Trwa 982. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu.
Piątek, 1 listopada 2024 r.
18:30. Rosjanie zaatakowali Chersoń
Rosjanie zaatakowali Chersoń: miasto znalazło się nad ogniem artyleryjskim wspieranym przez naloty. W kilku rejonach Chersonia wybuchły pożary
— relacjonuje Bielsat.
17:00. Ławrow po raz 1 w kraju UE od inwazji
MSZ Rosji podało w piątek, że szef resortu Siergiej Ławrow planuje udać się na Maltę w związku ze spotkaniem ministrów spraw zagranicznych OBWE w dniach 5-6 grudnia. Byłaby to pierwsza wizyta Ławrowa w kraju UE od rozpoczęcia agresji rosyjskiej na Ukrainę.
Prorządowy dziennik „Wiedomosti” podał, że ambasada Malty w Moskwie oświadczyła, iż decyzja w sprawie spotkania „dotyczy wszystkich członków OBWE, w tym Federacji Rosyjskiej”. Dziennik przekazał także, że rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oznajmiła, że Ławrow planuje udać się na Maltę.
15:08. Reżyser Ołeh Sencow: w naszym kraju jest bezmiar kłamstw, a w armii szczególnie
W Ukrainie jest bezmiar kłamstw, a najgorzej jest w armii; w cenie jest przekazywanie zwierzchnikom jedynie dobrych informacji; wciąż jesteśmy małą sowiecką armią, która walczy z wielką sowiecką armią - ocenia w opublikowanym w piątek wywiadzie Ołeh Sencow, pisarz, reżyser i żołnierz.
„Górze” przekazuje się jedynie dobre wieści. A ci, którzy mówią prawdę, są degradowani i zastępowani tymi, którzy mówią: „Tak, to będzie zrobione (…) naprzód, naprzód”
— mówi Sencow. Jak dodał, w ten sposób do centralnego dowództwa dociera zniekształcony obraz sytuacji na froncie.
Mówią: „idźcie, zdobądźcie to”. A my nie możemy, mamy zbyt małe siły. Jak to? Naprzód, naprzód!” Poszliśmy, nie udało się, ludzi zostało jeszcze mniej. „No to jeszcze raz. I jeszcze. Nie tu, to tam”. To jest niekończący się dom wariatów i ja nie widzę jego końca
— relacjonuje żołnierz-ochotnik.
Na jakimś poziomie dowódcy mogą (ten wypaczony obraz) urealniać, coś robić, ale system jako całość działa właśnie tak. Niestety, wciąż jesteśmy małą sowiecką armią, która walczy z wielką sowiecką armią
— podkreśla Sencow.
15:01. Premier Słowacji: stanowisko Chin w sprawie „kryzysu na Ukrainie” jest uczciwe
Premier Słowacji Robert Fico ocenił w piątek podczas rozmów z przewodniczących Chin Xi Jinpingiem, że stanowisko władz w Pekinie w sprawie „kryzysu na Ukrainie” jest „sprawiedliwe i obiektywne” - przekazała agencja Xinhua. Rangę dwustronnych stosunków podniesiono do partnerstwa strategicznego.
Fico, który przebywa w Chinach z państwową wizytą do 5 listopada, w piątek po południu został przywitany przez Xi w Wielkiej Hali Ludowej w Pekinie.
Wśród ogłoszonych po rozmowach dwustronnych decyzji jest podniesienie stosunków do strategicznego partnerstwa oraz wprowadzenie ruchu bezwizowego dla obywateli Słowacji, umożliwiającego wjazd i pobyt na terytorium ChRL do 15 dni.
Z noty ze spotkania opublikowanej przez chińskie ministerstwo spraw zagranicznych wynika także, że strony zacieśnią stosunki w czterech obszarach - „wzajemnego zaufania politycznego”, praktycznej współpracy, wymiany międzyludzkiej i kulturalnej oraz współpracy międzynarodowej.
Odnosząc się do rosyjskiej inwazji na Ukrainę przekazano, że „strony wymieniły również poglądy na temat kryzysu na Ukrainie”. Xi docenił „obiektywną, racjonalną i bezstronną postawę” rządu w Bratysławie.
14:00. Pożar składu ropy Rosnieftu
Nad ranem w skład uderzył dron - spadł on blisko zbiorników wypełnionych paliwem. Po eksplozji wybuchł pożar. Dym widać było z okolicznych domów. Nagrania szybko pojawiły się na lokalnych kanałach telegramowych. Atak potwierdził miejscowy gubernator.
Skład ropy naftowej w Swietłogradzie należy do stawropolskiego oddziału Rosnieftu. Jak podaje portal Enegrybase, na terenie bazy zlokalizowanych jest 16 zbiorników o łącznej pojemności 6,7 tys. metrów sześciennych. Baza służy do magazynowania benzyny oraz oleju napędowego
— podaje Bielsat.
12:11. Szef MSZ: dziwi nas, że Turcja nadal przekazuje Ukrainie broń
Rosja jest zaskoczona, że Turcja nadal przekazuje broń Ukrainie, choć chce odgrywać rolę mediatora między stronami konfliktu - powiedział tureckiej gazecie „Hurriyet” rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
Szef rosyjskiej dyplomacji wyraził niezadowolenie z kontynuowanej przez Turcję współpracy z Ukrainą w „sferze wojskowo-technicznej”. Tureckie uzbrojenie - dodał - jest wykorzystywane przez ukraińskie siły zbrojne do zabijania „rosyjskiego personelu wojskowego i cywilów”.
W opublikowanym w piątek artykule dodał, że ta sytuacja „zaskakuje” w związku z tym, że Ankara deklaruje chęć mediacji między stronami.
Turcja stara się utrzymywać dobre stosunki zarówno z Moskwą, jak i Kijowem, oraz jest zaangażowana w inicjatywy dotyczące eksportu ukraińskiego zboża. Militarnie i politycznie wspiera Kijów, a jednocześnie przeciwstawia się zachodnim sankcjom na Moskwę. Armia ukraińska od początku rosyjskiej agresji wykorzystuje produkowane w Turcji drony bojowe Bayraktar.
Prezydent Turcji Recep Tayyipp Erdogan proponuje, by Ankara stała się pośrednikiem w negocjacjach między Rosją i Ukrainą. Bliskie relacje Turcji z Rosją komplikują jej stosunki z Zachodem.
08:30. ISW: Pjongjang i Moskwa zacieśniają współpracę w sferze komunikacji cyfrowej
Korea Północna i Rosja podpisały porozumienie o współpracy w sferze komunikacji cyfrowej - poinformował w najnowszym opracowaniu amerykański think tank Ośrodek Studiów nad Wojną (ISW).
Porozumienie zostało podpisane w środę pomiędzy północnokoreańskim Ministerstwem Technologii Informacyjnych i rosyjskim Ministerstwem Rozwoju Cyfrowego, Komunikacji i Środków Masowego Przekazu. Obejmuje ono współpracę w dziedzinie komunikcji, technologii informatycznych i rozwoju cyfrowego, a jej cel to najprawdopodobniej wzmocnienie cyfrowych narzędzi autorytaryzmu Kremla dla zwiększenia represji wewnętrznych - uważa ISW.
03:10. Ponad 45 krajów zobowiązało się do wspierania powrotu ukraińskich dzieci
Montrealska konferencja ws. powrotu ukraińskich dzieci, cywilów i więźniów z Rosji do Ukrainy zakończyła się w czwartek podpisaniem przez ponad 45 krajów zobowiązania do wspierania ich poszukiwań i powrotów. Pośrednikami będą Watykan, Katar i Południowa Afryka.
Współpraca ma polegać m.in. na koordynacji poszukiwania informacji o Ukraińcach przetrzymywanych w Rosji i tworzeniu warunków ich bezpiecznego powrotu – powiedziała podczas konferencji prasowej w czwartek minister spraw zagranicznych Kanady Mélanie Joly. Dodała, że Watykan, Katar i Południowa Afryka zgodziły się działać jako pośrednicy w negocjacjach w sprawie powrotu odnalezionych Ukraińców, a krajami tranzytowymi będą Litwa i Katar.
00:01. Od rosyjskiej inwazji z Krymu porwano ok. 150 cywili
Po rozpoczęciu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę z Krymu porwano ok. 150 cywili, którzy są przetrzymywani poza wszelkimi procedurami - powiedziała PAP dyrektorka Departamentu Platformy Krymskiej w urzędzie prezydenta Ukrainy Maria Tomak.
Około 150 cywili zostało pojmanych po rozpoczęciu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę. Są oni przetrzymywani poza wszelkimi procedurami, nawet procedurami władz okupacyjnych
— poinformowała Tomak.
Czasami są po prostu przetrzymywani w miejscach, które nie są przeznaczone do przetrzymywania ludzi
— dodała.
Maria Tomak powiedziała PAP, że „w sumie wiadomo co najmniej o 218 osobach, które Rosja bezprawnie przetrzymywała na okupowanym Krymie, i zostały skazane lub przekazane Federacji Rosyjskiej”.
60 proc. z nich to Tatarzy krymscy
— dodała.
Pytana, jak wyglądają szanse na wymianę więźniów z Krymu, skoro Rosja uważa ich za swoich obywateli, zwróciła uwagę na ogólny problem wymiany więźniów cywilnych. Powiedziała, że częściej wymienia się jeńców wojskowych.
Chociaż czasami zdarza się, że wymieniani są też cywile, np. zakładnicy z Donbasu. Myślę, że główny problem dotyczy polityki. Rosja nie chce wypuścić ludzi z Krymu, ponieważ politycznie wyglądałoby to jak kompromis z jej strony. Skoro uważają Krym za Rosję, to wyglądałoby, że dają innym krajom ingerować w swoje wewnętrzne sprawy
— tłumaczyła.
Instytut Ukraiński i Instytut Mieroszewskiego zorganizowały spotkanie z rodzinami więźniów cywilnych, które odbyło się w siedzibie Platformy Krymskiej w Kijowie.
Rustem Guguryk to krymski Tatar, który został porwany po rozpoczęciu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę. Został skazany i osadzony w więzieniu w Buriacji w Rosji. Żona Rustema, Wiktoria Guguryk mówiła, że mąż został zatrzymany, kiedy jechali na Krym z obwodu chersońskiego. Jak wspominała, rodzina została zatrzymana na punkcie kontrolnym przez rosyjskich wojskowych, którzy skuli Rustema na oczach 6-letniej córki.
25 października 2022 r. sąd oskarżył Rustema o przynależność do ukraińsko-tatarskiego batalionu na podstawie zeznań fałszywych świadków
— opowiadał.
Rustem nie miał nic wspólnego z tym batalionem. On po prostu kochał swój kraj i nie ukrywał tego. Początkowo był przetrzymywany w więzieniu w Symferopolu, gdzie warunki sanitarne były okropne. W styczniu 2023 r. został przeniesiony do Rosji do więzienia w Buriacji, w mieście Ułan-Ude. Tam był poddawany torturom psychicznym i fizycznym, jego zdrowie, szczególnie słuch, pogorszyły się. Zmuszali go do siedzenia na ławce o szerokości 8-10 cm i chodzenia na czworakach lub pochylonym do przodu
— opowiadała Wiktoria. Dodała, że mąż został osadzony w celi z 70 osobami, a jego stan zdrowia stale się pogarsza.
Walentin Wyhiskyj do więzienia trafił 10 lat temu. Został skazany za rzekome szpiegostwo. Ojciec Walentina, Petro Wyhiskyj, opowiadał, że syn pracował w przedsiębiorstwie zajmującym się naprawą samochodów, ale współpracował z producentami małych samolotów” - opowiadał.
Rozmawiał na temat lotnictwa z ludźmi z różnych krajów, brał udział w różnych wystawach. Podczas jednego z wyjazdów do Symferopola Walentin został zatrzymany przez służby specjalne Rosji. Stało się to 18 września 2014 roku. Został zabrany samolotem do Moskwy, podczas lotu przez cały czas był bity przez oficera FSB. Podczas pobytu w Moskwie tortury trwały kilka dni. Nie dawano mu jeść ani pić, nie pozwolono mu korzystać z toalety
— mówił Petro Wyhiskyj.
Opowiadał też, że jego syn został zabrany za miasto, gdzie trzymano go w pobliżu świeżo wykopanego dołu. W ten sposób udawano, że chcą go rozstrzelać.
Po umieszczeniu Walentina w więzieniu lefortowskim FSB tortury fizyczne trwały nadal
— dodał.
Walentin został oskarżony o szpiegostwo i skazany na 11 lat w kolonii o zaostrzonym rygorze. FSB proponowała mu podjęcie pracy w przemyśle lotniczym Rosji, prokurator zaproponował, że zamknie sprawę, jeśli Walentin podejmie pracę na rzecz Federacji Rosyjskiej, ale on się nie zgodził
— powiedział ojciec.
Został więc osadzony w kolonii nr 11 w obwodzie kurskim. Tam został umieszczony w izolatce. W 2019 r. nie załapał się niestety na wymianę więźniów
— powiedział Petro Wyhiskyj. Opowiadał, że w 2021 r. stan psychiczny i fizyczny jego syna bardzo się pogorszył.
Syn rozpoczął też głodówkę bezterminową - domaga się zwolnienia wszystkich ukraińskich więźniów politycznych
— poinformował ojciec Walentina.
Bohdan Ziza to artysta krymski, który ma korzenie tatarskie. On również został uwięziony po rozpoczęciu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę. Artysta został zatrzymany, ponieważ pomalował budynek administracji okupacyjnej w Eupatorii farbą w barwach ukraińskiej flagi.
Jego siostra Ołeksandra Barkowa opowiadała, że jej brat wylał farbę na siedzibę zarząda miasta Eupatorii i rzucił koktajl Mołotowa. Stało się to w nocy, nikt nie ucierpiał. Mimo to został oskarżony i skazany na 15 lat kolonii.
Czy gdyby ta farba miała inny kolor, również zostałby skazany?
— zastanawia się jego siostra.
Należący do Ukrainy Krym został anektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i nielegalnego referendum. Ukraina i Zachód uznały te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.
red/wPolityce.pl/PAP/X/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/711701-relacja-982-dzien-wojny-na-ukrainie