Upamiętnienie ofiar represji sowieckich w ramach organizowanej przez Memoriał akcji „Przywracanie imion” wbrew Kremlowi udało się przeprowadzić w niektórych rosyjskich miastach, m.in. w Petersburgu. W Moskwie kwiaty mogli złożyć tylko zagraniczni dyplomaci.
W Petersburgu uczestnicy akcji złożyli kwiaty przy Kamieniu Sołowieckim i na cmentarzu w Lewaszowie. Później odczytywane były nazwiska tych, którzy zostali rozstrzelani, zesłani do łagrów lub ograniczeni w prawach z powodów politycznych
— poinformowało w Radio Swoboda (Radio Wolna Europa).
W Petersburgu, rodzinnym mieście Putina, pamięć ofiar reżimu sowieckiego uczcili również zachodni dyplomaci.
Pozostałe miasta
W Moskwie, gdzie władze (piąty rok z rzędu) odmówiły zgody na zorganizowanie „Przywracania imion”, kwiaty przy Kamieniu Sołowieckim na Łubiance, naprzeciwko siedziby Federalnej Służby Bezpieczeństwa (d. KGB), złożyli zagraniczni dyplomaci. Jako przyczynę odmowy przeprowadzenia szerszej akcji władze podały rozprzestrzenianie się koronowirusa. Strona „Przywracania imion” została w Rosji zablokowana.
Upamiętnienie ofiar represji w niektórych rosyjskich miasta udało się przeprowadzić. Jak podało RS, akcja odbyła się m.in. w Niżniewartowsku w Chanty-Mansyjskim Okręgu Autonomicznym. W tym roku w regionie udało się wznieść pomnik ofiarom represji. Ich potomkowie - zauważył portal - walczyli o to 20 lat.
Okręg Chanty-Mansyjski (Jugra) na zachodniej Syberii był jednym z regionów, do którego zsyłano represjonowanych.
Ludzie byli wysadzani na niezamieszkanym brzegu rzeki Ob bez jedzenia i ciepłej odzieży bez względu na porę roku. Represjonowani musieli wykopywać sobie ziemianki, a za łowienie i „przywłaszczanie” ryb, podobnie jak zbieranie jagód, byli surowo karani. Na terytorium Jugry rozstrzelano ok. 1000 osób
— poinformowało Radio Swoboda.
Akcje pamięci przeprowadzono także w Nowosybirsku i Władywostoku. Wiele akcji upamiętnień odbyło się w tym roku poza granicami Rosji.
Przywracanie imion
„Przywracanie imion” - to akcja, organizowana przez stowarzyszenie Memoriał, zdelegalizowane przez Kreml. Jest ona organizowana co roku 29 października, w przeddzień obchodzonego w Rosji 30 października oficjalnego Dnia Pamięci Ofiar Represji Politycznych.
Ideą akcji „Przywracanie imion” jest przypomnienie o każdym człowieku, który zginął w wielkich czystkach Stalina z lat 30. bądź zmarł w łagrze po wymierzeniu mu produkowanych na masową skalę wyroków skazujących. Uczestnicy akcji, zmieniając się, wyczytują nazwiska ofiar, ich daty urodzenia i śmierci, zawód i narodowość. Nierzadko nazwisko odczytują potomkowie represjonowanych. Memoriał rozpoczął tę akcję w 2007 roku.
W ostatnich latach, jak zaznaczyło Radio Swoboda, rosyjskie władze zmieniły stosunek do represji w czasach ZSRR. Zapowiedziały m.in. „weryfikację” decyzji o rehabilitacji ofiar.
Portal Ważnyje Istorii odnotowywał, że rząd Rosji w czerwcu br. wprowadził zmiany do „Koncepcji polityki państwowej w sprawie upamiętnienia ofiar represji politycznych”. Z dokumentu usunięto zapisy o „masowości” represji sowieckich, konieczności czczenia pamięci o ofiarach, o represjach przeciwko wyznawcom różnych religii i ludzi „klasowo obcych” dla sowieckiego reżimu, a także o przymusowej kolektywizacji, sztucznie wywołanym głodzie, milionach więźniów Gułagu, deportowanych narodach, itd.
Wielki Terror
W czasach ZSRR ofiarami represji politycznych stały się miliony osób. W czasie tzw. Wielkiego Terroru w drugiej połowie lat 30. XX wieku ludzi masowo skazywano na śmierć na podstawie pozasądowych procesów tzw. trójek.
Według danych Memoriału tylko w ciągu dwóch lat Wielkiego Terroru w sprawach politycznych aresztowano ponad 1,7 mln osób, a co najmniej 750 tys. rozstrzelano.
Pierwsza fala rehabilitacji miała miejsce po śmierci Stalina jeszcze w latach 50. Kolejne etapy rehabilitacji odbyły się w czasach reform (tzw. pierestrojki) Michaiła Gorbaczowa oraz na początku lat 90. po upadku ZSRR. Ogromną rolę w działaniach na rzecz upamiętnienia i rehabilitacji ofiar odegrało stowarzyszenie Memoriał, które już we współczesnych publikacjach zaznaczało, że „proces rehabilitacji ofiar represji politycznych jest daleki od zakończenia”. Rosyjskie władze zlikwidowały Memoriał w 2022 r. W tym samym roku organizacja otrzymała pokojową Nagrodę Nobla.
CZYTAJ TAKŻE:
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/711519-wbrew-kremlowi-oddano-hold-ofiarom-sowieckich-represji