W hiszpańskiej prowincji Walencja, przez którą przetoczyły się gwałtowne powodzie, odnotowano już 202 ofiary śmiertelne – poinformowały lokalne władze, cytowane przez agencję EFE. Liczba ta może wzrosnąć, ponieważ wciąż trwają poszukiwania zaginionych.
31 października liczba ofiar śmiertelnych wynosiła 158, w tym 155 w samej Walencji. Po uwzględnieniu nowych danych bilans ofiar wynosi 205, w tym 202 w Walencji.
Najwięcej ciał znaleziono w miejscowości Paiporta. Media publikują zdjęcia mieszkańców sprzątających ulice pełne błota, śmieci i zniszczonych samochodów.
Prasa pisze o „fali solidarności” mieszkańców prowincji. Publikuje nagrania setek ludzi, którzy z żywnością, wodą i łopatami idą na pomoc poszkodowanym. Władze przestrzegają jednak, by ze względów bezpieczeństwa nie przemieszczać się do miejscowości doświadczonych przez żywioł i nie utrudniać działania służbom ratunkowym.
1 listopada rząd wysłał do Walencji dodatkowych 500 żołnierzy ze specjalnej jednostki ratowniczej (UME) do pomocy poszkodowanym i oczyszczania miast; razem jest ich w terenie ok. 1,7 tys. Ministra obrony Margarita Robles zapowiedziała, że w razie konieczności zostanie ich zmobilizowanych nawet ponad 100 tys. żołnierzy.
Burze wciąż stanowią zagrożenie w Tarragonie na wschodzie kraju, a także na Balearach i w Andaluzji na południu. W Jerez w prowincji Kadyks w południowo-zachodniej Hiszpanii prewencyjnie ewakuowano w czwartek 300 rodzin w związku z ryzykiem wylania rzeki Guadalete. Ponad 200 osób wróciło już do domów.
Generalna Dyrekcja Ruchu Drogowego zwróciła się do mieszkańców Balearów, Huelvy w Andaluzji, Castellon i Walencji o niekorzystanie z dróg, z których wiele wciąż jest zamkniętych.
Trzydniowa żałoba narodowa
Od wczoraj w kraju obowiązuje ogłoszona przez rząd trzydniowa żałoba. Wspólnoty autonomiczne wysyłają sprzęt i ludzi na zniszczone tereny.
Kondolencje i wyrazy wsparcia spływają z różnych części świata, w tym z Polski. Pomoc zapowiedzieli przedstawiciele UE.
Papież Franciszek w uroczystość Wszystkich Świętych wyraził bliskość z ludnością Walencji, gdzie doszło w powodziach zginęło co najmniej 205 osób, i wezwał do modlitwy za cierpiących oraz osoby niosące tam pomoc.
Podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański w Watykanie papież powiedział: „Módlmy się za ludność Półwyspu Iberyjskiego, zwłaszcza za społeczność Walencji”. Zaapelował o modlitwę w intencji zmarłych i ich bliskich oraz za wszystkie poszkodowane przez żywioł rodziny.
Niech Pan wspiera cierpiących i niosących pomoc. Wyrażamy bliskość z ludnością Walencji
— dodał.
Módlmy się za umęczoną Ukrainę, módlmy się za Palestynę, Izrael, Liban, Birmę, Sudan i za wszystkie narody cierpiące z powodu wojny
— wezwał Franciszek.
Wojna jest zawsze porażką, zawsze. I jest niegodziwością, bo to triumf kłamstwa, oszustwa. Dąży się do największych korzyści dla siebie i największych strat dla przeciwnika, depcząc życie ludzkie, środowisko, infrastrukturę, wszystko
— zaznaczył papież.
Wszystko pod maską kłamstwa, a cierpią niewinni. Myślę o masakrze 153 kobiet i dzieci w tych dniach w (Strefie) Gazy
— powiedział.
Zmiany klimatyczne na całym świecie
Gwałtowne burze, powodzie i podtopienia to skutek zjawiska atmosferycznego określanego w Hiszpanii jako DANA (depresion aislada en niveles altos). Powstaje ono, gdy zimne powietrze natyka się nad Morzem Śródziemnym na ciepłe i wilgotne, prowadząc do ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak burze, tornada i powodzie.
Eksperci uważają, że jest to wynik zachodzących zmian klimatycznych na świecie, a także niewłaściwego zagospodarowania terenu w Walencji, w tym wznoszenia budynków na obszarach zalewowych. Hiszpańskie wybrzeże jest szczególnie narażone na tego typu zjawiska.
md/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/711744-powodz-w-hiszpanii-bilans-ofiar-wciaz-rosnie