku 2024 roku Siły Obronne Ukrainy zniszczyły i uszkodziły 3179 czołgów armii rosyjskiej. W jednym batalionie jest 31 czołgów. Oznacza to, że w ciągu 10 miesięcy tego roku ukraińscy obrońcy unieruchomili 102 bataliony czołgów okupantów
— oświadczył resort w komunikacie.
Najwięcej czołgów Rosjanie stracili 12 maja, kiedy Ukraińcy rozbili ich cały batalion – 31 maszyn. W komunikacie nazwano to „dniem czołgisty” rosyjskiego.
Według strony ukraińskiej zniszczone czołgi kosztują co najmniej 9 mld dolarów.
Na przykład 9 mld USD to około 16 rocznych budżetów miasta Czelabińsk, które ma najgorszą sytuację środowiskową w Rosji. Jednocześnie, zamiast rozwiązywać wewnętrzne problemy społeczne, przywódcy kraju agresora nadal przeznaczają ogromne sumy pieniędzy na wojnę
— oświadczyło ministerstwo.
17:29. Media: północnokoreańskimi żołnierzami dowodzi rosyjski generał
Żołnierzami Korei Północnej wysłanymi do Rosji na ukraiński front dowodzi rosyjski generał dywizji - poinformował japoński nadawca NHK. Szacuje się, że Pjongjang wysłał 10 tys. wojskowych, a także blisko 20 tys. kontenerów sprzętu.
Wysłani do Rosji żołnierze Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (KRLD) podlegają rosyjskiemu wojskowemu w stopniu generała majora (polski odpowiednik: generał dywizji), który od 2020 roku dowodzi 76 Dywizją Powietrznodesantową. Oficer, którego tożsamości nie ujawniono, miał też służyć w Syrii - informuje NHK powołując się na anonimowe źródła.
Według japońskiego nadawcy decyzja o przekazaniu północnokoreańskich żołnierzy pod rosyjskie dowództwo świadczy o tym, że Moskwa jest gotowa do ścisłej współpracy ze stroną północnokoreańską przy podejmowaniu decyzji o rozmieszczeniu wojsk KRLD. NHK informuje również, że Rosja nadała operacji przyjęcia wojsk północnokoreańskich kryptonim Projekt Wostok (Projekt Wschód).
16:23. Pomoc dla Ukrainy głównym tematem rozmowy premier Meloni z szefem NATO
Pomoc sojuszników w obronie Ukrainy wymieniła premier Włoch Giorgia Meloni jako główny temat spotkania w Rzymie z nowym sekretarzem generalnym NATO. Mark Rutte podkreślił, że wszystkie kraje Sojuszu muszą osiągnąć cel 2 proc. PKB wydatków na obronność.
16:11. Do Legionu Ukraińskiego w Polsce zgłosiło się ponad 500 osób
Ponad 500 osób zgłosiło się do formowanego w Polsce Legionu Ukraińskiego; do końca bieżącego roku rozpoczną one szkolenia na jednym z polskich poligonów – doniosła we ukraińska państwowa agencja informacyjna Ukrinform.
Najwięcej wniosków otrzymujemy od Ukraińców i Ukrainek, którzy mieszkają w Polsce lub Czechach, ale są też takie z odległych geograficznie regionów, takich jak Wielka Brytania, Irlandia, a nawet Kanada i USA
— powiedział agencji przedstawiciel centrum rekrutacyjnego Legionu przy ukraińskim konsulacie w Lublinie.
Ogółem chęć odbywania służby wojskowej w Legionie zgłosili obywatele ukraińscy, zamieszkujący w 30 państwach świata. 90 proc. zgłoszeń przekazali mężczyźni, zaś 10 proc. – kobiety.
15:45. Rosjanie uczą północnych Koreańczyków obsługi dronów
Północnokoreańscy żołnierze w obwodzie kurskim szkoleni są przez Rosjan do obsługi dronów zwiadowczych i uderzeniowych – poinformował Andrij Kowałenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
„Rosjanie szkolą wojskowych i oficerów KRLD (Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej) w zakresie nowoczesnych działań wojennych. Będą one wykorzystywane w walce. (Szkoleni są) Żołnierze KRLD w rosyjskich mundurach wojskowych, w rosyjskich jednostkach w obwodzie kurskim. Są oni szkoleni w zakresie korzystania z FPV i dronów zwiadowczych, a także nauczani zasad korzystania z Lancetów” – napisał Kowałenko na Telegramie.
Według szefa Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Rosjanie planują również wysyłanie swoich instruktorów do Korei Północnej, by szkolić północnokoreańskich żołnierzy do obsługi dronów na miejscu.
15:35. Szef NATO: Trump wie, czego chce, Harris zmusi nas do zrobienia więcej
Niezależnie od tego, kto zostanie prezydentem USA, trzeba z nim współpracować - oświadczył sekretarz generalny NATO Mark Rutte. W rozmowie z niemiecką telewizją ZDF stwierdził, że Donald Trump „wie, czego chce”, a Kamala Harris „zmusi nas do zrobienia więcej”.
Rutte, zapytany o wybory w USA jako możliwy punkt zwrotny dla NATO, powiedział: „Pracowałem z Donaldem Trumpem przez cztery lata jako premier (Holandii) i często odwiedzałem go w Białym Domu. Zawsze byłem na szczytach G20 i NATO. Zawsze dobrze mi się z nim pracowało: on wie, czego chce”.
Sekretarz generalny NATO podkreślił, że Trump „zmusił nas do osiągnięcia dwuprocentowego celu dla NATO. Mój kraj, Niemcy, wiele krajów NATO osiągnęło ten cel”. Rutte dodał, że „także z Kamalą Harris nie mam żadnych wątpliwości, że zmusi nas do zrobienia więcej”. „Ponieważ chodzi o to, aby odstraszanie było długoterminowe i abyśmy byli silni” - podkreślił.
Zdaniem szefa Sojuszu USA są oczywiście za NATO i Donald Trump jest za NATO. „Kamala Harris również była i jest za NATO” - podkreślił Rutte zapytany o niebezpieczeństwo wycofania się USA z Sojuszu. „Stany Zjednoczone - Republikanie i Demokraci - rozumieją, że NATO jest nie tylko po to, by zapewnić bezpieczeństwo Europie, ale także Stanom Zjednoczonym”.
15:10. Wiceminister obrony odwołany
„Jurij Dżyhyr został odwołany ze stanowiska wiceministra obrony Ukrainy” – poinformował Taras Mielniczuk, stały przedstawiciel rządu w Radzie Najwyższej (parlamencie) Ukrainy. Wiceminister był w resorcie odpowiedzialny za finanse.
15:00. Zełeński: Obrońcy nieba robią, co mogą
„Każdego dnia i każdej nocy nasi obrońcy nieba robią, co mogą, by chronić państwo” - napisał na platformie X Wołodymyr Zełenski.
„Tylko w ciągu ostatniego wieczoru i nocy nasi obrońcy zniszczyli prawie 50 wrogich dronów. Takie ataki zdarzają się codziennie. W tej nieustępliwej walce z rosyjskim terrorem ważne jest, aby nasi wojownicy czuli wsparcie naszych partnerów - w determinacji, systemach obrony powietrznej, pakietach obronnych i ciągłej presji na agresora”
— napisał ukraiński prezydent, dodając: „Jestem wdzięczny każdemu, kto to rozumie i pomaga nam się bronić”.
14:29. Dron zaatakował blok mieszkalny w rosyjskim Biełgorodzie
Jedna osoba miała zostać ranna.
13:38. Brytyjski resort obrony: Rosjanie odnotowują postępy na południu obwodu donieckiego
Rosyjskie wojska, uczestniczące w agresji na Ukrainę, koncentrują swoje działania na południu obwodu donieckiego, gdzie w ciągu tygodnia zdołały przesunąć się 9 km naprzód i opanować kilka mniejszych miejscowości - powiadomił brytyjski wywiad wojskowy.
W najnowszej aktualizacji wywiadowczej podkreślono, że dalsze najnowsze sukcesy armii inwazyjnej w obwodzie donieckim są następstwem zdobycia przez armię rosyjską miasta Wuhłedar na początku października 2024 r.
Ponadto siły rosyjskie mają przewagę liczebną na tym odcinku frontu, co może tłumaczyć szybkie tempo ich natarcia. Mimo że Rosjanie ponoszą duże straty w obwodzie donieckim, to są w stanie je uzupełniać, kontynuując pobór na potrzeby tzw. operacji specjalnej, jak Kreml nazywa inwazję na sąsiedni kraj - zauważył brytyjski resort obrony.
Ministerstwo potwierdziło doniesienia o zajęciu przez rosyjskie wojska miast Sełydowe i Hirnyk. Siły inwazyjne informują również, że opanowały Kurachiwkę, lecz te doniesienia nie zostały zweryfikowane przez władze w Kijowie. W raporcie wywiadowczym przypomniano jednak, że informację o Kurachiwce potwierdził ukraiński projekt DeepState.
Zdobycze terytorialne Rosjan na tym odcinku frontu stwarzają zagrożenie dla hubu logistycznego ukraińskiej armii w Pokrowsku - dodał brytyjski resort.
12:20. Wzrosła liczba rannych ataku na obwód zaporoski
„Liczba rannych wzrosła do 16 osób” – poinformował Iwan Fiodorow, szef zaporoskiej obwodowej administracji wojskowej. Dodał, ze wszystkim została udzielona pomoc medyczna.
11:30. Atak na obwód kijowski „bez zniszczeń i ofiar”
„W obwodzie kijowskim atak dronów odbył się bez zniszczeń i ofiar” – poinformował szef obwodowej administracji wojskowej Rusłan Krawczenko. „Wszystkie cele zostały zniszczone, bez ofiar i zniszczeń” - dodał. Poinformował, że jedynym skutkiem ataku było zniszczenie okna prywatnego domu w jednej z dzielnic.
11:10. Rosjanie ostrzelali Zaporoże. 6 zabitych
W wyniku rosyjskiego ostrzału, wymierzonego w miasto Zaporoże na południu Ukrainy, zginęło sześć osób, a dziewięć zostało rannych - przekazał na Telegramie szef władz obwodu zaporoskiego Iwan Fedorow.
„Sześć osób zginęło, a dziewięć zostało rannych. W miejscu uderzenia wybuchł pożar - to wstępne skutki ataku wroga na Zaporoże. Poszkodowani otrzymują obecnie wszelką niezbędną pomoc” - relacjonował Fedorow
10:30. Rzecznik Pentagonu: Co najmniej 10 tys. północnokoreańskich żołnierzy jest w obwodzie kurskim
Pentagon szacuje, że w obwodzie kurskim znajduje się co najmniej 10 tys. północnokoreańskich żołnierzy, a łącznie w Rosji od 11 do 12 tys. - przekazał na odprawie rzecznik Pentagonu gen. Pat Ryder.
Rzecznik powiedział, że Pentagon sprawdza doniesienia prasowe o zaangażowaniu tych wojsk w operacje bojowe. Póki co Stany Zjednoczone oficjalnie ich nie potwierdzają, jednak gdyby okazały się one prawdziwe, północnokoreańskie wojska stałyby się uprawnionymi celami wojskowymi dla Ukrainy.
10:05. Umerow: starcia z północnokoreańskimi żołnierzami początkiem udziału Pjongjangu w wojnie
Minister obrony Ukrainy Rustem Umerow potwierdził w opublikowanym wywiadzie dla koreańskiej stacji KBS, że doszło do pierwszych starć wojsk ukraińskich z żołnierzami z Korei Północnej. Według Umerowa można tym samym mówić o początku formalnego udziału Korei Północnej w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie.
Umerow powiedział KBS w wywiadzie udzielonym w poniedziałek w Kijowie, że doszło do starcia na „małą skalę”, jednak odmówił podawania szczegółów dotyczących czasu i miejsca potyczki.
Zapytany, czy można zatem mówić oficjalnie o początku udziału Korei Północnej w wojnie, szef resortu obrony odpowiedział twierdząco.
Minister powiedział, że żołnierze północnokoreańscy „są przydzielani do różnych jednostek w systemie dowodzenia wroga” i mogą być błędnie identyfikowani jako Buriaci, w związku z czym konieczna jest weryfikacji tożsamości, zanim Ukraina będzie mogła ogłosić dokładną liczbę ofiar i jeńców.
Minister obrony dodał, że spodziewa się, iż pięć północnokoreańskich jednostek, każda licząca ok. 3 tys. żołnierzy, zostanie rozmieszczonych w północno-wschodniej, wschodniej i południowo-wschodniej części frontu o długości 1,5 km.
10:04. Ministerstwo obrony: znaczna część północnokoreańskich żołnierzy już na froncie
Znaczna część z ponad 10 tys. północnokoreańskich żołnierzy przerzuconych do Rosji została już wysłana na linię frontu - poinformował we wtorek rzecznik ministerstwa obrony w Seulu, Jeon Ha Kyou. Urzędnik nie potwierdził doniesień medialnych o zaangażowaniu żołnierzy w walki.
Ponad 10 tys. północnokoreańskich żołnierzy przybyło już do Rosji i rozumiemy, że znaczna część z nich przemieściła się na obszary frontowe, w tym do Kurska, gdzie siły ukraińskie rozpoczęły ofensywę w sierpniu br.
— powiedział Jeon podczas regularnego briefingu prasowego, powołując się na dane służb wywiadowczych.
Rzecznik nie potwierdził doniesień południowokoreańskich mediów, które - powołując się na urzędnika rządowego - poinformowały o śmierci 40 żołnierzy z Korei Północnej.
Zapytany o to, czy żołnierze Pjongjangu walczą już na froncie, Jeon powiedział, że nie ma żadnych nowych informacji na temat ich aktywności, ale władze wojskowe i wywiadowcze Seulu uważnie monitorują sytuację w Ukrainie.
W poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller powiedział, że nawet 10 tys. żołnierzy Korei Północnej znajduje się w regionie Kurska i może przystąpić do walki w „najbliższych dniach”.
09:45. Politico: OLAF wszczął dochodzenie w sprawie eksportu do UE objętej sankcjami rosyjskiej ropy
Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych OLAF wszczął dochodzenie w sprawie luki prawnej pozwalającej krajom takim jak Turcja eksportować do UE objętą sankcjami rosyjską ropę - podał portal Politico.
09:38. Minionej nocy zestrzelono 48 rosyjskich dronów i dwie rakiety
Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 48 dronów różnego typu i dwie rakiety Ch-59/69, którymi wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę w nocy - podały ukraińskie siły powietrzne. 30 dronów nieprzyjaciela utraciło łączność w wyniku podjętej przez Ukrainę walki elektronicznej.
Wróg zaatakował obwód odeski dwoma kierowanymi pociskami rakietowymi Ch-59/69, (wystrzelonymi) z Morza Czarnego. Uderzył też w obwód charkowski kierowanymi bombami lotniczymi oraz wystrzelił 79 bezzałogowych samolotów szturmowych typu Shahed i (innych) niezidentyfikowanych dronów
— czytamy w komunikacie sił powietrznych.
Potwierdzono zestrzelenie dwóch pocisków kierowanych Ch-59/69 i 48 wrogich bezzałogowych statków powietrznych w obwodach odeskim, kijowskim, sumskim, połtawskim, żytomierskim, czerkaskim, czernihowskim i chmielnickim
— powiadomiła armia.
Siły powietrzne poinformowały, że 30 wrogich dronów utraciło łączność w różnych regionach Ukrainy, a jeden powrócił na terytorium Rosji.
07:13. Rosja straciła kolejnych 1260 żołnierzy
W ciągu minionej doby rosyjska armia straciła kolejnych 1260 żołnierzy (od początku wojny już ponad 701 tys.), 15 czołgów, 43 wozy opancerzone, 29 systemów artyleryjskich oraz 29 dronów. Dane przekazał w zaktualizowanej infografice ukraiński resort obrony.
00:06. Zełenski: 11 tys. żołnierzy z KRLD jest już w obwodzie kurskim
Według ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) 11 tys. wojskowych z Korei Północnej znajduje się już na terytorium obwodu kurskiego w Rosji - poinformował ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w mediach społecznościowych.
Dziś pojawił się również osobny raport HUR i Służby Wywiadu Zagranicznego na temat północnokoreańskich wojsk w Rosji. W obwodzie kurskim jest ich już 11 tys. Widzimy wzrost liczby Koreańczyków z Północy, ale nie widzimy wzrostu reakcji naszych partnerów
— dodał prezydent.
Wszyscy widzą, o ile więcej Rosjanie używają Shahedów i bomb lotniczych. Ten terror rośnie z każdym miesiącem. Potrzeba więcej środków zaradczych. Obejmuje to wzmocnienie mobilnych grup ogniowych, wprowadzenie prawdziwej praktyki zestrzeliwania Shahedów za pomocą dronów i rozwój naszych sił w taki sposób, aby ostatecznie rozwiązać problem rosyjskich bomb lotniczych
— zauważył Zełenski.
red/wPolityce.pl/PAP/X/Fb/media
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/712044-relacja-986-dzien-wojny-zolnierze-krld-w-obw-kurskim