Ostatnie działania formacji Olafa Scholza - SPD zaczynają budzić wiele kontrowersji w Niemczech. Media odnotowują, że coraz częściej dochodzi do niewielkich aktów przyjaźni wobec putinowskiej Rosji.
Zdaniem niemieckiego dziennika „Der Spiegiel” chociaż Zachód powinien obecnie szczególnie wspierać Ukrainę z uwagi na to, że armia tego kraju „stoi na skraju przegranej wojny’, to Niemcy postępują odwrotnie.
W tej krytycznej fazie ważne byłoby, aby Europejczycy i Amerykanie wysłali sygnał wsparcia dla Ukrainy, żeby Putin zrozumiał, że nawet dalsza eskalacja przemocy nie sprawi, że wygra tę wojnę militarnie. Ale Niemcy robią coś przeciwnego
— napisał autor tekstu Maximilian Popp.
Cień Kremla
Dziennikarz wskazał, że chociaż formacja Olafa Scholza SPD najpierw przepraszała za lata bliskości z Putinem, to teraz znowu jej działania wzbudzają wiele wątpliwości.
W graniczącej z Polską Brandeburgią obecnie tworzona jest koalicja, w której skład mają wejść SPD oraz BSW, czyli sojusz znanej prokremlowskiej polityki Sahry Wagenknecht. Formacja ta domaga się m.in tego, aby wstrzymać dostawy broni na Ukrainę.
Dodatkowo nowy sekretarz generalny SPD Matthias Miersch niedawno „zrehabilitował” byłego kanclerza Gerharda Schrödera, znanego z lobbowania na rzecz Władimira Putina, który sam wielokrotnie podkreślał, że z rosyjskim dyktatorem łączy go przyjaźń.
Zmęczenie Zachodu
Dziennikarz podsumował, że w jego ocenie Putin jest przekonany, że ostatecznie to on wyjdzie z wojny na Ukrainie zwycięsko, ponieważ Zachód zmęczony konfliktem zmniejszy swoje wsparcie dla Ukrainy.
Politycy w Niemczech i Europie nie powinni popełniać błędu, umacniając go w tym przekonaniu
— zaznaczył.
CZYTAJ TAKŻE:
as/DW.com/Der Spiegel
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/712031-niemieckie-media-grzmia-tak-scholz-wspiera-putina